TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

O matko, jak sie cieszę, że Dyfcia wyszła z tej imprezy z tarczą, bo strasznie się o nią martwiłam. Mało jest jeszcze we mnie odpornosci pychicznej na cierpienia drobniutkich, wielkookich stworzonek... Może przyjdzie z czasem... Tymczasem wiele serdecznosci na Nowy Rok dla całej społecznosci "oddanych sprawie kociej". W imieniu moim i moich dwóch dziewczynek z piekła rodem - Polki i Taśki.

jopop pisze:Dziś o 22.14 stanęłam na przystanku Sienna. (...) W efekcie wróciłam do domu w stanie naprawdę niemiłym :
Koty ok, Dyfcia o dziwo też.

Może kotom służy wolna chata?
Melduję, że wróciłam, paczka z żarciem od przedwczoraj spakowana czeka na przekazanie.

Dyfciu kochana :1luvu:

żeby nie było za wesoło - teraz choruje Dioda. Objawy generalnie takie jak były u Dyfci, czyli nic specyficznego.

Aniu - odezwę się, ale jutro mam jakiś sajgon...

Dioda ty się nie wygłupiaj :wink:

Za zdrówko :ok:

Jak tam Dioda? Czy Lady Dyfrakcja utrzymuje formę wzwyżkową?

Dioda wybrała się dzisiaj do weta na proces naprawiania koteczka.
Zobaczymy jaki efekt. :ok:

dioda choruje na to samo co siostra - CHOLERA WIE CO.

wiec dostala takie samo leczenie. zobaczymy czy pomoze.

bo dyfcia ma sie nadal dobrze.

Kociaki czują się dobrze.

Reszta stada też.

Nagraliśmy dziś film o przewijaniu Uterusa. Generalnie główny aktor nie był specjalnie zachwycony

http://www.youtube.com/watch?v=E4MAYdKvK8Y

Jak profesjonalnie.

oj, nie zabijaj

teraz już może nie będę Cię nękać, ale jutro spróbuję pamiętać o telefonie

Jak tak sobie myślę o Uterusie, to sama nie wiem, kto dzielniejszy: on czy Ty :wink:

Naprawdę podziwiam fachowość zajmowania się wymagającym futrem.

Cieszę się za Dyfcię i trzymam kciuki za siostrzyczkę :ok:

Dziś Krecik przeniósł się do ssylwi, może dzięki temu Migotka zejdzie z lodówki :twisted:

Na pożegnanie zdjęcie z ostatniego wspólnego posiłku u mnie

Proszę podziwiać staranność z jaką rozkładam kotom miski!

I odwiedził nas Święty Mikołaj z maaaaaaaaaaaaaaaaaaaasą prezentów. Niektóre z nich prezentują Inar, Dipol i Dyfrakcja:

Jedyne gorsze wieści od Uterusa, zaogniło mu się podbrzusze, ma zapalenie skóry od pieluszek, muszę to jakoś opanować. Ale ogólnie czuje się znakomicie.

Zachęcona wątkiem Agneski postanowiłam zrobić listę swoich tymczasów od mojego powrotu na forum, czyli od 15 sierpnia. Jeden był u mnie tylko na parę dni, jednej nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Sporo zabiła panleukopenia (część u mnie, część po przeniesieniu do innych DT). Z każdym - wiążą się wspomnienia.

1. Uterus

2-4. Dyfrakcja, Dioda i Dipol