Dziękuję Wam za podpowiedzi

Myślę, że dokończę to suche PoN i przejdę na same mokre, będzie to chyba dobry wstęp przed BARFem tak czy inaczej. Zakładam, że zmiana powinna być stopniowa, czyli np. co parę dni ciut zmniejszać dawkę suchego?
Czy jeśli będę karmić tylko mokrym, to porcja 1/3 dziennej dawki rano, 1/3 po przyjściu z pracy i 1/3 na dobranoc byłoby ok? Jak długo taka mokra karma może być w temperaturze pokojowej, czy jeśli kota nie zje od razu wszystkiego to resztę zabrać, czy może sobie dojeść np. po godzince?
No i ostatnie (przynajmniej na razie

) pytanie: czy żywienie karmami mokrymi Miamor Milde Mahlzeit + tłuste smaki Power of Nature + Animonda Carny Kitten + codziennie około 200-300mg tauryny rozpuszczonej w wodzie (bo chyba tylko PoN ma jej jakikolwiek dodatek) jest w miarę sensowne? Miałam zrezygnować w ogóle z Animondy, ale doczytałam, że wadą pierwszych dwóch karm jest zbyt mała ilość podrobów, a wadą Animondy z kolei za duża (a poza tym nie jest ona taka zła), więc doszłam do wniosku, że razem mogą być ok

Czy może to za dużo różnych?
Przepraszam za mnogość pytań... jestem laikiem w temacie obsługi kota, a chcę dla niej jak najlepiej, co wiąże się z intensywnym uzupełnianiem wiedzy
