DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 27, 2012 10:18 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Szalony Kot pisze:Jakiego adresu? :roll:


to do mnie, literówkę zrobiłam
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 27, 2012 21:05 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Futra obsłużone i mogę sobie wreszcie posiedzieć przed kompem.
Dzisiaj dotarła kolejna paczka z Zooplusa z żarełkiem.
Jestem wredna, ale ograniczyłam mokre u małych i teraz jedzą go tylko raz dziennie, a reszta posiłków to chrupki (tylko Karolinka, Tysia i Tosia dostają mokre jeszcze rano i czasem w ciągu dnia).
Tylko maluchy zjadają dziennie dziesięć puszeczek, czyli kilogram mokrego, a są przecież jeszcze starsi, którym też od czasu do czasu należy się coś dobrego, a przy dwóch posiłkach mokrych dziennie wychodziło tego dwa razy więcej 8O
Napadu na bank nie zrobię, więc pozostało ograniczenie wydatków -niestety :oops:
Na razie nie widzę, aby maluchy były szczególnie poruszone brakiem mokrego jedzonka na śniadanie i zjadają to co jest, czyli suche.

W dzisiejszej paczce przyjechały nie tylko paszteciki (pod kontem Karolki) ale też i kawałeczki mięska w sosiku i to maluchy dostały wieczorem.
Obawiałam się jak zareaguje Karolina, ale po chwili wahania zjadła całą porcję (z niewielką pomocą i podawaniem końcówki na łyżce), a potem nawet wylizała miseczkę :piwa:
Mam wrażenie, że ostatnio samopoczucie Karoliny jest naprawdę najlepsze z całego okresu pobytu u nas -oby tak było jak najdłużej :ok:

Dla odmiany Tercet zjadł tylko odrobinę i nawet głaskanie po doopce nie pomogło, takie jedzonko jest bee :mrgreen:
Ma w klatce miskę z chrupkami, więc będzie musiał się zadowolić tym.
Podawanie chłopakowi leków, smarowanie i kąpiele to teraz już nie walka z przestraszonym kocurkiem, ale "walka" z tulącym się i proszącym o głaskanie kociakiem :1luvu: .

Przy okazji: czy może ktoś z Podczytywaczy ma niepotrzebny zapas maści p/grzybom Lamisilat lub tańszych odpowiedników, byle substancją czynną było Terbinafini hydrachloridum???
Przyjmę każdą ilość, bo jedna tubka wystarcza na 3-4 dni (pomimo smarowania kota tylko raz dziennie) :!:
Rudy ma na szyi paskudne strupy, które wciąż rozdrapuje, ale część ranek wygląda chyba trochę lepiej.

Tysia i Takt dostają Unidox, bo kichają na potęgę.
Bajka i Tara wciąż biorą swoje porcje leków, a w sobotę rano Tż jedzie z Tarą na kontrolne badanie krwi i wtedy okaże się co dalej .
Reszta stada kicha tylko sporadycznie, więc na razie nie budzi to mojego niepokoju.
W mieszkaniu wciąż chłodno, grzejnik w kuchni pracuje non stop, a w pokoju tylko w południe na chwilę Tż otwiera jedno okno, pozostałe zaklejone na amen.
O dziwo osiemnaście futer na 37 m2, a dzięki krytym kuwetom, pomimo zamkniętych okien kotów się nie czuje, tylko moje uczulenie odzywa się mocniej (ale niedługo wizyta u alergologa, więc damy radę :mrgreen: ).

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 28, 2012 9:08 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu, mam Clotrimazolum w kremie. Nie wiem czy zawiera to coś.Jeśli tak to kilka tubek moge przesłać.

Na swoje grzyby stosuję Terbiderm.Można kupić bez recepty i jest tańszy od Lamisilatu (chyba) ok.25-27 zł. Smaruje sie tylko raz na dobę.
http://lek.terbiderm.pl/serwis.php?s=270&pok=8077
Lub tabletki doustne dla dużych Ketokenazol 100mg.

Trzymam kciuki za dzieciaki a szczególnie za karolę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56058
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt wrz 28, 2012 16:32 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

ja poszłam do dermatologa i przepisała mi enxirol czy jakoś tak. mega tanie to było [a ja nie miałam żadnej zniżki na receptę], także polecam :P

ja i Martyna dodajemy już powoli twoje kociaki na jokota. może wreszcie tobie adopcje ruszą  :ok: :ok:

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 8:58 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Klaudia -dziękuję :P

Wczoraj rano Tż był z Tarą na pobraniu krwi i kontroli, niedługo będę dzwoniła żeby dowiedzieć się o wyniki.
Wyjaśni się co dalej z leczeniem, bo dziewczyna wygląda i zachowuje się już zupełnie ok.

