Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anna09 pisze:Proszę, trzymajcie kciuki za Gabi...
Tweety pisze:Miszelino, jest taka szansa (jak nie będzie czegoś pilniejszego), bo Lusia idzie jutro do domui z tymczasów zostaje mi tylko Franio (no tak, ale on wystarcza za 4 tymczasy, właśnie usiłuje zniszczyć monitor
)
miszelina pisze:Cholera.....
Kciuki trzymam!!!!
Z innej beczki: teściowie mojej koleżanki szukają małego kotka, ma być czarny lub pingwin. Ich stara kotka przed kilkoma miesiącami odeszła za TM. Mają psa (kotolubnego), więc dlatego chcą malucha, żeby się przywyczaił. Poleciłam Baryłeczkę, ew. Rysia (jak się wyleczy, on bardzo podobny jest) i baaardzo nieśmiało Kondzia, z tym, że na niego to jeszcze trzeba poczekać. No ale, jak już czekają kilka miesięcy, to może ich to nie zrazi.
lutra pisze:miszelina pisze:Cholera.....
Kciuki trzymam!!!!
Z innej beczki: teściowie mojej koleżanki szukają małego kotka, ma być czarny lub pingwin. Ich stara kotka przed kilkoma miesiącami odeszła za TM. Mają psa (kotolubnego), więc dlatego chcą malucha, żeby się przywyczaił. Poleciłam Baryłeczkę, ew. Rysia (jak się wyleczy, on bardzo podobny jest) i baaardzo nieśmiało Kondzia, z tym, że na niego to jeszcze trzeba poczekać. No ale, jak już czekają kilka miesięcy, to może ich to nie zrazi.
Baryłka lubi psy, mieszka z jamnikiem. Ma też siostrę - czarną stefkę.
lutra pisze:miszelina pisze:Cholera.....
Kciuki trzymam!!!!
Z innej beczki: teściowie mojej koleżanki szukają małego kotka, ma być czarny lub pingwin. Ich stara kotka przed kilkoma miesiącami odeszła za TM. Mają psa (kotolubnego), więc dlatego chcą malucha, żeby się przywyczaił. Poleciłam Baryłeczkę, ew. Rysia (jak się wyleczy, on bardzo podobny jest) i baaardzo nieśmiało Kondzia, z tym, że na niego to jeszcze trzeba poczekać. No ale, jak już czekają kilka miesięcy, to może ich to nie zrazi.
Baryłka lubi psy, mieszka z jamnikiem. Ma też siostrę - czarną stefkę.
Tosza pisze:lutra pisze:miszelina pisze:Cholera.....
Kciuki trzymam!!!!
Z innej beczki: teściowie mojej koleżanki szukają małego kotka, ma być czarny lub pingwin. Ich stara kotka przed kilkoma miesiącami odeszła za TM. Mają psa (kotolubnego), więc dlatego chcą malucha, żeby się przywyczaił. Poleciłam Baryłeczkę, ew. Rysia (jak się wyleczy, on bardzo podobny jest) i baaardzo nieśmiało Kondzia, z tym, że na niego to jeszcze trzeba poczekać. No ale, jak już czekają kilka miesięcy, to może ich to nie zrazi.
Baryłka lubi psy, mieszka z jamnikiem. Ma też siostrę - czarną stefkę.
Ja mam od tygodnia czarnego Dupka ( ma zaszyta pup,e by miał wynicowany odbyt-stąd imięSzwy zdejmujemy na dniach). Trzy miesiące , zero stresu i strachu przed czymkolwiek.Wypuszczony z łazienki wział duży rozbieg i wskoczył na pierwszego napotkanego kota, bo chciał się bawić To domowy kot, nie wiem czy mieszkał z psami,wygląda, że został wyrzucony ale stawiam, że wystarczą mu trzy dni na zaprzyjaźnienie się. Zdjęcia będą jak znajdę kabel lub jak Kosma do mnie przyjedzie
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 470 gości