Kiedy człowiek traci wszystko. Miś w DS, Puszkin u A59

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 18, 2008 21:21

Aleksandra59 pisze:To znaczy Puszkin głośnym darciem mordeczki 8O "poprosił" o mokre - chyba bankructwo będę musiała ogłosić 8) Coraz więcej żarła koty chcą - czyżby ostra zima nas czekała :roll:


chyba tak. ja żrę jak wieprzek :roll:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt wrz 19, 2008 11:37

Kurcze Olu, zmartwiła mnie ta informacja że Allan dziczeje przy Puszkinie. Faktycznie koty się komunikują, Puszkin jest dla Allana jakby ojcem, wzorem do naśladowania. Puszkin na pewno mu gada do ucha i robi pranie mózgu, że ludzie są bee :roll:

Tak mi przyszło do głowy, może by tak Allana próbować zsocjalizować. Co jakiś czas zamykać Puszkina w drugim pokoju samego i przebywać indywidualnie z Allanem - a wtedy jedzonko z ręki do pysia, miziaki, pieszczoty, zabawy myszką - żeby maluch doświadczył jakie fajne jest towarzystwo Oli :)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 19, 2008 16:53

Karolka pisze:Tak mi przyszło do głowy, może by tak Allana próbować zsocjalizować. Co jakiś czas zamykać Puszkina w drugim pokoju samego i przebywać indywidualnie z Allanem - a wtedy jedzonko z ręki do pysia, miziaki, pieszczoty, zabawy myszką - żeby maluch doświadczył jakie fajne jest towarzystwo Oli :)


Jak co jakiś czas zamykałam Puszkina samego w kuchni i zajmowałam się Allanem Puszkin STRASZNIE PŁAKAŁ :( Ja nigdy w życiu takiego kociego miauczenia nie słyszałam, to było okropne :( Więc tak już nie robię.
Teraz jak Puszkin śpi wtedy zgarniam Allana i socjalizuję kocurro, ale niestety kiepsko to wychodzi :oops:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie wrz 21, 2008 8:39

dziewczyny! :roll:
trzymam mocno kciuki za Allana i Puszkina. :)
oby chłopakom udało się! :!:
nie czytałam całego wątku... :oops: strasznie długi... :oops:
ale podpowiedzcie mi proszę co w końcu stało się z panią Danutą?
pozdrawiam

tora1

 
Posty: 207
Od: Sob sty 05, 2008 18:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 22, 2008 22:58

Tora1 - ja nie wiem, jak potoczyły się losy p. Danuty ale chyba bardzo źle nie jest. Ostatnio Jana miała kontakt z siostrą p. Danuty i żadnych złych wieści nie było.

My jakoś dajemy radę, chociaż Puszkin ostatnio znowu postanowił sobie że nie będzie się socjalizował :evil:
Albo ten kot jest meteopatą albo bardzo odczuwa moje emocje, oczywiście te złe moje emocje :evil:

Doszłam do wniosku, że likwiduję namiocik w kuchni 8) Kupuję kotom posłanko napodłogowe i zobaczymy co będzie się działo 8)
Zdjęć brak ponieważ w totalnym bałaganie mieszkaniowym :oops: zgubiłam ładowarkę :oops: Jak znajdę zdjęcia się pojawią 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 23, 2008 9:49

Gdzie Ty masz bałagan..? Mieszkanie niemal sterylne. Mój bałagan jest taki, że któregoś dnia nie mogłam znaleźć w pokoju PUCHOWEJ KURTKI ZIMOWEJ.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 23, 2008 11:27

Absolutny rekord gubienia w mieszkaniu - gigantyczny, trzytomowy słownik Webstera :twisted: Ostatnio u delikwenta znaleźliśmy całkiem przypadkiem jeden z tych tomów, i ten nie ginie dalej, bo nie wyciągał go z szafki - ale inny, który przez chwilę leżał na wierzchu, znów przepadł bez wieści :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 23, 2008 11:45

Mnie udało się w 60 metrowym mieszkaniu zgubić narty biegówki. 2.10 m.
Kciuki za socjalizację, podczytuję wątek a odzywam się niemerytorycznie :oops:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto wrz 23, 2008 18:06

Satoru pisze:Gdzie Ty masz bałagan..? Mieszkanie niemal sterylne. Mój bałagan jest taki, że któregoś dnia nie mogłam znaleźć w pokoju PUCHOWEJ KURTKI ZIMOWEJ.


Bo posprzątałam przed Twoją wizytą :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 23, 2008 18:09

mój Igor zawziecie wywala rzeczy z szafek, czym bysmy ich nie zastawiali, wiec zawsze po dywanie walaja sie ciuchy :roll:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 23, 2008 20:38

Satoru pisze:mój Igor zawziecie wywala rzeczy z szafek, czym bysmy ich nie zastawiali, wiec zawsze po dywanie walaja sie ciuchy :roll:


Są takie zabezpieczenia - podobno :roll: - żeby małe dzieci w szafkach nie buszowały, może te zabezpieczenia mogą mieć zastosowanie coby koty szafek nie otwierały 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 23, 2008 21:09

Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 23, 2008 21:16

Coś w tym stylu 8) Ale jeżeli dobrze rozumiem Igor tego rodzaju zabezpieczenia w dużym poważaniu ma :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto wrz 23, 2008 21:51

Póki co, zawiązujemy rączki od szafek gumkami do włosów
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 23, 2008 21:53

strojniś :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 63 gości