Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ab. pisze:Kilka lat temu stosowałam Biostyminę u mojego dziecka - chorował bardzo często na zapalenie oskrzeli.
Po kuracji ilość chorób spadła do minimum.
Pamiętam jak taka starsza pani w aptece powiedziała, że to taki zapomniany lek, a tak skuteczny.
izka53 pisze:Gosiu, teraz dopiero doczytałam o tej biostyminie.
Misia brała to na zalecenie wetki zaraz po tym ciężkim zapaleniu krtani, jak się okazało, ze jest nosicielką kalici. Teraz też czasem zapodaję kurację. Misia miała to w dawce 1/2 ampułki co drugi dzień przez dwa tyg, potem miesiąc przerwy i powtórka. WAŻNE dla kota MUSI byc w ampułce, nie w tabletkach, wetka mi to podkreśliła, potwierdziła pani w aptece, spojrzawszy na recepcie na stempel weta / pani też kociara /.To jest na podniesienie odporności, ale podobno dla kota przyswajalne tylko w postaci płynnej, miałam problem , bo w aptekach na ogół było tylko w tabsach
vacances2020 pisze:pozwole sobie sie wtracic;skoro nie rozrozniasz ktory z kotow Ci nasikal do lozka to znaczy ze ten grubobrzuchy NIE SIKA NA POMARANCZOWO???
to dobry znakmoj kot umarl na fip dwa tyugodnie temu ,ale sikal tak jak w opisie fipa na kolor ktorego nigdy nie zapomne
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], LimLim, puszatek i 331 gości