


Latem zaopatrzyłam sie w długi cieplutki płaszcz ortalionowy z kapturem.Jest cieplutki, kaptur obszyty futerkiem, płaszcz wypełniony chyba pierzem.Będzie jak znalazł na mrozy.Mam też odpowiednie buty.Jedne to te które kupiłam na Bazarku, ale to tylko jak będzie mróz i sucho i te które dostalam w tamtym roku od Jasminy.



