Aleba pisze:Potrzebujemy pilnie DT/DS dla młodej koteczki.
Około roku, biało-bura, strasznie proludzka i namolna.
Ewidentnie kot domowy, chyba wywalony, bo nikt jej nie szuka
Została znaleziona na parkingu, wlazła swojemu znalazcy na plecy i darła się, żeby ją ratował.
Facet przyniósł ją do lecznicy. W poczekalni w transporterze dalej się darła - póki jej nie wypuściliśmy. Wtedy już było mrumrumru i buzi
Siedzi w tej chwili w lecznicowej klatce i dalej się drze, nawołując kogoś, kto ją stamtąd zabierze.
Jest już po sterylce.
Z której strony ona jest bura to ja nie wiem. Trudno mi teraz określić jej docelowy kolor, musimy poczekać aż odrośnie. Ale chyba to będzie biało-dymne, ewentualnie biało-czarne. Pazury obcięłam jej bez kłopotu, pogłaskana zaczęła od razu miauczeć. Teraz leży i się rozgląda. Nie podobają jej się moje koty ani kocięta. A jeszcze nie wie, co czai się za drzwiami pokoju, w którym teraz siedzę




Na imię ma od dziś Pogoda

