Z dyżurku:
2. Leki podałam.
3.
Feliksowi nie dałam rady, za to on dał radę mi, mam nowe szramy oh yeah! trochę tam pomyrdałam mu w uszach i jedno dałam rade zakropić, i po tym to zakropnieniu musiałam sobie odrywać kota od ręki. A poza tym to faliks ma corażł ładniejsze futerko i ładnie daje sie głaskać.
4. Czy przy was
Romeo je?
5. Najbardziej kichające: Noria, Tessa, Iwan, Myszka.
6. SYlwek - nie chce mi jeśc mokrego z lekami, w ogóle mi nie chce jeść, bo nawet jak mu potem na wierzch dołożyłam resztę saszetki otworzonej dla Sary to i tak nie zjadł. Zwróccue uwagę czy zjadł, proszę. W jego kuwecie były perełki i duzo siusiów - czy kto to bierze do badania? Bo jak tak to szybko, bo w tym upale szybko się te siusie zepsują.
7.
Myszka - wygląda źle, ale zrobiła się mega milutka. Jak widzi że kropelka już jest ta sama otwiera oczko żeby zakropić. No powiem byłam przerażona perspektywą obrabiania jej, a jest najgrzeczniejsza z kotów! Proszę, myjcie jej kołnierz, miała okropnie usyfiony, zaschłym jedzeniem, kupami, nie wiem czym i naprawdę była szczęśliwa jak jej go czyściłam. No normalnie nie ten kot! Przekochana
8.
Box 4 - straszny syf był, wytarłam więc boks, wymyłam miski i w ogóle. Kotka pozwoliła, więc można ten boks trochę ogarniać.
9. Brundziu zrobiłam to o co prosiłaś w smsie, wyłączyłam grzejnik i oszukałam mokrych szmat. Nie zdązyłam tylko zmienić szmat na rurach, sorki.
10.
SKończył się oridermyl, w związku z czym nie zrobiłam uszu kotce z piasków, sorki.
11. Czy na was też zawsze sara tak wyszczerza kły czy tylko mnie koty nie lubią?

12. Elena i Carmen są przecudne, jestem zakochana w Elenie

13. Reszta ok, wszystkie mnie obsiadły (nawet Iwan) jak rozdzielałam mokre

Cudowności

14. Aha za każdym razem jak jestem jest woda z szafce z suchym przy lewym rogu (tym od woliery)
!!!!!Kociaste za wolierą, kociarnia otwarta!!!!!