» Czw mar 10, 2011 10:10
Re: Bielskie Biedy-6 tymczasów...poważne kłopoty :(:(:(
Złe chwile mieszają się z dobrymi.
Dwa dni temu do swojego domu pojechał Marcelek. Piękny burasek, państwo go pokochali od pierwszego wejrzenia na zdjęcie i zabrali mimo, że jeszcze nie przyszedł wynik PCR. On będzie jedynakiem, a dla państwa nie ma to znaczenia.
Wczoraj testy miała Marcelinka, wyszły ujemne i dziś się przeprowadza do swojego domu. Tego, do którego pojechać miała Lusia.
Wspaniały dom ma Nutka. Zamieszkała u Anity i Tomka. Tomek zrobił monitoring w pokoju Nutki i można obserwować czy nie ma ataku. Do tego Nutka ma białaczkę, ale z tym A i T mają już (niestety) doświadczenie.