Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2011 19:01 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Purina jest dobra, ale moze cos innego dla urozmaicenia i np. mieszac z Purina, bo zdaje sie, ze Ania dosc duzy zapas zrobila. Nawet najlepsza sie "przeje" :wink:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pon mar 07, 2011 19:11 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Nie przesadzajmy, najważniejsze żeby koty miały co jeść. Ja wolę taką sytuację niż świadomość, że nic tam nie leży, co też nieraz zdarzało mi się obserwować.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 08, 2011 13:45 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Zdaje sie, ze nie zrozumialas intencji :(
Najwyzej zawsze ptaki moga podjesc.. tez mila swiadomosc :?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto mar 08, 2011 15:27 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

alysia pisze:Zdaje sie, ze nie zrozumialas intencji :(
Najwyzej zawsze ptaki moga podjesc.. tez mila swiadomosc :?


Chrupki są w miejscach niedostępnych dla ptaków. Inaczej ani jednej bym nie zobaczyła.
Zakupy dla cmentarniaków robi się w większych opakowaniach, bo to wychodzi taniej. Trudno zatem p. Wiesi otwierać naraz dwa duże różnego rodzaju, bo wietrzeją. Ja noszę chrupki Whiskas, więc mają urozmaicenie.

Nie bardzo rozumiem, w czym problem, ważne, że koty nie chodzą głodne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 08, 2011 16:52 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

I to jest najwazniejsze, sama jednak napisalas, ze sucha karma zostaje. Pomyslalam wiec, ze moze warto od czasu do czasu urozmaicic. Ja nie widze problemu. Jesli sadzisz, ze nie ma takiej potrzeby, odwoluje moja mysl :wink:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto mar 08, 2011 17:24 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Akurat w ten poniedziałek zostało suche, ale nie jest to regułą. Przedtem widywałam pozamarzane mokre pośledniejszego gatunku. Być może ktoś był rano przede mną wczoraj i tyle. Więc nie ma co wysnuwać uogólniających wniosków.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt mar 11, 2011 0:11 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

alysia pisze:Purina jest dobra, ale moze cos innego dla urozmaicenia i np. mieszac z Purina, bo zdaje sie, ze Ania dosc duzy zapas zrobila. Nawet najlepsza sie "przeje" :wink:

ja to u siebie w domu obserwuję. Gdy zbyt długo jeden typ dostaną, zaczynają marudzić, a karma coraz dłużej stoi.
No to dla świętego spokoju zmieniam.



A na marginesie, to skrzydlate też chciałyby zimę przeżyć :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt mar 11, 2011 0:20 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Delfinko,codziennie rano obserwuję sroki, jak dojadają po kotach nie zjedzoną suchą karmę.Ptaki to uwielbiają.
Dla gawronów i wron siwych kupuję chappi lub pedi gri.Trzeba im pomóc przetrwać zimę bo na czerstwym chlebie nie przeżyją :(
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pt mar 11, 2011 0:55 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

W terenie karmę dla kotów ukrywam. Przed ludźmi, psami, ptakami.
Ale ptakom wysypuję taką mieszankę: przeleżała sucha kocia karma, groch, płatki owsiane, tłuszczyki z mięsa, czasami to są serca kurzęce (kupuję całkiem niedrogo), pokrojona w kosteczkę słonina i co tam jeszcze wpadnie.
Gdy śnieg leży to wysypuję do karmików zrobionych z 5-litrowych butelek po wodzie.


Najbardziej denerwują mnie psy, a właściwie to ich właściciele, bo w końcu trudno do zwierzaka mieć pretensję.
Chodzi o to, że przyprowadzają czworonogi w pobliże kocich stołówek i nie reagują, gdy psy się do tej karmy dostają. Taka darmowa kuchnia dla domowych pupili :evil: Na cmentarzu to się chyba takie rzeczy jenak nie dzieją.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt mar 11, 2011 3:05 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

cześć, słuchajcie - mam parę paczek whiskasa juniora. u mnie bardzo lubił go ktoś, kogo już nie ma :(
wiem, że do bani, ale drobne chrupki są dobre dla tych z kiepskimi zębami.
jeśli by się przydały, mogę podrzucić na cmentarz.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon mar 14, 2011 20:29 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Fleur pisze:cześć, słuchajcie - mam parę paczek whiskasa juniora. u mnie bardzo lubił go ktoś, kogo już nie ma :(
wiem, że do bani, ale drobne chrupki są dobre dla tych z kiepskimi zębami.
jeśli by się przydały, mogę podrzucić na cmentarz.


A dałabyś radę podrzucić te chrupki na cmentarz np. w któryś piątek i wsypać do misek kotom z holenderskich domków przy kancelarii. Byłoby fajnie.

Dziś koty grzały się w słońcu, ale apetyt miały jak zwykle. Na górce niestety już w ramach wiosennych porządków wyrzucono im dwa domki, w których miały schronienie i karmnik. Nie jestem mściwa, ale życzyłabym temu, kto to zrobił, aby też niespodziewanie stracił dach nad głową (np. komornik, pożar, wybuch gazu... :twisted: )
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 15, 2011 15:46 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

mziel52 pisze:
Fleur pisze:cześć, słuchajcie - mam parę paczek whiskasa juniora. u mnie bardzo lubił go ktoś, kogo już nie ma :(
wiem, że do bani, ale drobne chrupki są dobre dla tych z kiepskimi zębami.
jeśli by się przydały, mogę podrzucić na cmentarz.


A dałabyś radę podrzucić te chrupki na cmentarz np. w któryś piątek i wsypać do misek kotom z holenderskich domków przy kancelarii. Byłoby fajnie.

Dziś koty grzały się w słońcu, ale apetyt miały jak zwykle. Na górce niestety już w ramach wiosennych porządków wyrzucono im dwa domki, w których miały schronienie i karmnik. Nie jestem mściwa, ale życzyłabym temu, kto to zrobił, aby też niespodziewanie stracił dach nad głową (np. komornik, pożar, wybuch gazu... :twisted: )



jasne, z piątkiem jednak może być gorzej. najlepiej by mi leżał poniedziałek i wtorek, czy też może być? jeśli jednak piątek, to będę kombinować w następnym tygodniu dopiero. z odszukaniem kancelarii nie powinno być chyba problemu? nigdy tam jeszcze nie byłam. Tych torebek mam chyba około 5, czy mam wysypać całość? Byłoby tego sporo. Aha, do której cmentarz jest otwarty?

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Wto mar 15, 2011 20:47 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

Fleur, masz pw :)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro mar 16, 2011 19:38 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

mziel52 pisze:Fleur, masz pw :)

dzięki, przyjęłam :)
niestety w tym tygodniu raczej mi się nie uda w piątek. w następnym pójść wcześniej, czy w piątek?

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro mar 16, 2011 19:45 Re: Cm.Wolski. Koty głodne, karmicieli mało, chora kotka :(

W następnym też piątek najlepszy byłby, bo w poniedziałki ja im dużo zostawiam, więc na początku tygodnia są zaopatrzone. Dzięki!
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 96 gości