S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

[TanundA]

działa, nareszcie dzięki
ja też uciekam

[mamaja4]

ja ciągle mam opracowany konkurs o kotach,
może w koncu uda sie go wykorzystać
na kocie zabawki zbierajcie tytki z papieru toaletowego i gdyby się ktoś natkną na piłeczki do ping-ponga, to kupcie

Tu jest kilka pomysłow:
http://baldricksclaw.blogspot.com/p/zrob-to-sam.html
i tanie ping-pongi były/ są w Decathlonie,kolorowe...

[Mała1]

oo. dzieki mamju
jakbyscie jeszcze cos znaleźli to wklejajcie plisss

w schronisku kolejne nowe 3 koty

[natalia96381]

Hej. Dotarłam w końcu na poszukiwane forum .Aktualnie ogarniam jak to działa wszystko.

[Madleine]

jak dzisiaj w schronisku? Kto opowie?
U nas mał dalej chory,ale mysle,ze w sobote bede

[Mała1]

Hej. Dotarłam w końcu na poszukiwane forum .Aktualnie ogarniam jak to działa wszystko.

''no to super ,ze jesteś

Madleine-moze Tania sie rozpisze , ja nie mam weny

jeszcze zgłaszam ,ze wszystkie trzy małe od mamy juz w domkach różnych

i do domku pojechała dzie jedna z burasek z 8ki ostatnio przyjętej

[Korciaczki]

Też czekamy na wieści od Tanundy, które zawsze tak fajnie się czyta:-)

'Klatki' jakieś takie rozmruczane i rozćwierkane dziś; rozmowna szczególnie arlekinka Vitani. I ogólnie - prawie wszystko co futrzane klei się do drzwiczek klatek, ze szczególnym uwzglęnieniem Kropki, która tuli się najbardziej, przez co łatwo pomyśleć, że bardzo miły z niej kotek. Dzisiaj dom znalazła Tarja, niemożliwie lepny kot. Właśnie leżała na kolanach TanundY z brzuchem w górę, ugniatając powietrze, gdy się pojawił człowiek i po dłuższym zastanowieniu, postanowił ją zabrać do domu. Na swoje pojachało też małe czarne kocię. Za to przywieziono do schroniska nowego kota, poszarzałego od jakiegoś kurzu/węgla.
Eljan jest świetny. Taki malutki Foreścik. Przy otwieraniu klatki, kuli się i ucieka w róg, głęboko w klatkę tak, że trzeba na krzesło stawać, by go dosięgnąć. Najpierw nie chce na ręce, ale chwila moment i zmnienia nastawienie. Wtula się w zgięcie łokcia i cicho mruczy. Nie chce wracać do klatki. Piękny jest i taki kochany. Podobnie jest z Betty. Boi się, jednak gdy już wtopi się w sweter, zaczyna ugniatać lekko i ogólnie zauważyć można, że fajnie jej jest z człowiekiem. I tylko co jakiś czas rozgląda się, czy nie idzie ktoś z widelcem by ją zjeśc. Jeszcze jest Zosiek - ten, który dostał 'wypowiedzenie' z zakładu pracy - przezabawny futrzak: człowiek do niego mówi, a on się wywraca na kręgosłup i takie kwiatki z łapek rozsyła całemu światu, ze szczególną dedykacją dla tego kto do niego 'gada'. Kręci główką i mruczy przeszczęśliwy jak nie-wiadomo-co.

Fajne koty w schronisku, mówiąc najkrócej
Ale to wiadomo - w końcu to z Niekochanych, nie?:-)

----



Zołiśka i Yoszko z pozdrowieniami dla wszystkich tych, dla których Niekochane są ważne

(cudni, prawda? i jednorazowi bez dwóch zdań)

[PaniDemon]

w sumie z prostych zabawek możnaby zrobić drapaki dla kota. Najprostszy możliwy drapak da się zrobić z tektury "miktofala" (taka karbowana jak w kartonach), można pochodzić po sklepach i pozbierać albo kupić tanie wycieraczki a całkiem fajne rzeczy da się z tego zrobić np. http://www.incrediblethings.com/wp-cont ... le-toy.jpg
Ps. w sobotę pojawię sie wreszcie w schronisku, grypa mnie przytrzymała w zeszłym tygodniu
Kamakolo- pamiętaj o laserku proszę

[Lidka]

Też czekamy na wieści od Tanundy, które zawsze tak fajnie się czyta:-)


Zołiśka i Yoszko z pozdrowieniami dla wszystkich tych, dla których Niekochane są ważne

(cudni, prawda? i jednorazowi bez dwóch zdań)

O Matko jakie cudne:))
I pomyśleć jak Zołi była. Taki śmieszny niskopodłogowy stworek a teraz luzik:))


zamrażarka dalej spsuta, dobrze, że zimno na dworze. trzeba będzie jeszcze raz demolkę robić

[TanundA]

dopiero wróciłam i nie rozpiszę się niestety..
patrzałam w grafik i widzę, że pracuję też w sob.. może źle przepisałam, dowiem się jutro w pracy..

nic nie dodam nic nie ujmę, za późno, a koło 5tej wstać trzeba, a jakąś anegdotkę na Niekochanych szkrobnąć trzeba (tzn ja chcę )


więc tylko za Nowe Domki
Olgierd chomiczek - przekochany kocurek
co z tą Mardi dalej będzie? Zołza mniejsza jak się wydaje tylko jak pełno ludzi (jak z Eskadą i Melkorem) to stres i syk i czatowanie w swoim kojo..

[Kamakolo]

Kamakolo- pamiętaj o laserku proszę

Dobrze,że przypomniałaś Byłam, zanabyłam.
Jak ktoś chce jeszcze to poproszę zamówienia max do 14.00, bo potem się zamykają.

[Lidka]

To ja, ja, ja.
Bo to super zabawka dla naszego Kubusia.
Mam jeden ale już długo działa.
A ostatnio coś wszystko zaczyna mi się psuć więc patrzę wokół z trwogą co jeszcze.

[Kamakolo]

Będziesz jutro czy dostawa do domu ?

[Lidka]

Jeszcze nie wiem czy będę.
Bo nie wiadomo czy przypadkiem nie trzeba będzie lodówki kupować:(
Ale odbiorem się nie kłopocz, najwyżej podskoczę do Ciebie albo wpadniesz na kawę.
Drzwi sama otworzę

[Dorota Wojciechowska]

To ja, ja, ja.
Bo to super zabawka dla naszego Kubusia.
Mam jeden ale już długo działa.
A ostatnio coś wszystko zaczyna mi się psuć więc patrzę wokół z trwogą co jeszcze.

Tak Lidzia patrz wokół i przyciągaj myslami wydadki - nie wiesz że intensywne myslenie prowadzi do realizacji , tylko patrzeć jak ci laserek wysiądzie - a moze tylko baterie trzeba wymienic