SchronWro

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 25, 2009 21:07 Re: SchronWro

Persiczka ma dom,czeka na transport na Śląsk.
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 21:31 Re: SchronWro

Oj, to dobrze. Ktoś po nią przyjedzie, czy trzeba szukać transportu?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 21:40 Re: SchronWro

Czekamy i szukamy...
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 21:59 Re: SchronWro

Mruczeńka1981 pisze:Persiczka ma dom,czeka na transport na Śląsk.


Się wtrącę..
Mam nadzieję, żę dom sprawdzony..
Kota jedzie bez kastracji?

Czy Edzina się z Wami kontaktowała?
Chciała wziąć 'persiczkę' na tymczas..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie paź 25, 2009 22:02 Re: SchronWro

aamms pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Persiczka ma dom,czeka na transport na Śląsk.


Się wtrącę..
Mam nadzieję, żę dom sprawdzony..
Kota jedzie bez kastracji?

Czy Edzina się z Wami kontaktowała?
Chciała wziąć 'persiczkę' na tymczas..

nikt się nie kontaktował...dom forumowy, sprawdzony.

Pozdrowienia dla Leśnej
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 22:06 Re: SchronWro

Mam transport na Śląsk 6-7 listopada, dziewczyna z Dogomanii jedzie.
Ostatnio edytowano Nie paź 25, 2009 22:50 przez Monisek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 22:08 Re: SchronWro

Mój transport się jak dotąd nie odezwał, więc zapewne mamuśka z maluchami też pojedzie w tym terminie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 23:49 Re: SchronWro

kurcze znowu przynieśli maluszki do schronu :-(
Obrazek
jeszcze zdrowe, ale pewnie już niedługo :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 5:04 Re: SchronWro

Mruczeńka dzięki :)
Kota cudna a mam teraz taka podobną w izol jak pewnie zauważyłaś :]

A persiczka hm, ją zabrano wczoraj na tymczas ale lepiej może Mruczeńka zadzwoń do P. Gosi i się podpytaj, bo mi tak się obiło o uszy delikatnie :)

_leśna_

 
Posty: 991
Od: Wto sie 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 6:26 Re: SchronWro

aamms pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Persiczka ma dom,czeka na transport na Śląsk.


Się wtrącę..
Mam nadzieję, żę dom sprawdzony..
Kota jedzie bez kastracji?

Czy Edzina się z Wami kontaktowała?
Chciała wziąć 'persiczkę' na tymczas..


Kontaktowała się ze mną na pw.
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 8:35 Re: SchronWro

Dziewczyny mamy problem.

W sobotę przyszła do schronu dziewczyna u której byłam na wizycie przedadopcyjnej.
Bardzo fajny domek, okna zabaezpieczone, świadomy etc. Niestety z adopcji kotki nic nie wyszło, (kotka była chyba z Częstochowy) więc ich "przejęłam". Chcieli czarną kicię max 2 letnią, spokojną i przyjacielską. Chciałam im zaprownować kotkę z tyłu, widzieli ją ale ostatecznie Pani Małgosia pokazała im 1,5 roczną czarną z baraku, ładną kotkę - na nią się zdecydowali.
Niestety jest problem. Kotka wogóle ni umie korzystać z kuwety :cry: sika gdzie popadnie, całą noc płacze pod drzwiami lub pod oknem tak jakby chciała się wydostać na zewnątrz :cry: nie jest miziasta ale nie ucieka przed człowiekiem więc ok... ale to sikanie :cry:
Niestety chyba wróci do schronu ... co w tej sytuacji zrobić, czy ktoś ma jakiś pomysł? nie jest jeszcze wysterylizowana.
Wygląda na to że była wychodząca, może miauczała i ktoś ją wypuszczał na dwór... :roll:
Szkoda bo domek fajny, kotki szkoda ale co robić? trochę ich rozumiem.... myśleli że zaskoczy a tu nic....
ani razu nie weszła do kuwety :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 8:46 Re: SchronWro

w co sikała w schronie? Bo Oliwka z Konina - 8 lat w schronie sikała tylko w gazety i teraz w domku - tez tylko w gazety - żwirek - powoduje że sika i koopale sadzi poza kuwetą. Poza tym - dajmy kotce się przyzwyczaić - choćby kilka dni.
I dać ten sam podkład jaki był w schronie. Ustawienie kuwety - spokojne miejsce daleko od misek.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 26, 2009 8:48 Re: SchronWro

dagmara-olga pisze:w co sikała w schronie? Bo Oliwka z Konina - 8 lat w schronie sikała tylko w gazety i teraz w domku - tez tylko w gazety - żwirek - powoduje że sika i koopale sadzi poza kuwetą. Poza tym - dajmy kotce się przyzwyczaić - choćby kilka dni.
I dać ten sam podkład jaki był w schronie. Ustawienie kuwety - spokojne miejsce daleko od misek.


Tak ja to rozumiem, może my byśmy próbowały.... niestety ludzie się często poddają zbyt szybko. Z drugiej strony jak zasikała im łóżko, fotel i dywan... nie trudno ich zrozumieć :? będę ich przekonywała żeby jeszcze dali jej szansę ale nie wiem czy się uda... :?

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 9:13 Re: SchronWro

Morfeusz chyba z miesiąc miauczał nocami - prawie cały czas - może ze strachu - nie wiem, ale teraz już się wyciszył. Czasu potrzeba.
Ale ludziom nie wytłumaczysz niekiedy .
To jakby od niemowlaka wymagać by pisał i czytał.
Przecież kicia przeszła szok zmiany, może boi się jeszcze chodzić po domu?
Może postawić dwie kuwety? Może ktoś zamknął drzwi do łazienki a kuweta tam była?
Ludziom się wydaje że taki kot ze schronu to z samego szczęścia że ma dom padnie im w ramiona a przecież to trzeba wypracować, odczekać....Zmiana na lepsze to też ogromny stres....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 26, 2009 9:44 Re: SchronWro

Nie nikt jej nie zamykał... Poradziłam żeby jednak ograniczyli jej swobodę jak pójdą do pracy np. do kuchni gdzie łatwo posprzątać :? mają wstawić dwie kuwety jedną ze żwirkiem druga z gazetami... zobaczymy czy w jednym pomieszczeniu załatwi się do którejś kuwety :roll: czy po za... :roll: Nie mam pomysłu na szybko... innego. Zobaczymy jak wrócą co będzie......

Niestety jeśli będą ją chcieli odwieźć nic nie poradzę :cry:
Nie mam gdzie jej przetrzymać :cry: a pewnie o DT dla sikającej kotki nawet nie ma co marzyć... :cry:

Kotka wpadała już w depresję w schronie... teraz już napewno wpadnie jak tam wróci :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 68 gości