
Wysłałam pw.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kiche_wilczyca pisze:słuchajcie, wiem, że jest pełno potrzebujących kotów, ale... może dla tego biedaka znajdzie się jakieś DT.....![]()
viewtopic.php?f=1&t=108254&start=1230
wątek maluszka
viewtopic.php?f=1&t=111269
gosiaa pisze:Nie wiemy skąd przyjechał, pojawił się we wtorek w łódzkim schronisku, ludzie szukają maluchów, ale zdrowych, czy On ma jakąkolwiek szansę na znalezienie domu? Powiedzmy sobie szczerze, w obecnej sytuacji na pewno nie i możemy się domyślać co będzie za chwilę...
Tutaj pilnie potrzebny jest DT który małemu pomoże, który zadba o jego oczy, który będzie je zakraplał. Ten Maluch ma ogromną wolę życia, chce żyć, ale co on sam biedny mały żuczek może, może tylko patrzeć i prosić, prosić nas o pomoc, o życie, czy znajdzie się gdzieś dla niego wolny kącik?
Do oczu potrzebne są drogie krople. Pieniążki na leczenie i krople uzbieramy, potrzebny "tylko" wolny kącik, niewielki wolny kącik. Czy prosi o zbyt wiele...CoolCaty pisze:Dwa małe kotki - jeden zdrowy - na pewno szybko pójdzie. Drugi zagilany na maxa, ze skorupą ropy na buzi. Dziś mu odmoczyłam, zalałam kropelki do oczu. Mam nadzieję, że da radę. Chłopak krówka. Z jedzeniem tak sobie. Pani Mariola daje mu convalescenca płynnego.Duszek686 pisze:Kociaki niestety sa i kwitną tam od prawie tygodnia... Ania o nich pisała...
Dziś je zobaczyłam...
Błagam!!! Niech ktoś ratuje tego malucha!!!!!
On jest cudowny... Ledwo podchodzi się do klatki - wstaje i woła na rączki. Oczy - to masakra!!! Ma nadżerki w pysiu, próbuje sam jeść ale widać, że bardzo go boli... Nakarmiłam go strzykawką - ładnie zjadł rozwodnionego convalescenta... On ma ogromną chęć życia!!!
PROSZĘ, NIECH GO KTOŚ STAMTĄD ZABIERZE!!!!!
Bazyliszkowa pisze:kiche_wilczyca pisze:słuchajcie, wiem, że jest pełno potrzebujących kotów, ale... może dla tego biedaka znajdzie się jakieś DT.....![]()
viewtopic.php?f=1&t=108254&start=1230
wątek maluszka
viewtopic.php?f=1&t=111269
O matko, jaka bieda....![]()
Wkleję więcej info i zaraz wrzucę apel o DT na pierwszą stronę wątku.gosiaa pisze:Nie wiemy skąd przyjechał, pojawił się we wtorek w łódzkim schronisku, ludzie szukają maluchów, ale zdrowych, czy On ma jakąkolwiek szansę na znalezienie domu? Powiedzmy sobie szczerze, w obecnej sytuacji na pewno nie i możemy się domyślać co będzie za chwilę...
Tutaj pilnie potrzebny jest DT który małemu pomoże, który zadba o jego oczy, który będzie je zakraplał. Ten Maluch ma ogromną wolę życia, chce żyć, ale co on sam biedny mały żuczek może, może tylko patrzeć i prosić, prosić nas o pomoc, o życie, czy znajdzie się gdzieś dla niego wolny kącik?
Do oczu potrzebne są drogie krople. Pieniążki na leczenie i krople uzbieramy, potrzebny "tylko" wolny kącik, niewielki wolny kącik. Czy prosi o zbyt wiele...CoolCaty pisze:Dwa małe kotki - jeden zdrowy - na pewno szybko pójdzie. Drugi zagilany na maxa, ze skorupą ropy na buzi. Dziś mu odmoczyłam, zalałam kropelki do oczu. Mam nadzieję, że da radę. Chłopak krówka. Z jedzeniem tak sobie. Pani Mariola daje mu convalescenca płynnego.Duszek686 pisze:Kociaki niestety sa i kwitną tam od prawie tygodnia... Ania o nich pisała...
