WRO,Baltazar nasz nowy i DROGI !!! nabytek S. 95

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 30, 2010 9:51 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

ja też trzymam kciuki za Miko :ok: :ok: :ok: musi być dobrze :ok: :ok:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2010 9:58 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

Kciuki mocno trzymam :D :ok:

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto lis 30, 2010 10:19 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

:ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
za powodzenie operacji
boszsz, takie słodkie chucherko ...
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2010 12:51 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

czekamy na wieści :oops:
krynia08
 

Post » Wto lis 30, 2010 16:41 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

czekamy.... :oops:

Agness78 pisze:Ostatnia szansa na zakupy :mrgreen: :ok: o 20:00 koniec bazarku :!:
Bazarek na wsparcie DT we Wrocławiu, Zapraszam : viewtopic.php?f=20&t=120478

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2010 19:32 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

i jak MIKO? :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2010 20:08 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

miałam tylko krótką wiadomość od Agnieszki, nie mogłam rozmawiac, teraz z kolei ona jest w pracy...

Miko już po operacji, nie poszło tak jak było planowane, stawów nie dało się powiązać , konieczne było założenie implantu ... tak zrozumiałam... więcej pewnie jutro napisze Figaro...
jedno jest pewne, ten opatrunek gipsowy który kotek miał w schronisku nie doprowadziłby nigdy do wyleczenia łapki :? nad Miko wisiał juz wyrok - tak jak mnie spytał schroniskowy wet - co pani zrobi z kotem bez dwóch przednich łap :?

TRZYMAM KCIUKI ABY IMPLANT SIĘ PRZYJĄŁ :ok: :ok: :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto lis 30, 2010 20:27 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

jessi74 pisze:miałam tylko krótką wiadomość od Agnieszki, nie mogłam rozmawiac, teraz z kolei ona jest w pracy...

Miko już po operacji, nie poszło tak jak było planowane, stawów nie dało się powiązać , konieczne było założenie implantu ... tak zrozumiałam... więcej pewnie jutro napisze Figaro...
jedno jest pewne, ten opatrunek gipsowy który kotek miał w schronisku nie doprowadziłby nigdy do wyleczenia łapki :? nad Miko wisiał juz wyrok - tak jak mnie spytał schroniskowy wet - co pani zrobi z kotem bez dwóch przednich łap :?

TRZYMAM KCIUKI ABY IMPLANT SIĘ PRZYJĄŁ :ok: :ok: :ok:

:( ech, oby wet schroniskowy się mylił
krynia08
 

Post » Wto lis 30, 2010 22:19 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

:( :( :( o Boże, żeby tylko się udało :oops:
Nawet nie chcę myśleć że może być inaczej :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 30, 2010 22:21 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

ja też! musi być dobrze! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro gru 01, 2010 6:46 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

Miko po operacji , ma wstawione implanty...i musi jak najszybciej stanąć na tą łapkę z implantami. Na dzien dzisiejszy nie ma czucia w lewej lapce ( nie chce mi wstawiac polskich liter) Pocieszam sie ze Gacus tez nie mial czucia, a skonczylo sie dobrze.Był duży problem z wybudzeniem malucha, przed 8 wieczorem Aga leciała do naszych wetów, kazali trzymać go cały czas na poduszce elektrycznej, ja przyjechałam do domu przed 1 w nocy to akurat zaczął się wybudzać i strasznie szaleć.Do 3 przesypiał u mnie na rękach, zrywając się co chwile, potem wsadzilam go do transporterka, żeby sobie nic nie zrobił, strasznie się tłuk, ale w końcu usnął. Teraz zjadł ( nawet kilka razy po trochę, łaził po mieszkaniu, właściwie przewalał się- uf widok koszmarny. Nie chciał nigdzie spokojnie poleżeć, ale teraz jak piszę poszłam sprawdzić i okazuje się ,że wdrapał się na fotel 8O na ulubioną poduchę od Gubitkowej i smacznie usnął.Nie mogę nawet myśleć co będzie jak nie stanie na tą operowaną łapkę W piątek Aga ma się z nim zgłosić na klinikach. Dziękujemy wszystkim za wsparcie finansowe zeskanujemy i wkleimy rachunki za prześwietlenia i operacje.Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko i za to ,że jesteście razem z nami. :1luvu: :1luvu:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro gru 01, 2010 7:20 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

A pamiętacie Ellę i Ptysię to zdjęcia z domku stałego
Obrazek
Obrazek
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro gru 01, 2010 8:18 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

Figaro52 pisze:A pamiętacie Ellę i Ptysię to zdjęcia z domku stałego
Obrazek
Obrazek

a cóż to za siostry - przyjaciółki ? nie pamiętam ich :oops:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro gru 01, 2010 9:25 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

Musi być dobrze, Miko stanie na łapeczki, ja w to wierzę.
A odnośnie wetów w schronie - to tylko potwierdza opinię że są do d... i takimi urazami nie powinni się zajmować tylko wysyłać je na uniwerek, ale niestety oni do takich wniosków nigdy nie dojdą :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 01, 2010 12:58 Re: dt Figaro,MIKIzwichnięte dwie łapki s.65 ZBIÓRKA na operację

Trzymam ogromne kciuki za MIKO :oops: :ok: Musi się udać :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Zapytajcie czy on nie powinien jeszcze jakiś przeciwbólowych dostawać? wiem że opinie wetów są różne.
Niektórzy uważają że jak kotka boli łapka to będzie bardziej ostrożny.... ale ból czasem też powoduje
duże poddenerwowanie, kot nie może miejsca znaleźć i też może sobie krzywdę zrobić :roll:

Dziewczyny chylę czoła.... naprawdę kotek wymaga stałej opieki i to długotrwałej :(
Mam nadzieję że los będzie dla niego łaskawy i uda się uratować jego łapki :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1, puszatek i 94 gości