Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

[Sis]

Pozwolę sobie zaprosić na bazarek zabawkowy dla kotów:
viewtopic.php?f=20&t=155872

Możliwy zakup zabawek z przeznaczeniem dla schroniskowców
W schronie obecnie ok. 30 kociaków, większość w wieku 2-3 miesiące. Szylkretki, tri, czarne, biało-czarne, tygryski. Tylko rudego nie było.
Cudeńka.

szylka ze szpitalika:











kociątko z amputowanymi paluszkami:





maluch od mamusi



3-mies. tri, miła choć wystraszona





zaczepialski i rezolutny burasek (lub buraska)

[Sis]

przemiły i spokojny ciaptaczek, chyba kocurek





jeszcze kociątko z amputowanymi paluszkami





podrostki ze szpitalika (boks z szylką)

[dite]

Dziękuję za pomoc.
Nówka wróciła dziś do domu nad ranem.
Czip nie był zarejestrowany na nikogo. Teraz jest na mnie, mam nadzieję tymczasowo i że znajdzie (ten chip z kotem) swoje miejsce na ziemi, gdzie inni będą siwieć i obgryzać paznokcie.

[ruru]

znowu nowe koty w schronisku...
taka bardzo miła Kicia po wypadku

i przy mnie przyszedł taki rudy zdziwiony olbrzym, piękny

jest też taki nowy, maleńki biały Bałwanek, który płacze nonstop, chce na rączki może ktoś chce tymczasika...

[kasia1568]

maleńki kociak płacze tak jak Patysia się darła , On jest chyba jeszcze maleńki . Kurcze co troszkę kociaków pójdzie do domków to wciąż przybywa nowych

[Sis]

Dziękuję za pomoc.
Nówka wróciła dziś do domu nad ranem.
Czip nie był zarejestrowany na nikogo. Teraz jest na mnie, mam nadzieję tymczasowo i że znajdzie (ten chip z kotem) swoje miejsce na ziemi, gdzie inni będą siwieć i obgryzać paznokcie.

Ufff... za domek
Aż dziwne, że wciąż czeka.

[dite]

Aż dziwne, że wciąż czeka.

Bo Ona jest bardzo ładna.
I na tym koniec:)
Charakterrrrna.
I enerrrgia Ją rozpierrra.
Nie jedna osoba była u nas w domu, żeby Ją obejrzeć... ale strach to jest silne uczucie.

Miałam taki plan, poczekać, kiedy siostra TŻta będzie miała warunki na kota w domu, wtedy dam Jej Nówkę w prezencie "na nowe mieszkanie". Nie miała kotów, więc Jej wmówię, że tak się zachowują koty w ogólności. Nie pozna się.

znowu nowe koty w schronisku...

Ludzie wrócą z wakacji, może adopcje trochę ruszą. Problemem jest to, że wciąż przybywa kotów (i psów). Za mało wysterylizowanych zwierząt, za dużo bezdomnych i wyrzucanych.

[ruru]

Pokemony zaczęły same troszkę jeść

Kikutka ma zdjęty opatrunek, ale chyba nóżkę trzeba będzie amputować, bo tak trudno jej będzie chodzić

[anka22]

Dziewczyny potrzebuje pożyczyć klatkę łapkę , muszę tu rozjajczyć kocura , co jest sprawcą ciąż u mnie na działce, a ja biedna zbieram te kocice i sterylzuje , ale ile można , muszę jego wyciachać, bo to stary r......

[kasia1568]

Pokemony zaczęły same troszkę jeść

Kikutka ma zdjęty opatrunek, ale chyba nóżkę trzeba będzie amputować, bo tak trudno jej będzie chodzić

Pokemony bardzo pasują do tych maluszków
Malutka Kikutka, może sobie poradzi i uda się zachować łapkę- kruszynka

[tamiss]

Może Kikutce uda się jednak z łapką poruszać

[MaPi]

Dziewczyny, zaginął kot mojej znajomej:
http://kotylion.pl/zaginal-rudy-rojek-l ... bednarska/
Jakby pojawił się w schronisku to baaardzo proszę o cynk.

[mgska]

Byłam wczoraj do 13 tej. żadnej adopcji.
Kotów bardzo dużo, ciągle nowe...

Napiszę ogłoszenia:
Bączuś (bo to kotek) nr 59 z amputowanymi paluszkami. wg mnie ten kikutek tylko mu przeszkadza, nawt na nim nie staje.

Kama nr 102 - delikata, miła koteczka. W klatce pod Bączusiem.

Rotka nr 108 - piekna dymno biała pannica.

Zuzia nr 106 - bardzo chora szylkretka, nie chce jeść, dostaje kroplówkę. ale napisze ogłoszenie, bo ona bardzo domu potzrebuje.

Preston nr 175 - rudo-biały nadopobudliwy kocurek.

Kiwi nr 101 - aktywny czarnuszek w boksie nr 1, sobowtór Banana

Borrdo nr 197 - niesmiały czarnuszek z biała krawatką, ale przekochany, na rączki chce ciągle

[magdaradek]

a dziś? a może dziś były jakieś adopcje???????
serce się kroi jak patrzę na te biedulki

[ruru]

Dzisiaj tylko 2 adopcje, ale za to mega:
do wspolnego domku, wychodzącego, fajnego pojechał
Stefanek i Memo

w tygodniu do domu poszła:
Jeżyna
mała Szylkretka z klatki przy 2

a tak to cisza,
dziś nowy kot dymny z biały bardzo zabiedzony przybył
i burasek ok 7 letni, chudziusieńki...
2 maluchy, w tym jeden rudo biały
jest nowa mamusia z 3 kociąt
był pan, który bardzo szuka swojego wyszłego i niepowróciwszego kota
kot - biało-bury, 7 kilo, 5 lat, kastrat, Retkinia