EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 17, 2009 20:41 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Gosiu, wybacz, słów mi zabrakło. Jak trochę ochłonę, to może napiszę coś, co nie spowoduje, że z punktu dostanę bana.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 20:42 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

brak slow :evil: :evil: :evil:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 21:23 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Po pierwsze, wolałabym dostać tę informację bezpośrednio od Honi, bo taki łańcuszek szczęścia zawsze prowadzi do niedomowien i nieporozumień. Jest na forum, zdecydowała się, a to zobowiązuje, zwłaszcza w takich sprawach.
Kto zapłaci? Ustalmy jedno - to, że my, osoby prywatne, postanowiłyśmy pomóc (i pomogłysmy)p. Basi, nie znaczy, że automatycznie przejmujemy na siebie wszystkie koszty utrzymania i leczenia, i jeszcze mamy być wdzięczne, że fundacja pokryje sterylizację kota, na którego oficjalnie podpisała papiery. Jasne, jest to wygodne, nawet bardzo, tyle, że nie fair.
Na razie to, co już robiłyśmy dla Ptysia i Balibnki, to wyraz naszej dobrej woli, a nie obowiązku, a zdaje się, że wszyscy już tak myślą. A to błąd.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 21:29 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Duzy blad. Zaczyna mnie to wszystko wpieniac.
ZiM wylozy kase. Skoro moze angazowac sie w kociarnie i inne cyrki to niech utrzymuje swoje koty.

Tyle.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 21:49 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

I nie chcę słyszeć ani słowa szantażu,że jak my nie zapłacimy, to Balbina zostanie bez pomocy, bo to będzie namacalny dowód na zupełną bezzasadność istnienia ZiM.

Mam serdecznie dość stawiania mnie przed faktem dokonanym, bo pytanie przekazane przez Gosię "kto zapłaci" de facto pytaniem nie było,a zakrawało na zakamuflowany szantaż. Otóż oświadczam, że tym razem nie zamierzam się ugiąć przed takim dictum.

I naprawdę proszę, żeby nie robić z Gosi gołębia pocztowego.

edit: dla uzmysłowienia rzeczywistej sytuacji finansowej (bo wydaje mi się, że w zaistniałej sytuacji jest to konieczne) podaję stan "kasy"

dziś (17.12.2009) +421,33 PLN
z tego odłożone na przyjazd burasów do filo - 150 PLN
razem :271,33 PLN

nie uwzględniono jeszcze leczenia Ptysia (za którego będziemy płaciły zgodnie z umową z filo).

Komentarz potrzebny? Nie sądzę.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 22:19 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Dziewczyny to nie tak że ktoś szantażuje czy się sam rządzi.Nikt by sobie nie pozwolił na to by na kimś wywierać nacisk.Prawdopodobnie jest to związane z wypowiedzią :

aga9955 pisze:wrocilam z przegladu kotow eksmitowanych ktore sa u p. Basi.
Balbina ma dobre wyniki morfologii i czekamy tylko na biochemie. Jezeli bedzie wszystko ok to robimy zabieg sterylizacji, czyszczenia paszczeki i zamkniecia oczodolu.
Kicia fajna Gosia wstawi zdjecia.

Ptys niestety jest w duzo gorszym stanie. Jest strasznie chudy przez nieustajaca biegunke. Pani Basia i tak go odkarmila i wyprowadzila na prosta. Maly ma infekcje gornych drog oddechowych i srednio sie leczy. Testy ma ujemne.Wyniki niestety wskazuja na stan zapalny. Leukocytow jest 25 tys i wysokie plytki (o ile nic nie pokielbasilam). Jest do podleczenia.
Czekamy na biochemie z naciskiem na trzustke i pobralismy krew do badania tarczycy.
Zaplacilam 160 zl plus kupilam pani Basi mokre jedzenie intestinala bo suche srednio koty jedza niestety.

To na tyle.


Tak więc można to odczytać jako deklarację i zapewne tak zostało to zrozumiane.
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 22:35 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

ja zrozumiałam ze to Zwierzeta i My zaplaca za zabieg i za sterylke, bo to jedna operacja z jedna narkoza.
bylam o tym prawie przekonana, i zaskoczeniem jest ze nie chca pokryc kosztow zabiegow szczegolnie ze wspolpracuja z Pania Basia.
Ta fundacja nigdy nie przestanie mnie zadziwiac.


chcialam napisac ze test dla Falki pokrywam ja z osobistych swoich pieniazkow, bo tak sie zadeklarowalam.
A chce pomoc Marcie bo to bardzo dobry domek z ktorego jestem straszliwie zadowolona.

