Tulinek ,czyli kot, który...DO ZAMKNIĘCIA wątek, nie kot :-)

Maciuś pozdrawia Maciusia :ok:

za zdrówko :ok:

ametyst55 pisze:Maciuś pozdrawia Maciusia za zdrówko

Śliczny chłopak z niego :1luvu:

Nareszcie trochę wiosny zawitało

I dla Maciusia także , bo okaząło sie,ze ząbki nie są do usunięcia, jednak ewiedentnie ktoś mu zrobił krzywdę , bo po zejściu opuchlizny , zobaczyliśmy ranę , tak jakby haczką albo czymś takim ..na pewno nie po kolcu, drucie czy innym podobnym , nie po kocie (zresztą Maciuś jest układny i spokojny , a tam jest jeden kot młodszy, który go nie bije); na razie jeszcze bierze antybiotyki i relaksuje się w sanatorium do wtorku :ok:

Przeniosłam go do pokoju chłopaków, te gadziny i tak z TŻ siedzą i pewnie nawet nie zauważą,że pokój zamknięty :wink:

I żeby nie było, Tuliński dzisiaj już zapracował sobie na wikt- taakie pudło fantów na kiermasz ślepaczkowy zapakował -widać,jakie dzieciątko zmęczone , ale i zadowolone, bo to Duży na pocztę, na szczęście ,zatarga :mrgreen:

piękną wiosnę macie, Tulisiu kochany :1luvu:

Tulinku, kto to jest, ta piękność z kleksem na nosku ?

puszatek pisze:piękną wiosnę macie, Tulisiu kochany

Tulinku, kto to jest, ta piękność z kleksem na nosku ?

no to je baba Percia, stara jak śfjat , na zewnątrz nie widać, ale w sirodku jusz tak, bo na gastro jedzie :wink:

Tuliś

p.s. Ja żem Ciem, Ciocia ze sto lat nie widział -siem raduję,że zaglądasz :1luvu:

Tulisiu, jaki Ty jesteś pracowity chłopczyk , ja Cię podziwiam. :1luvu:

Moje kochane, słodkie chłopczyki.
Ucałuj od nas swoich przyjaciół :201461

Olu, piękne , zrelaksowane futerka masz :-)

Biedny Maciuś... nie pojmuję "ludzkich" czynów. Dobrze,że nie musi mieć usuwanych ząbuszków ;-)

alessandra pisze:
puszatek pisze:piękną wiosnę macie, Tulisiu kochany

Tulinku, kto to jest, ta piękność z kleksem na nosku ?

no to je baba Percia, stara jak śfjat , na zewnątrz nie widać, ale w sirodku jusz tak, bo na gastro jedzie Tuliś

p.s. Ja żem Ciem, Ciocia ze sto lat nie widział -siem raduję,że zaglądasz

dziękuję Tulisiu za wyjaśnienia :ok:

no może mniej do Ciem zaglądam ale i tak często o Tobie myślę bo mam koteczkę, którą nazwałam na Twoją cześć, to Tulinka

mam w domu takie małe, nieopierzone ludzkie kocię, które jest bardzo absorbujące ale też bardzo kochane

pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko, bardzo wiosennie :1luvu:

Pozdrawiamy cieplutko, u nas też wiosna tylko w innym wydaniu

takim kocim , właśnie siedzi u mnie w łazience śliczna buraska w wiosennej ciąży, jutro jedzie na sterylkę.

Pozdrawiamy, miziamy , całujemy i głaszczemy Tulinka :-D

Ależ u Was pięknie

widać ze wiosna zawitała :mrgreen:

Pozdrawiamy :1luvu:

Znałam kiedyś jednego Maćka, całkiem Tulisia przypominał

Na pewno pobyt w sanatorium dobrze zrobi pingwinowi Maciusiowi

puszatek pisze:
no może mniej do Ciem zaglądam ale i tak często o Tobie myślę bo mam koteczkę, którą nazwałam na Twoją cześć, to Tulinka

mam w domu takie małe, nieopierzone ludzkie kocię, które jest bardzo absorbujące ale też bardzo kochane

pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko, bardzo wiosennie

no my bardzom radzi,że Tulinka jakąś na śfjecie jest , a że na cześc Tulinka to to jusz wogule no :piwa:

no tak, jak małe nieopierzone, to cza czasu wiencej dać , coby w życie dobrze a wygodnie wlazło sobie aby nie za szybko, bo dorosłość fcale przereklamowa jest , ja myślem :roll: