LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 11, 2010 20:39 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Klatka prawie wrocila do mnie bo ma ja slaps ,ale w kazym razie na pewno nie jest u Wioli,a przeciez mowa byla o tym ,ze Zjawy nie da sie zlapac bez klatki.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 20:48 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Klatka i transporter są u mnie .Vidal i Viola nikogo nie olewają cały czas robią bardzo dużo ale nie nagłaśniają tego . Mają cały czas pod opieką kilkadziesiąt kotów, kupę roboty i problemów .Wiec drogie Panie proszę nie kretykować nie osądzać,nie oceniać i jeśli inni nie mogą to próbować coś samemu zadziałać.pozdrawiam serdecznie :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 21:07 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Ja nie krytykuje, ale martwie sie o tamte koty . Nawet sobie nie wyobrazasz jak tam teraz jest .
Jest bardzo gleboki snieg.Jesli ktorys wpadnie w taki zasniezony dolek to nie wygrzebie sie z niego . Zjawa nie ma budki . Gdzie on spi ,skoro sniegu po kolana?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 21:10 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

inie krytykuję działalności tych osób salpsie - robia ogromne rzecz dla kotów i wprost niewobrażanlnie poswiecają swój czas i środki wszelakie
tylko ta jedną konkretna postawa wzbudza mój sprzeciw - Łatka została dodana do Vivy i ma opiekuna wirtualnego a ja nie wiem co temu opiekunowi napisać - że co? ze kotek wylosował ten pechowy los? ze jako ostatni kot został na Lotnisku i nie ma czasu i chęci aby go zabrać? Poradzisz mi co napisać??

próbowałam z kya sama łapać koty, kya nawet dwukrotnie i nic.... udało się odłowić dwa - ale dwa jeszcze pozostały. Łatka podchodzi tylko do Wiolki, Zjawa to totalny dzikus

zależy mina zwierzakach, jest zima jak widać, w Wielgowie sa przygotowane dla nich odpowiednie warunki, ale nikt ich nie złapie poza Wiolką
jeśli masz jakiś pomysł jak działać - wpadłeś jak rozwiązać tą sprawę - pisz, jestem w stanie podjechać z tobą na Lotnisko jeśli drogi panie umiesz te koty odłowić - ja nie umiem
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 22:02 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Obrazek
To jest Zjawa- kotek niwidomy na 1 oko .
Obrazek
A to Łacia .

Jest jeszcze ogromny ,prawie bialy kocur do ktorego przyjezdzaja pewni Panstwo co kilka dni nakarmic. Pani przywozi mu mleko i mielonke czyli pelnowartosciowe jedzenie dla kota na zime. Pani uwaza,ze karmienie tak raz na 3 dni to akurat i kot jest szczesliwy . Nie sadze by przy tych sniegach jezdzili tam . Pan mial go zabrac juz latem ale skoro tego nie zrobil do tej pory to pewnie juz go nie zabierze.
To tak dla przypomnienia gdyby ktos nie pamietal o ktore koty chodzi.

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 22:31 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Jutro będę w Wielgowie i porozmawiam z Wiolą .W czwartek robimy co nieco w Wielgowie więc jeśli macie czas między 11 a 15 to zapraszam możemy jechać spróbować je złapać .Wezmę troche ryby może na to się skuszą?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 23:29 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Miedzy 11 a 15? Eh,dla mnie to zbojecka godzina, bo wtedy jestem w pracy ,a dokladnie do 14.15 :( Akurat tak koncze w czwartki i piatki . Jedynie Wiola jest w stanie zlapac te koty ,one znaja jej glos i kojarza z jedzonkiem .Zjawa gdy slyszy obce glosy to wrecz sie chowa, a Łatka czuje podstep i omija klatke łukiem . Nic piekniej nie pachnie jak kielbaska i wedzone szprotki a to juz z nimi przerabialam :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 7:52 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

w czwartek o 11.30 mam lekarza - potem moge podjechac na Lotnisko jesli Wiolka bedzie i pomóc w łapaniu

