MariaD pisze:Liwia pisze:Moim zdaniem sankcjonowanie dt nie zmieni wiele w domach, gdzie egzystują zwierzęce kolekcje. Super idea (choć jej sparametryzowanie może byc trudne) ale to odrębny temat wg. mnie.
Dla mnie najważniejszą, milową zmianą w prawie byłby prawny zakaz posiadania zwierząt. Egzekwowalny zakaz, po udowodnionym znęcaniu się nad zwierzętami. Innej drogi nie widzę.
Ja też jestem za zakazem.
Ale jedno się z drugim wiąże, bo gdzieś te odebrane zwierzęta trzeba umieścić.
0. I co uznajemy za "znęcanie się"? Czy tylko ciągnięcie psa za szyje za samochodem i wrzucanie kota do ogniska?
1. Czy też trzymanie kota/psa w klatce ponad niezbędny do wyleczenia czas? (i, nie nie pije do Miszy, mieszczą się tu też hodowle klatkowe i psy w kojcach 2x2m).
2. Określenie liczby zwierząt w pomieszczeniu - że na chwile do tego wrócę - też się mieści w ramach prewencji przeciw znęcaniu się. Zwierzeta hodowlane maja ściśle określoną powierzchnię "mieszkalną" - psy i koty - nie.
Psy i koty można zagęścić bez żadnych granic i żadnej odpowiedzialności.
3. Jest też znęcanie się psychiczne - straszenie, łamanie (np. psów) siłowe. Czy trzymanie kota wolnożyjącego w domu, nie rokującego oswojenia, nie jest znęcaniem się?
(oczywiście, zaraz napisze ktoś, ze po roku, dwóch oswoił totalnego dziczka na miziaka, ale dla mnie to żaden argument jeżeli są koty, które się nie oswoiły i trzeba je łapać po mieszkaniu niemal na klatkę łapkę do prostych zabiegów, no i pewnie znowu wyjdzie temat nosicieli).
Nie umiem cytować po kawałku i nie chcę się uczyć bo mnie to irytuje, więc ponumerowałam Twoje pytania.
ad 0. Art. 5.
ad 1. Tak. Art. 10 projektu, pkt. 4.
ad 2. Projekt ustawy określa ilość kotów/boks w schronie, wymieniając w tym samym artykule jednym tchem schroniska i dt. 12 kotów na 10 m2. (na marginesie - Twórcy projektu nie zauważyli, że psy też trafiają do schronów i też należy zagwarantować im minimum warunków).
Mario, w jakim obowiązującym i obligatoryjnym prawie jest zapis o minimalnej powierzchni dla zwierząt hodowlanych? (tzn zakładam, że to skrót myślowy i piszesz o psach i kotach).
ad 3. Art. 26 projektu. Chyba.
Dziczek w domu na stałe? Taką decyzję podejmować może Wojewódzki Inspektor do Spraw Zwierząt - jeśli ustawa wejdzie w życie i będzie przestrzegana ( Art. 11, pkt 5). Tu ustawa jest nielogiczna - w dt mogą przebywać zwierzęta bezdomne i maltretowane, ani słowa o wolnożyjących - Art 3, pkt 23).
I tu sobie pozwolę na uwagę nie związaną z tematem - projekt ustawy mówi:
Art. 13., p 1.1:
Rada gminy określa, w drodze uchwały, program zapobiegania bezdomności zwierząt, określający w szczególności:
program sterylizacji i kastracji
zwierząt domowych na obszarze gminy.
Jednocześnie w tekście rozróżniane sa
zwierzęta domowe (zwierzęta domowe - rozumie się przez to zwierzęta tradycyjnie przebywające wraz z człowiekiem w jego domu lub innym odpowiednim pomieszczeniu, utrzymywane przez człowieka w charakterze jego towarzysza) i
koty wolnozyjące (koty wolno żyjące - rozumie się przez to koty zdziczałe z gatunku kot domowy, przystosowane do życia na wolności w środowisku ludzkim) czyli w zasadzie na mój rozum z programu kastracji wyłącza koty wolnożyjące. Mam nadzieję, że źle to rozumiem. albo mi cos umknęło.