TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 20, 2011 20:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu ja tez w biegu ale zaglądam choć na chwile. Śliczne masz maluchy. Ja miałam 3, 2 poszły do domku, przybył 1.
Też chciałam zapytać co u Oliwki i Bartka.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Czw lip 21, 2011 11:43 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

3 dzień walcze o malutką Żabkę :cry: dziś już o świcie leciałam z umierającym niunią na Powstańców śl....chciałam pozwolić jej odejść ,ale nie mogłam ,wymasowałam ,wygniotłam ,udało mi się podaĆ troszkę wody z glukozą.
weci bezradni ,a niunia coraz bardziej sie oddala.
Teraz byłam u swojej wetki ,wszyscy stawiają na wielowadzie....a mi się nie chce wierzyć że tylko po to ją zabrałam... :cry: tak bardzo chcę żeby żyła...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 21, 2011 11:50 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

jakie to smutne.....
czasem nawet to, co się wydaje najstraszniejsze jest wybawieniem....przecież wiesz to Dorciu
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 21, 2011 11:59 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

zachowam się jak dziecko i...JA NIE CHCĘ ŻEBY I ONA ODESZŁA.
miałam jej dać wszystko co najlepsze a nie co najgorsze.
jest mi tak cholernie źle i wciąż czekam na cud,tyle że u mnie cuda się nie zdarzają
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 21, 2011 12:03 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorotka, wszystkim nie da się pomóc, mimo najszczerszych chęci. Ty chcesz żeby Żabka żyła, ale czy ona w stanie w jakim się znajduje też tego chce?
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 21, 2011 19:33 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu tyle robisz dla tej Kruszynki, trzymam mocno kciuki za ten cud. Dorciu czasem cuda się zdarzają

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 12:17 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu, jak Żabka dzisiaj?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 22, 2011 12:59 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Aż boję sie zapytać?
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2315
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt lip 22, 2011 14:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

nie ma już małej Żabki ,nie mogę dać sobie z tym rady .
to była cudowna malutka dziewczynka ,pełna radości i miłości..była taka pogodna ...życie jest obrzydliwe i okrutne .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 15:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

już powinien być wynik z moczu Lusi .
powinnam dzwonić i się pytać ,ale nie mogę... :cry:

mam w domu szpital .Lusia na zastrzykach ,Kubuś na zastrzykach Aksamitka kończy..w kuchni kolejne 3 maluszki znalezione w lesie

wczoraj zabrałam Żabkę do pracy ,kroplówki robiłam co półtorej godziny i w nocy ...ozywiła się i odeszła.
zostanie ze mną na zawsze ,jej spojrzenie ....taka tycia a taka poważna ,jak dzieci które chorują robią się takie poważne tak i ona...najchętniej była na rękach ,rzadko kiedy siadała ,zawszeylne nóżki stały.
złościłam się na dr. Lipińskiego jak mówił o eutanazji ,o wadach genetycznych ...a teraz tak mi żle ,tak bardzo żle.
Żabka jest u mnie na ogródku .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 22, 2011 15:23 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

:( :( :(
Dorotko, trzymaj się. Czasami jesteśmy bezradni. Przypomina mi się co czułam tego ostatniego wieczora w lecznicy, kiedy wetki niemal zmuszały mnie werbalnie do podjęcia decyzji o uśpieniu Bidzi, a ja byłam w stanie tylko ryczeć jak poplątana i mdleć :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt lip 22, 2011 15:26 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu, bardzo mi przykro:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 22, 2011 15:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Przytulam :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35306
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 22, 2011 16:47 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu, ogromnie mi przykro :cry:

Śpij spokojnie Żabciu [*]
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt lip 22, 2011 16:50 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Też przytulam :(
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 69 gości