prosze o informacje w tej sprawie
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 14:15 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Wiola ma wystarczająco dużo roboty przy kilkudziesięciu kotach w Wielgowie.Mówi że te koty też jej się boją i szansę ich złapania ma każdy taką samą.W Wielgowie jest masakra,śniegu po pas, mróz i zimnica.Oprócz Vidala i Kacoli nikt tam teraz nie przyjeżdża pomagać.Koty zaczynają chorować.Brakuje żywnosci ,opału,wkładu do kuwet ludzi do sprzątania .Dzisiaj zawiozłem zaopatrzenie ale to starczy max na 3-4 dni.W tej chwili te wszystkie koty utrzymują 2 osoby. W czwartek wybijamy dziurę z budynku na działkę żeby koty mogły wychodzic na dwór bo jak tego nie zrobimy to koty sfiksują. Na barak jak słyszałem nie ma co liczyć więc trzeba improwizować. W czwartek mogę wam dostarczyć klatki na lotnisko i jak złapiecie koty to potem zawieziemy je tam gdzie będzie trzeba.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 16:21 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Co do baraku mialam jak najlepsze checi i barak prawie juz byl nasz gdyby nie to,ze ktos go podwędził . Od 2 dni nie moge sie z chlopem skontaktowac .Jak on do mnie dzwonil to ja nie slyszalam ( widocznie byla przerwa),a jak ja zadzwonilam to on byl zajety i nie mogl rozmawiac. Mial oddzwonic, ale nie zrobil tego.Dzisiaj rowniez nie moglam sie dodzwonic ani na stacjonarny ani na komorke( wlacza sie automatyczna sekretarka) .
Wiem jak jest w Wielgowie i wiem ,ze to praca dla kilkorga ludzi dziennie,ale nikt mi nie zglasza kiedy trzeba pomoc . Ostatnio jak konczylam wczesniej i wybieralysmy sie z Agnieszka zrobic porzadki to okazalo sie ,ze juz Wiola wszystko porobila.Mam ponad 20 kotow na garnuszku( w tym moje osobiste ) ,dziecko i goly etat nauczycielski i zebym nawet na glowie stanela nie stac mnie by pomoc finansowo.
Salps ,nie wiem jakie masz doswiadczenie w lapaniu kotow ale z jakiegos powodu ostatnio Leszek dzwonil po Wiole by przyjechala na lotnisko . Dzieki temu tylko udalo sie zlapac drugiego kota . Łatka byla juz zbyt wystraszona chyba by dac sie zlapac. Zjawa na obcy glos ucieka wiec nie ma mowy by wszedl do klatki .Stanie na mrozie 2 godziny ,wracanie z pusta klatka i swiadomoscia ,ze koty nadal pozostaja w ekstermalnych warunkach nie jest przyjemnoscia. Wioli podobno ten kot daje sie glaskac. Łatka przeniosla sie chyba na teren " za goralem" ale zastanawia mnie czy w tych warunkach przetrwaja ,czy w ogole jeszcze zyja?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 18:32 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Łatka żyje i ma się dobrze .Viola jeździ i ją karmi. Nikt nie mówi że masz pomagać finansowo jeśli nie możesz. Spróbuj ustalić z Violą jakieś terminy kiedy byś mogła przyjechać do Wielgowa i pomóc przy kotach.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 19:26 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

bez komentarza
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 20:28 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

agiis-s pisze:bez komentarza

Nie za bardzo rozumiem twoją odpowiedź?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 20:34 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kya chodzi o to żeby terminy waszych przyjazdow się nie dublowały .Ostatnio jak miałyście przyjechać to rano byla Kacola i nie było sensu żebyście jeszcze Wy przyjażdżały. Takie rzeczy można dograć telefonicznie. Powiedz czy w czwartek jak będę wracał z wielgowa to czy moge dostarczyć ci do domu klateczki?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

salps

 
Posty: 76
Od: Czw lis 19, 2009 18:17
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 20:42 Re: LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Salps, może zmień z deka ton, bo tym nie za wiele zdziałasz. :?


Jeżeli Wioleta bywa na lotnisku i karmi kotkę , równie dobrze może ją złapać i jeżeli nie jest sterylizowana - umówić się na sterylkę lub na przewiezienie jej do Wielgowa.
I nie zgadzam się z tym , ze każdy może próbować złapać Łatkę - ona zna Wioletę i jej głos, jej ufa i łatwiej się da złapać - taki jest fakt i Twoje zjadliwe komentarze tego nie zmienią.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 155 gości