Na moim koncie jest jeszcze 114 zł na czarną godzinę ale nie ukrywam że jesli bede wystawiac dla naszych kotow aukcje podwieszone ( a takie beda konieczne jesli maja w miare szybko znalezc domek, co jakis czas ktorys jest na podwieszonej ) bede prosila o zwrot kosztow :oops:
Płace juz gigantyczne sumy za podwieszane allegra i moj małzon ma lekiego nerwa ;)

Pieniedzy mamy naprawde malo, a musimy zabezpieczyc 3 koty u filo i Tosie u Pawła i Karoliny.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 22:40 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Małgorzata Pękała pisze:Dziewczyny to nie tak że ktoś szantażuje czy się sam rządzi.Nikt by sobie nie pozwolił na to by na kimś wywierać nacisk.Prawdopodobnie jest to związane z wypowiedzią :

aga9955 pisze:wrocilam z przegladu kotow eksmitowanych ktore sa u p. Basi.
Balbina ma dobre wyniki morfologii i czekamy tylko na biochemie. Jezeli bedzie wszystko ok to robimy zabieg sterylizacji, czyszczenia paszczeki i zamkniecia oczodolu.
Kicia fajna Gosia wstawi zdjecia.

Ptys niestety jest w duzo gorszym stanie. Jest strasznie chudy przez nieustajaca biegunke. Pani Basia i tak go odkarmila i wyprowadzila na prosta. Maly ma infekcje gornych drog oddechowych i srednio sie leczy. Testy ma ujemne.Wyniki niestety wskazuja na stan zapalny. Leukocytow jest 25 tys i wysokie plytki (o ile nic nie pokielbasilam). Jest do podleczenia.
Czekamy na biochemie z naciskiem na trzustke i pobralismy krew do badania tarczycy.
Zaplacilam 160 zl plus kupilam pani Basi mokre jedzenie intestinala bo suche srednio koty jedza niestety.

To na tyle.


Tak więc można to odczytać jako deklarację i zapewne tak zostało to zrozumiane.



ale Gosiu na deklaracje czego???? 8O 8O
Zadecydowalysmy razem w lecznicy. Uznalam ze sprawa finansowania jest jasna. Ja oplacilam badania ale przepraszam finansowac zabiegow na tych kotach nie bede. Dla mnie sprawa jest jasna. Sa pod prawna opieka ZiM. Ja moge pomagac ale nie w nieskonczonosc.



Poki co odpadam z watku. Ehh
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 22:54 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Widocznie nie było to tak do końca dogadane skoro wyszło z tego nieporozumienie.
Oczywiście wszystko można jeszcze odkręcić.Mogę zadzwonić do p.Basi i przedstawić jak sytuacja stoi i żeby próbowała się dogadać z ZiM.Wiem co myślicie o tej fundacji i podzielam wasze zdanie.Powinni ruszyć wreszcie dupska ze stołków a nie wysługiwać się innymi.

Ja tylko przekazałam informację.
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 23:00 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Ale tu nie ma co odkrecac. Nie padly zadne deklaracje. Dla mnie jasne bylo ze w zwiazku z tym ze koty sa pod opieka ZiM to fundacja finansuje zabieg. Ja oplacilam badania chcociazby po to zeby te zabiegi bylo mozna przeprowadzic bez szkody dla stanu ogolnego zwierzakow. Bez zbednego ryzyka. Zabiegi te powinny byc juz zrobione dawno. Tak zupelnie miedzy nami. Ale czego sie spodziewac. Jak kociaki siedzialy w fundacji w wolierze bez pomocy weterynaryjnej.
A jak je zabralysmy po kilku miesiacach to byly w fatalnym stanie.
To nic mnie juz nie zdziwi.