Tercet ma zmienioną maść do smarowania, dostał Pimafucort, żeby zmniejszyć uczucie swędzenia i żeby przestał rozdrapywać sobie rany.
Po wczorajszym smarowaniu i nocy jego szyja wygląda troszkę lepiej.
Tyle tylko, że ten lek jest jeszcze droższy od poprzedniego :|

Tysia i Takt jeszcze na antybiotyku, ale już w zasadzie jest ok :ok:

Futra dostały wczoraj prezent w postaci dużego posłanka i dużej budki od Cioci Iwonki, za co bardzo dziękują i aktywnie z prezentów korzystają :1luvu: :ryk:

Kaloryfery wciąż zimne, ale dogrzewanie przynosi rezultaty, bo już właściwie nie słyszę pokichiwania.
Co prawda kilka dni temu gdy powiedziałam, że muszę dogrzewać mieszkanie, bo koty chorują usłyszałam, że chyba co nieco przesadzam, bo koty mają futra 8O
Było okraszone ironicznym spojrzeniem i uśmiechem.
Fajnie podsumowała to wczoraj Iwonka mówiąc, ze co prawda mają futra, ale przecież chodzą na bosaka :ryk: :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 12:26 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

no to wyniki Tary wskazują na jakiś stan zapalny, od dzisiaj dajemy antybiotyk, a wtorkowy zabieg odkładamy na zaś :|
We wtorek zawozimy więc tylko Taszę (oby nic się wcześniej nie wydarzyło :!: ), a we środę jadą Torg i Tolek.
Zapowiada się pracowity tydzień :roll:






edit. poprawiłam imiona: we środę jedzie Torg, nie Takt -ten już bezjajeczny :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 21:26 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Właśnie skończyłam kąpiel Terceta.
W tej chwili jak rudy widzi, że stawiam przed klatką miski i szykuję ręczniki papierowe do wycierania, to sam wychodzi ze swojej norki i czeka przy drzwiczkach :D
A dzisiaj w trakcie mycia gąbką i wycierania cichutko mruczał, a potem dostałam baranka :lol:
I tu wiadomość dla cioci Jopop: na dzień dzisiejszy z dwóch wystraszonych rudych dzikusków mamy dwóch rudych przytulastych chłopaków, którzy przychodzą na głaski i czasem nawet rozdają baranki :1luvu:
Nie mam złudzeń, że na razie wobec obcych alej będą dziczyli, ale pierwsze kroki już za nami :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 30, 2012 21:31 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Hania66 pisze:I tu wiadomość dla cioci Jopop: na dzień dzisiejszy z dwóch wystraszonych rudych dzikusków mamy dwóch rudych przytulastych chłopaków, którzy przychodzą na głaski i czasem nawet rozdają baranki :1luvu:
Nie mam złudzeń, że na razie wobec obcych alej będą dziczyli, ale pierwsze kroki już za nami :ok:


dziwne :twisted: koty podmieniłaś ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2012 19:57 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Chcę tutaj bardzo podziękować za wpłatę wirtualnej opiekunce naszej Karolinki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pani Kasiu, dzięki Pani wpłacie Karola będzie miała do jedzenia swoje ulubione paszteciki :ok:

Równocześnie proszę dziewczyny od FB o zamieszczenie tej informacji w odpowiednim miejscu (ja nie wiem, które to to "odpowiednie miejsce" :oops: )

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto paź 02, 2012 11:29 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Haniu - przejrzyj na stronie czy nic nie pomyliłam

Twoje Jacek i Placek to Czarny Jacek i Czarny Placek w podlotkach - już mamy taki dwupak na stronie :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2012 12:00 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

wszystko się zgadza :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2012 12:12 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Zaraz wyruszamy z Taszką na zabieg, a przy okazji zabieramy Bajkę na kontrolę + krew i Tysię na kontrolę + ew. dalsza diagnostyka.
Prosimy o kciukasy, coby wszystko dobrze poszło :!:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2012 12:17 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

Hania66 pisze:wszystko się zgadza :ok:



dziwne :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2012 15:20 Re: DT u Hani, czyli..-KarolaTymczasek Specjal, znowu chorob

jopop pisze:
Hania66 pisze:wszystko się zgadza :ok:



dziwne :roll:




co takie dziwne :?:
że zdolna bestyja jesteś :mrgreen: :lol:



Wróciliśmy.
Po Taszkę Tż pojedzie po 18
Bajcine wyniki krwi będą dzisiaj wieczór lub jutro rano.
Kota oddała straśnie dużo krwi :mrgreen: , na razie będą badania podstawowe, ale jeśli będzie taka potrzeba, to weci zlecą badania dodatkowe bez pytania nas o zgodę (my tylko zabulimy kolejną stówkę :| ).
Tysine badanie nie dało jednoznacznego wyniku, więc zrobiono dodatkowe i teraz czekamy tydzień na wyniki.

Po powrocie -w kuchni pogrom 8O
Kotecki się nudziły, więc wywróciły stołek (podłoga to kafle, więc sąsiedzi zapewne dźwięk usłyszeli :twisted:, a sąsiadów z dołu mamy takich, którym przeszkadza sprzątanie mieszkania odkurzaczem :evil: ) i rozwinęły dużą rolkę ręczników papierowych :twisted:
Teraz aniołki śpiom :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 143 gości