***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

[Kasia D.]

Czy Konstancja jeszcze karmi maluchy?
Jesli tak to musimy sie wstrzymać z wycinką.

[Agalenora]

Właśnie wysyłam kolejne majowe alimenty dla mojej podopiecznej Konstancji.

No właśnie, co u Niej?

Nadal dzika-dzika, czy już trochę się uczłowieczyła ?

[Anda]

Agalenora, koteczka dzika. Może gdyby siedziała w klatce miałaby wieksze szanse na oswojenie.
To niemłoda chyba dzika kotka w dodatku z kociętami.
Chociaż sama się boi , skacze z sykiem i pazurami, kiedy mysli, ż emałe są zagrożone. najcześciej iedzi pod takim niskim stolikiem.



Dziekujemy za alimenty

[Kasia D.]

Chciałam zakomunikować, ze Salim też znalazł dom!
Zamieszka u rodziców/teściów ludzi, którzy biorą Ahmeda...

[Sydney]

Chciałam zakomunikować, ze Salim też znalazł dom!
Zamieszka u rodziców/teściów ludzi, którzy biorą Ahmeda...

Suuuuuuuuuuper

[Karolka]

dobre wieści

[Poka]

Tu Smoła :

ta moja pani tymczasowa, gdzieś się szwenda, a że ja już śpie na tym monitorze, to skrobnę troszkę ...

no u mnie jakoś leci, dziś pół dnia ganiałam taaaką wielką muchę, później mi się pospało, ale ta duża tak się kręci, że normalnie wrrrr

aaaaa, i dostałam czerwoną piłkę, to teraz to dużą dopiero wykańczam sesesese!

i ugryzłam ją dziś... ale to tak z miłości - 3razy!!

[Kasia D.]

Smoluszko, a nie trzeba Ci przywieźc puszek albo suchego?
A moze żwirku?

[Anda]

Tu Smoła :

ta moja pani tymczasowa, gdzieś się szwenda, a że ja już śpie na tym monitorze, to skrobnę troszkę ...

no u mnie jakoś leci, dziś pół dnia ganiałam taaaką wielką muchę, później mi się pospało, ale ta duża tak się kręci, że normalnie wrrrr

aaaaa, i dostałam czerwoną piłkę, to teraz to dużą dopiero wykańczam sesesese!

i ugryzłam ją dziś... ale to tak z miłości - 3razy!!

mówisz Pani tymczasowa? a może to po prostu twoja kolezanka i w dodatku sie ciebie nie słucha, co? Pogadaj z nią powaznie, niech nie wychodzi bez Ciebie. Zawsze razem wam będzie raźniej się szwendac.

[Anda]

a u nas była dzisiaj malutka kupka w malutkiej kuwetce

[Poka]

hmmmm, puszki mokre mam - ale jakoś mi nie podchodzą... takie jakieś, suche sobie chrupie, no i ta duża mi daje takie inne, no bo jak się patrzę i patrzę, to dziś kurczaka dostałam


a żwirek to by się w sumie, przydał, bo ja to lubię sobie rekreacyjnie po całym mieszkaniu, nim porzucać , no i już na zakopanie kupy zbraknie niedługo

a teraz się już zmęczyłam i sobie zasypiam, jak mi sie zachce, to najwyżej koło 3 zacznę skakać po dużej sesese!

[Karolka]

Poka próbowałaś już swoich sił w kabarecie?

[Poka]

no jestem, jestem, o matko pozbyć się tej Smoły nie mogłam hehehe

zdolna bestia nie ma to tam to
dobrze, że dostała piłeczkę to mam trochę luzu, bo chodzi za mną krok w krok, a jak fazy dostanie to jakbym miała 4 koty nie jednego

co do próśb do Kasi, to żwirek jakby się dało na dniach, jakoś podrzucić, żarcie mamy, a ten niejadek jakoś tak wybrzydza i dokarmiam ją bonusami, czasami, jakaś dobra "ciocia" coś podrzuci, więc jedzonko mamy

a Karolka, co do kabaretu, to ja się zastanawiam czy ja teraz w jakimś kabarecie, nie żyje - normalnie

[kasia125]

Gdyby tfu tfu leczenie sardynki nie przyniosło efektów to następna kicia którą zaklepuję jest malutka Layla oby tylko była zdrowa.SARDYNA masz tydzień na męską decyzję lecz ,się lecz bo cię jakiś maluch wygryzie. a może tak kochasz Kasię D. że nie chcesz do nas?A wczoraj to tylko dla zmyły nastawiałaś się do głasków? zastanów się lepiej u nas będziesz jedyna a u Kasi masz konkurencję.

[Kicorek]

Leczenie przyniesie efekty, co ma nie przynieść. Kciuki potrzymam, bo już bym chciała "pozbyć" się Sardynki z podpisu, znudziła mi się
Wolę poczytać o jej przygodach w nowym domu