A Skarpetek już w nowym domku Wklejam maila od jego nowej Pani :
"Maz pisal, ze Skarpetek zwiedza mieszkanie. Morfeusza ignoruje, a ten fukaniem probuje zwrocic na siebie uwage Takze pierwszy kontakt odbyl sie bez wiekszych zgrzytow Jak tylko bede miala jakies zdjecia albo filmiki to przesle mailem ))) Bede zdawac relacje Maz wspominal, ze dostal wytyczne co do leczenia Skarpetka takze mysle, ze dam sobie rade. Pozdrawiam ciepło! Anna"
Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? Mark Twain
Jak Ewa napisała Skarpetek w domku, Ewa zapomniałam jedynie przekazać żeby za około tydzień z kociakiem zgłosili się do lecznicy na kontrolę. Dane kontaktowe na umowie dałam Twoje więc kontakt przez Ciebie bedzie szedł. Mara trzeba wykupić antybiotyk ten z lodówki dałam dla Skarpetka.
Na jutro rano w strzykawce zostawiłam porcję dla czarnulki - bo ona ma dostawać 2xdziennie Algumentin, Mara tylko po ile? Recepta jest tam gdzie była.
Dziś przywiozłam kotkę z uszkodzonym okiem z lecznicy - a chyba właściwie bez oka. Kotka jest w boksie, prosze jej nie wypuszczać, rozpiskę podawania leków zaraz zrobię, karta założona, leki wpisane, same leki w witrynce opisane. Prośba trzeba obserwować, czy nie drapie oka w razie czego założyć kołnierz. Leczenie do poniedziałku wstępnie - w poniedziałek do południa trezba podjechać na kontrolę, rano bez jedzenia kotka musi być. Oko kotce prawdopodobnie wypłynęło, po podawaniu leków powinien zmniejszyć się obrzęk, i chyba trzeba będzie usunąć kotce resztki, które zostały w oczodole. ROZPISKA DLA KOTKI BEZ OKA ANIKLINDON 1/2 tabletki 2 x dziennie METAKAN 1 x dziennie prosto ze strzykawki do pyszczka AESCIN 1/2 tabletki 2 xdziennie OXYKORT maść smarować 2 razy dziennie po oczku nie otwierać powiek na siłę. KONTROLA 05.03.12R. na czczo.
Pani Monika dostała że tak powiem oficjalne potwierdzenie, że Luizka ma już swój własny domek. Wielkie podziękowania dla Pani Moniki za Luizkę Michałowa w domku tymczasowym u Pani Małgosi, do towarzystwa kociego będzie miała dwa czarne kociaki - kociaki bardzo przyjazne, tak że mamy nadzieję, że wszystko się ułoży. Jutro będą wieści o Michałowej. Jak Michałowa znajdzie domek do Pani Małgosi może jechać następny kociak na dom tymczasowy - i takich domków tymczasowych nam potrzeba jak najwięcej
I chyba czas najwyższy powoli wypuszczać małe piwniczniaki na wolność, niech się przyzwyczajają do ludzi i do wolności.
Ostatnio edytowano Wto lut 28, 2012 23:23 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 27.02.-04.03.2012 r. 27.02. pon. rano Iwonka wie.Mara 28.02. wt. rano Beatka wie. Teresa 29.02. śr. rano The SZops wie brak 01.03. czw.rano Beatka wie. Cookie 02.03. piat rano The Szops wie. Teresa 03.03. sob. rano Iwonka wie. Ewa 04.03. niedz. rano Dorotka wie. brak
No - ja mam jeszcze zdjęcia z domu Rudzika ale nie mam czasu na razie wkleić. Jego Pani odkryła, że brakuje mu jednego paluszka w przedniej łapie - pewnie jakaś stara sprawa.
Kupiłam lek dla Czikity ale nie zostawiłam w KCh - to jednak bez znaczenia bo i tak nie ma dyżuru. Ja podjadę ok. 20 na chwilkę i podam leki.
Jedna z pań zainteresowanych Skarpetkiem i Rudzikiem - napisała jakiego kota szuka:
"Chciałabym kota czarnego (całego czarnego lub z krawatką) lub rudego, młodego kocura (maksymalnie do 1 roku), musi byc na tyle młody,aby był w stanie zaprzyjaźnić się z psem. Najlepiej,gdyby był to kot łagodny, przytulak. Mieszkamy w domu z ogrodem,ale będzie to kot nie wychodzący"
- jeżeli macie jakieś propozycję to chętnie jej przedstawię - moze w schronie jest taki kot? Trzeba wydawać koty skoro są chętni a wiosna jeszcze kotów nie namnożyła....