Prosimy o wsparcie i karmę dla bezdomniaczków i tymczasów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 11, 2010 19:48 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Witam
w domu mamy ostrą calciwiroze- Jurand choruje ( nie chodzi praktycznie już wcale, gorączka 40,8 stopnia, nadżerka w pysiu) :( i kociaka po ciężkiej operacji, po prostu rewelacja :?
chłopaki są izolowane, nigdy się jeszcze nie widzieli i pewnie nie prędko to nastąpi,
ja za każdym razem myje się, dezynfekuje ręce ale bo je się strasznie o oba maluszki

Ozi dziś ładnie zjadł pasztecik recovery, siusia ładnie.
Dziś w nocy był nawet spokojny, za to rano znowu bardzo płakała na ręce, chyba zrobię sobie jakieś nosidełko i będę go nosić jak małpa swoje dzieci
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie lip 11, 2010 22:26 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

No tak, to maluszek jest, to chce być blisko, stąd ten płacz i na rączki :(
Biedactwo kochane...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lip 12, 2010 7:31 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Podrzucam wątek.
Aniu, zaraz napiszę do Ciebie pw.
Za futrzaki! :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lip 12, 2010 8:14 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

witam
muszę podejść do apteki i kupic jakiś większy termofor, zasadzie to 2 termofory - dla Oziego i Juranda, trezba jakoś ochłodzić maluszki, wytrzymać się nie da juz od samego rana, mury nagrzane,ze mi już wymiotować się chce
jeden gorączkuje a drugi tez ledwo żyje :(

Dałam Oziemu moją koszulkę z nocy, położył się na niej i jest trochę spokoju
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon lip 12, 2010 8:54 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Małe biedy ... zdrowym kotom i ludziom jest ciężko w taką pogodę, a co dopiero słabym chorującym maluszkom ... :(
Mam nadzieję, że maluch się nie dadzą :ok:
Pomyślałam sobie, że dobrym rozwiązaniem na schodzenie maluchów mogłyby być kompresy/okłady żelowe - zmraża się go, nadal jest plastyczny i długo utrzymuje temperaturę. W aptekach zwykle są do kupienia.
Przykładowe są na tej stronie - http://www.ogrzewacze.net/

Te kompresy można stosować zarówno w terapii zimnem, jak i ciepłem :!:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Pon lip 12, 2010 10:36 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

super, nie pomyślałam o nich, dzięki Willow_
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon lip 12, 2010 11:58 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Takie kompresy są naprawdę dobre dla ludzi (i zwierząt pewnie też) tylko trzeba pamiętać, aby zabezpieczyć - owinąć, włożyć w odpowiednie ubranko kompres, bo on potrafi być tak zimny, że może za mocno zmrozić coś.
Trzymamy kciuki za maluchy!
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 12, 2010 12:09 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Koniecznie zawinąć! W ręczniczek, kawałek polarka albo ściereczkę chociaż, można też w pokrowiec od termoforka. Ja ciąglym przykładaniem takiego kompresu do twarzy, zabezpieczongo tylko jedną warstwą cienkiej ściereczki, przeziębiłam sobie zatoki.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pon lip 12, 2010 12:42 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Ja kupiłam taki kompres w komplecie z "ubrankiem".
A nie sądzę, żeby Ania nie zabezpieczała w podobny sposób butelek ze zmrożoną wodą, których teraz używa.

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto lip 13, 2010 7:36 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Ja też mam z tym ubrankiem, ale to jest mega zimne dla człowieka, więc co dopiero dla kociaka, stąd lepiej podwójnie zabezpieczyć jeszcze jakimś ręcznikiem. zresztą:
Afatima pisze:Koniecznie zawinąć! W ręczniczek, kawałek polarka albo ściereczkę chociaż, można też w pokrowiec od termoforka. Ja ciąglym przykładaniem takiego kompresu do twarzy, zabezpieczongo tylko jedną warstwą cienkiej ściereczki, przeziębiłam sobie zatoki.

cienka wartwa to za mało.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 13, 2010 19:05 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

chyba coś ze mną nei tak, chyba jestem przemęczona, byłam przekonana, ze rano napisałam długi post na wątku - chyba mi się to śniło ? :?

kupiłam 2 większe okłady żelowe, zawijam je w grubszy ręcznik
Ozi coraz lepiej, chyba wraca powolutku do formy, gdyby nie ten upał, pewnie wszystko szło by dużo szybciej
bardzo chce chodzić ale ja wypuszczam go na trochę, chodzi pod kontrolą i potem do więzienia, chyba się już powoli do tego przyzwyczaja, bo nie ma takiego dużego płaczu
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto lip 13, 2010 19:11 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Anna Rylska pisze:chyba coś ze mną nei tak, chyba jestem przemęczona, byłam przekonana, ze rano napisałam długi post na wątku - chyba mi się to śniło ? :?

kupiłam 2 większe okłady żelowe, zawijam je w grubszy ręcznik
Ozi coraz lepiej, chyba wraca powolutku do formy, gdyby nie ten upał, pewnie wszystko szło by dużo szybciej
bardzo chce chodzić ale ja wypuszczam go na trochę, chodzi pod kontrolą i potem do więzienia, chyba się już powoli do tego przyzwyczaja, bo nie ma takiego dużego płaczu


Aniu cały czas trzymamy mocno kciuki za Oziego :ok: :ok: :ok: Chłopaku wracaj szybko do zdrowia :)

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

Post » Wto lip 13, 2010 19:19 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Ozi zdrowieje, a z Jurandem źle
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto lip 13, 2010 19:21 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Trzymamy kciuki za obu chłopaków :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 13, 2010 21:52 Re: Koty*Ozi6tyg.PrzepuklinaPrzep*Operacja*BoloRany-HELP s.59-60

Kciuki nieustające! :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, olabaranowska, puszatek i 1550 gości