Miau.PL

W dwa tygodnie 15 kotów powiadasz. Możliwe. Tylko kotów żal.

Popełniłaś wiele roboty Polindo . Ja przez jeden z powyższych fb-owskich wątków nie przebrnęłam. Czytając wpisy

ja tez calosci nie lyknelam
ale znajoma mnie wkrecila podrzucajac info kto za stowarzyszeniem stoi, reszta to "lupka" fejsbukowa
Watki sie zazebiaja, osoby przeplataja miedzy wierszami...
wlos sie jezy, bo czeladzka strona ma 500lajkow.

Przebrnęłam z trudem przez większą część stron. I mam konkretną propozycję: nagrywać rozmowy telefoniczne. Zdaję sobie sprawę, że jeśli ktoś wystawia kota do adopcji to chętnych ma od groma, ale jeśli zależy nam/Wam na zebraniu jak największej ilości dowodów przeciwko pani K., to nagrane rozmowy pełne kłamstw i matactwa z jej strony zdecydowanie pomogą. Proponuję zaszczepić w sobie nawyk wciskania na telefonie funkcji "nagrywaj" przy każdym odbieraniu połączenia z obcym numerem. Tym bardziej, że jak się zorientowałam, ona "specjalizuje" się w kotach trudnych do adopcji? Jeśli tak, to przynajmniej osoby z kotami ciężko chorymi czy niepełnosprawnymi mogłyby spróbować takiej sztuczki. Zawsze to więcej przy ewentualnej sprawie w sądzie, niż "ta pani powiedziała".
Niestety, takie czasy.

Cholera, znowu chce ściągać koty https://web.facebook.com/groups/1297571 ... 387015981/
Print screen w komentarzach.
Niestety nie wiem, gdzie i na jakiej grupie to napisała

Edit: no i już screen niedostępny i usunięty post z szukaniem transportu i propozycją Krystyny K.

Na grupie Koty się dzieje, jest DT w Piasecznie i kręcą transport - to chyba nie do KK? Może się spłoszyła

W Piasecznie to nie ona.
Na WKDT w komentarzach był za to ewidentnie jej screen, że weźmie i prośba o transport do Rudy Śląskiej - napisałam, żeby nie wysyłali tam kotów, zalinkowałam wąt i za chwilę komentarz został usunięty razem z moim komentarzem.

nową ofiarą Iki jest Kłopotka z Radomskich Kotów Ulicy
https://www.facebook.com/events/108323606266191/

Omg
Co z kotami, które ona ma u siebie? ;(

Dobrze rozumiem, że pani X z artykułu to właśnie IKA?
Jeśli tak, to poinformowanie na fb że są jakieś plany i pomysły oznacza, że IKA wywali wszystkie koty na działki, wysprząta, przyjdzie konktrola, znajdzie 2-3 najbardziej podtuczone mruczki, i odejdzie z przekonaniem dobrze wykonanej pracy. A potem IKA przyjmie 20 kolejnych kotów

tak, dobrze rozumiesz - pani X to IKA6

IKA6 niestety sobie po Facebooku radośnie grasuje cały czas. Doskonale wyłapuje co bardziej naiwne i łatwowierne wolontariuszki po licznych kocich grupach i fanpage'ach, i poluje na "koty w potrzebie" (zwłaszcza kocięta). Teraz jest przezorniejsza - bierze koty z dalszych okolic, żeby przypadkiem nikt nie zobaczył, jaki jest naprawdę stan i liczebność kotów. Na FB bardzo szybko znikają "niewygodne" informacje, a naiwnych nie brakuje.

Jak wdać niestety nie jest taka umierająca jak to niektórzy wmawiali... Pewnie to była kolejna zagrywka, żeby ludzie nie zebrali się przeciwko niej i nie poszli do sądu. I tylko kotów szkoda.

Wrzuciłam ostrzegawczo wydarzenie z Kłopotką na kilka kocich grupach .

czy ktoś zna aktualny adres?
dokładny?
w przybliżeniu?