I tak uwazam ze bardzo duzo zrobilysmy. I jest mi przykro.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 23:15 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Aga ja cię rozumiem tylko chodzi mi o uświadomienie p.Basi że niestety u nas brakuje funduszy.
Wiem do czego najlepiej nadaje się ZiM , do zbierania pieniążków.I faktem jest że przez te kilka miesięcy gdy kociaki były w fundacji to na dzień dzisiejszy powinny być okazami zdrowia.Niestety ich stan pozostawiał wiele do życzenia.Gdyby p.Basia posłuchała pani prezes to wszystkie eksmitki które do niej trafiły byłyby dawno uśpione.Tak więc ja się trzymam jak najdalej od tej pseudo fundacji i na pewno nie przekażę ani jednej dziesiątej procenta podatku na ich rzecz.
Nie wspominając że ludzie którzy dzwonią do tej fundacji są odsyłani do innych.ZiM zajmuje się tylko sterylkami :oops:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 23:34 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Gosiu, przede wszystkim proponuję, żebyś nie godziła się być posłańcem, a już na pewno nie takim, który przekazuje czyjeś prywatne interpretacje, bo w tej sytuacji wyszło po prostu, że ktoś próbuje się na nas zwyczajnie uwiesić.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 17, 2009 23:51 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Małgorzata Pękała pisze:Ja jestem dzisiaj nieprzytomna po nockach co może poświadczyć Jowita :wink:
No ale asystentka R.Przybylskiego przebiła mnie dzisiaj o głowę.Wpatrywała się w wyniki jak w archiwum X . Pana doktorka nie było gdy odbierałam wyniki,tzn.był ale pewnie miał jakiś zabieg czy cuś. Tzn.wszystkich nie mam bo pani nie mogła znaleźć.
No więc tak: test FIV i FeLV ujemny,morfologia w normie, mocznik przekroczony ( norma 25-70 ) 107,3
Jowita jak mozesz zadzwoń jutro do p. Przybylskiego bo tak jak wcześniej mówiłam asystentka zagubiona w czasie.Nie bardzo mogła się odnaleźć.Zapłaciłam w lecznicy 200 złotych.



lol.
widze ze sobie niezla asyste trzasnal.
Gosie teraz to ja sie wstydze zadzwonic, zalatwilas mnie na amen, mowiac ze uwielbia jak do niego dzwonie.
Udusze Cie kobieto :twisted: :lol:

Z ujemnego testu mocno sie ciesze, trzymalam kciuki.
Martwi mnie ten mocznik, ale podobno ona ma nadzerki w pysiu hmm, pewnie i tak bede musiala pogadac z doktorem co on o tym sadzi.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 18, 2009 0:15 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Nie pisałam wcześniej w wątku bo byłam w robocie, ale całkowicie popieram to co napisały dziewczyny.
Czy ZiM nie może teraz zapłacić za zabiegi kotki, która jest pod ich opieką ? Skąd my mamy wziąć na to pieniądze? Przecież Aga już zapłaciła z własnej kieszeni za badania, żeby ułatwić te zabiegi. Nie rozumiem podejścia fundacji do całej sprawy, ale może głupia i naiwna jestem. Wiem tylko, że każda z nas robi co może żeby pomóc tym kotom.

Szkoda mi tylko tej kotki i p. Basi.

aoi neko

 
Posty: 568
Od: Śro cze 18, 2008 16:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 0:54 Re: EKSMITKI Z WILCZAKA - szukamy domow stalych

Podczytywałam Was już w pociągu (akcja: zima zaskoczyła kolejarzy, czyli wszystkie pociągi opóźnione, zepsute w szczerym polu i z zamarzniętymi drzwiami bądź brakiem ogrzewania - co kto woli :evil: ) Pisanie z komórki na forum to jednak okropność.

Prawdę mówiąc, to zbierałam szczękę z podłogi. 8O Sorry, ale kto jest oficjalnie właścicielem Ptysia i Balbinki? Dzisiaj mam zabrać Ptysia. To on jest ZiM-u? Czy ta fundacja ma jakikolwiek wykaz zwierząt, które są u niej? Czy jak Ptyś zniknie, to nikt tego nie zauważy, czy też ktoś sobie kiedyś przypomni i będzie go szukać? Czyje koty ogłasza Etka? Bo chyba nie fundacyjne? Kto miałby w takiej sytuacji podpisywać umowy adopcyjne?
Już się wprost nie odnoszę do kwestii finansowania, ale dbanie o dobro zwierzęcia to chyba obowiązek właściciela?
Wiem, że jestem po całym dniu zajęć z prawa i mam zboczenie, ale słowo bajzel jest zbyt lekkie na określenie tego, co czytam.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 1770 gości