Dziewczyny, trzeba to jakoś poukładać wszystko, nie popuszczać wodzy fantazji aby nie puszczać pary w gwizdek

.
Zoyabea, myślę, że pelet na A1 to fajny pomysł tym bardziej skoro mówisz, że te nowe opiekunki są ok (choć E. jest tylko na zwolnieniu i ma wrócić) i skoro i Ty bywasz w tygodniu, i w weekendy też możemy tego dopilnować

. Co do posterylek i być może starszych kociąt na AII dogadamy z Opiekunem.
Co do wydarzenia na fb to magaaaa nie wiem czy tu zaglądasz, nie wiem czy podczytujesz, ale może jesteś w stanie pomóc skoro założyłaś profil gpkm na fb?
Jeśli nie, to trzeba będzie kombinować inaczej- poczekajmy chwilę z odpowiedzią.
Generalnie pomysł jest super

tylko estetyka estetyką, komfort komfortem, ale jak piszą dziewczyny i jak wszyscy dobrze wiemy większe klatki nie zagwarantują dbania o czystość i zdrowie kotów
Trąbimy o tym od x czasu, że jedynym źródłem podstawowych informacji o możliwych konsekwencjach wzięcia kota ze schronu są wolontariusze, którzy niestety nie są obecni w schronisku codziennie. Nie wiem jak ten temat ugryźć bo skoro na AII nie ma i nie będzie dwóch etatów to przy "raptem" kilkunastu kotach w adopcyjnych, które stanowią niewielką część całego rejonu, nie zostanie przydzielona dodatkowa osoba "na ich potrzeby"
To, że to miejsce jest wizytówką działa w dwie strony niestety, bo o ile rozumując logicznie powinno świecić wszystkim od przykładu na czystości kończąc

, o tyle nie wiem czy to daje dużą możliwość, nawet świadomemu opiekunowi, do udzielania informacji o tym z czym wiąże się wzięcie kota ze schroniska. (Tak sobie gdybam, bo zawsze problem jest ten sam, a co bardziej rozgadany lekarz to powie i na ten temat słów kilka...). I znowu wraca temat braku wolontariuszy i tych, którzy mogli by pomóc fizycznie i tych, którzy dysponują czasem w tygodniu i mogą uświadamiać co oznacza zabranie kota ze skupiska innych zwierząt, jakie może mieć to znaczenia dla samego kota, rezydentów czy w końcu...domowego budżetu

. (O adopcji kociąt nawet nie wspomnę bo znacie moje zdanie..).
Dobra, do rzeczy.
Zimą ruszy pewnie kolejny nabór na wolontariuszy- zastanawiać się kto wygospodaruje 8-16 h tygodniowo
Czy ktoś oglądał klatki w internecie w poszukiwaniu takich jakie byłyby najsensowniejsze na AI? Te, które mamy na dorosłe koty są za duże, a fajnie gdyby w wydarzeniu od razu polecieć z konkretami typu: "potrzebujemy "x" klatek w rozmiarze takim i takim, a każda sztuka kosztuje "y"