Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 13, 2013 22:52 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

AgaPap ja też nie umiem kotów wydawać, ani rozmawiać z ludźmi na temat adopcji. Musimy się po prostu nauczyć :D :wink:

Może doświadczone dziewczyny podpowiedzą nam schemat rozmowy z potencjalnym domkiem ? :oops:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 14, 2013 14:36 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Melduję, że moje dziewczyny zaszczepione. :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 15, 2013 17:52 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Melduję że mój mały Claus jest przezarąbisty :1luvu:
Wszystko wskazuje na to że zostanie na stałe
Pierwszy raz od wielu lat przyniosłam kota dla siebie a kto do nas nie przyjdzie chce rudzielca adoptować :roll:

Obrazek


Starego Morriska zostawia w spokoju tylko czasami przychodzi dawać mu buziaki
natomiast pies jest godnym rywalem
Młody uwielbia podchodzić do śpiącej Aryi i syczeć na nią robiąc się trzy razy większym
Biedna piesa nie wie wtedy co ma ze sobą zrobić :wink:

Obrazek


Wczoraj byliśmy u doktorka odrobaczyć się
Claus dostał kocięcego adwocata bo i uszki troszę zapaskudzone miał
a po nowym roku jeszcze musimy się raz doszczepić
Je ta mała kocina więcej niż Morris i waży już kilo siedemset :)
Są takie dni że szaleje bardzo ale są i takie kiedy całe przesypia
Czy to normalne u takiego malucha ?

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 15, 2013 22:14 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

śliczny jest :1luvu: ,
Betty, moim zdaniem on się nudzi,
Moris za stary, a pies, to pies,
musisz mu zorganizować drugiego malucha do zabawy :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 15, 2013 22:41 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Pewnie jest to jakieś wyjście z sytuacji ale pewnie mój TZ by mnie z domu wyrzucił :twisted:
Ja wiem mam chyba jakąś "shize"
W tym roku śmierć prześladowała mój dom i teraz wszędzie wietrzę chorobę
U młodego też bo za mało szaleje :oops:
U doktorka też zaraz kazałam Clausowi zbadać temperaturę :oops:
Leczenia mi trza
mi właśnie
na głowę chyba :oops:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 28, 2013 0:19 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

u nas bardzo nerwowo :roll: ,
Szkaradka przestała jeść i okazało się, że jej zęby są w takim stanie, że trzeba je usunąć. Zw względu na jej wadę serca miała niewielkie szanse na przeżycie zabiegu, więc decyzja była koszmarna.
Na razie mamy dwa najtrudniejsze etapy za sobą- przeżyła zabieg i się wybudziła. Jest w dobrej formie, ale ja jeszcze mam stresa.

Siedziałyśmy nad nią z Małą cały dzień, a Karee zapewniła transport.
Dzięki dziewczyny, bo sama bym przez to nie przebrnęła :1luvu:
i tak się czuję jak emocjonalny wrak :roll: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob gru 28, 2013 1:20 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Marta jesteśmy z Tobą :ok:
Trzymamy mocno za pannę puchatkę :ok: :ok: :ok:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 28, 2013 1:31 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

:ok: :ok: :ok: za piękną Walentynkę
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 29, 2013 22:06 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

dzisiaj Szkaradka zafundowała nam koszmarne przezycie,
po podaniu dożylnie metronidazolu zaczęła umierać,
ja już się z nią pożegnałam, byłam pewna, że to koniec, po czym Szkaradzie otrzepała się i wstała, a ja dostałam histerii, która mi nie chce minąć :roll:
niestety jest w gorszej formie niż wczoraj, cały dzień lezy i bardzo mało je.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 29, 2013 22:21 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Trzymam kciuki za bidulkę
Oby się szybko pozbierała.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 29, 2013 22:22 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Pozbiera się. To twarda kobitka jest :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 30, 2013 8:36 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Oj czepiacie się Szkaradzi - ona prawdziwa DAMA jest. Musi miec swoje słabsze chwile, scentralizowac na sobie uwagę, zaliczyc parę omdleń, zaszantazowac swoim zdrówkiem.

AgaPap - wydałas do domku swojego malucha? Pochwal się? :D
Obrazek

Jestem zbudowana z pamięci moich rodziców i dziadków, wszystkich moich przodków. Są w tym, jak wyglądam, w kolorze moich włosów. I jestem zbudowana ze wszystkich, których w życiu spotkałam, którzy zmienili sposób mojego myślenia. Więc kim jestem „ja"?

Kamakolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1658
Od: Śro gru 30, 2009 8:21
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 30, 2013 9:08 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Kamakolo pisze:Oj czepiacie się Szkaradzi - ona prawdziwa DAMA jest. Musi miec swoje słabsze chwile, scentralizowac na sobie uwagę, zaliczyc parę omdleń, zaszantazowac swoim zdrówkiem.



U mojej mamy jest taka Papaja :roll: Przyjechała do nas w 2007 roku ze schronu w Opolu, miała wtedy 2 lata. Szybko okazało się, że ma bardzo chore płuca tzn. ponad 50% jest bezpowietrznych, od początku liczyliśmy się, że długo z nami nie bedzie. A ona na przekór wszystkiemu dale żyje sobie pomalutku. W tej chwili ma ponad 8 lat i mam nadzieje, że jeszcze sobie u mojej mamy pomieszka z kilka lat :ok:
Dlatego mam nadzieję, że Szkaradzia też się pozbiera, może się po prostu w ten pierwszy dzień przejadła i teraz jej organizm musi troszkę odpocząć :ok:

Kamakolo pisze: AgaPap - wydałas do domku swojego malucha? Pochwal się? :D


No jeszcze nie wydałam, wczoraj byłyśmy z Małą na wizycie przedadopcyjnej. Fajnie wypadła, chociaż Gacek się zestresował i oczywiście popluł 8O No i jak zobaczył, chyba pierwszy raz w życiu, psa to zrobiła mu się na ogonie szczota :mrgreen: ale myślę, że będzie dobrze i się dogadają. Decyzje i nasza i domku jest na tak :ok: Dzisiaj wieczorkiem mamy go przywieźć i mam nadzieję, że domek się nie zniechęci, bo jednak Gacek ma tendencje do rzadkich kup jak się zestresuje albo zeżre to co nie powinien :twisted: Myślę, że jeszcze przez dłuższy czas domek będzie musiał uważać na to co on je, ale mam nadzieję, że wyrośnie z tego :D

No i biedna Majka zostanie sama, Paweł już się martwi, że smutno jej będzie samej. Przepuszczam, że gdyby nie wiadomo co u nas :( to byłby skłonny ją zostawić :evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon gru 30, 2013 9:16 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

A moje pierdółki po raz pierwszy dziś zaczęły się bawić jak kociaki i już obydwa mruczą:)
Oko niestety bez większych zmian, dziura na plecach drugiego też ale walczymy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 30, 2013 21:12 Re: Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

Witam, Kamakolo, chciałam nieśmiało dopytać, czy ta mała syjameczka jest do adopcji czy to Twój kotek ?

Jahoda

 
Posty: 286
Od: Pon mar 22, 2010 20:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], LimLim, puszatek i 352 gości