Dziś je zobaczyłam...
Błagam!!! Niech ktoś ratuje tego malucha!!!!!
On jest cudowny... Ledwo podchodzi się do klatki - wstaje i woła na rączki. Oczy - to masakra!!! Ma nadżerki w pysiu, próbuje sam jeść ale widać, że bardzo go boli... Nakarmiłam go strzykawką - ładnie zjadł rozwodnionego convalescenta... On ma ogromną chęć życia!!!
PROSZĘ, NIECH GO KTOŚ STAMTĄD ZABIERZE!!!!!
kotbert pisze:Mam w domu 4 koty. Szczepione. Mam możliwości odizolowania kota w osobnym pokoju. Mogę go jutro zabrać, ale gwarantowany czas, przez który będę mogła go przetrzymać to na razie tylko 2 tygodnie. Czy to wystarczy na początek?
mirka_t pisze:W sklepie spotkałam hermionka i jej matkę. Dowiedziałam się od nich, że 2 kotki, o których mowa w tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=105113&p=5347344#p5347344 mają kociaki. Poszłam zanieść paniom dokarmiającym te koty Profilum Kitten, które to w dużej ilości, ale z bardzo krótkim terminem ważności dostałam jakiś czas temu. Większość karmy już rozdałam jednak jeszcze kilka paczek mi zostało. Panie powiedziały, że aż tyle karmy nie potrzebują, bo najpóźniej za tydzień mają zamiar oddać kotki wraz z młodymi do schroniska. Powiedziały, że są to malutkie kociaki i nawet nie wszystkie mają otwarte oczy, choć ostatnie urodziły się na początku maja. Poszłam zobaczyć kocięta. Małe akurat wyszły z budki i zobaczyłam, że niektóre mają otwarte tylko jedno oko. Poprosiłam panie o przegotowaną wodę i watkę. Przemyłam i o tworzyłam zamknięte oczy, z których poleciała ropa. Zostawiłam paniom jedną paczkę karmy dla kocurka i poszłam do domu po transportery. Będąc w domu wahałam się czy wracać po koty. Wróciłam i dość szybko złapałam biało szarą kotkę. Gdy niosłam ją i jej dwa kociaki do domu zadzwoniła pani, że złapała też drugą kotkę, choć polała się ludzka krew. Na miejscu pozostał tylko brat kotek.![]()
![]()
![]()
![]()
Bura ma 3 większe kocięta (2 kocurki i 1 kotka) i tylko ona ma pokarm. Wszystkie jej kociaki mają chore prawe oko. Największy kocurek prawdopodobnie nie ma już oka. Jest też osowiały. Od biało szarej są 2 mniejsze i chude kocurki. 1 chyba ma mętne lewe oko.
Obie kotki są przerażone. Bura nie chciała leżeć z kociętami, ale ułożyłam ją i przytrzymałam a małe dostały się do sutków. Powtarzałam tą czynność kilka razy. Najważniejsze, aby kotki zaczęły jeść. Maluchy nawet te najmłodsze zabierają się nieudolnie za jedzenie mokrej karmy. Na chore oczy kociąt wetka zapisała Chloramphenicol, który kupiłam. Niestety jest duże prawdopodobieństwo, że kocięta tak czy tak nie przeżyją u mnie. Nie wiem, po co się w to wpakowałam.
alessandra pisze:a tutaj jeszcze ten bidulek z biały![]()
czy ten maluch ma wątek? tdt widzę, ze jest raczej, na ile, wiemy coś? gdzie mozna informacje o nim znaleźc?
kordonia pisze:Fela z elblaskiego schroniska znalazła DS
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], RobertWeilk i 62 gości