viris pisze:Ale pazurkiem zahaczone ;>
Oj bo nie chciał z nich schodzić.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
viris pisze:Ale pazurkiem zahaczone ;>
Gibutkowa pisze:Dase - na hormony kocie?Sierść, ślina - tak ale hormony? Tym bardziej że jak to astma to każde kawałki sierści czy pyłki czy nawet kurz czy piórko ptaka które wpadło przez okno może przydusić. Ale hormony?
viris pisze:http://www.youtube.com/watch?v=RDc-dFrtCuQ&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=y4EVJWYq ... e=youtu.be
viris pisze:POTRZEBNY TRANSPORT Z WROCŁAWIA DO WARSZAWY DLA HRABISZONA - KOT JEŻDŻĄCO-ŚPIEWAJĄCY - WIĘC TRANSPORT MUSI BYĆ WYROZUMIAŁY I USŁUŻNY
Gibutkowa pisze:viris pisze:http://www.youtube.com/watch?v=RDc-dFrtCuQ&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=y4EVJWYq ... e=youtu.be
w porównaniu z Latte to u Imani praktycznie w ogóle oczopląsu nie widać.
JaEwka pisze:viris pisze:POTRZEBNY TRANSPORT Z WROCŁAWIA DO WARSZAWY DLA HRABISZONA - KOT JEŻDŻĄCO-ŚPIEWAJĄCY - WIĘC TRANSPORT MUSI BYĆ WYROZUMIAŁY I USŁUŻNY
hmm gdzieś mi się obiło że dziewczyny z Ebry wysyłają rudzielca do Warszawy. Napisz do Iga5
viris pisze:Imani chyba trochę spokojniej oddycha - bo tak to "zasuwał" milion oddechów na sekundę, wczoraj po przywiezieniu miał wystawiony język przez dłuższą chwilę - ale teraz już jest schowany. Oczopląs jest wyraźniejszy przy świetle intensywnym.
Było wielkie sikuuuuuu i ogromna kuuuupaaaa - wszystko w kuwetce. Zjadł 15 gram suchego i 1/3 animondy.
W nocy piszczał, ale nie dużo i cichutko. Próbował też się wydostać z klatki, bo trochę hałasu narobił.
sunicram pisze:viris pisze:Imani chyba trochę spokojniej oddycha - bo tak to "zasuwał" milion oddechów na sekundę, wczoraj po przywiezieniu miał wystawiony język przez dłuższą chwilę - ale teraz już jest schowany. Oczopląs jest wyraźniejszy przy świetle intensywnym.
Było wielkie sikuuuuuu i ogromna kuuuupaaaa - wszystko w kuwetce. Zjadł 15 gram suchego i 1/3 animondy.
W nocy piszczał, ale nie dużo i cichutko. Próbował też się wydostać z klatki, bo trochę hałasu narobił.
Biedny maluszek, ale ten oddech to chyba też ze strachu co mam nadzieję? Super, że się załatwił i to do kuwety, to jednak chyba nie taki dzikiPiszczał biedaczek i chciał wyjść, bo on w schronie przecież już prawie 2 m-ce w klatce
Ale jeszcze tylko parę dni...
ciekawa.swiata pisze:Czy ktoś może dzisiaj koło 14 podjechać do schronu?
Pani chce wziąć malucha zasmarkanego 551/12 i wybiera się do schronu w tych godzinach.... kontakt na mejlu wolontariackim!
ENYŁAN?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 123 gości