Z doskoku tylko wyjaśnię

Sprawcą zamieszania jest Salvadore, zafundował nam (mi i Szalonemu) któregoś majowego wieczora niezapomnianą łapanę
W wyniku której zostaliśmy oskarżeni o satanizm, kradzież kotków w celach konsumpcyjnych tudzież korumpowanie policjantów
Byłam składać zeznania i, przy okazji, doniesienie o popełnieniu przestępstwa - kradzież mienia o znacznej wartości (czy jakoś tak)

Sprawa jest rozwojowa
Tym bardziej, że pół komendy rżało ze śmiechu

Ale wszyscy kochają kotki
Do poniedziałku to pewnie tyle, bo znikam z netu
