Tylko w nocy? I tylko na jedne drzwi skacze? Kochana - mój kocur z zasady nie trawi zamkniętych drzwi, więc z zasady je otwiera. Nie mogę zamknąć się w łazience

ani w kuchni, a zamknięte drzwi od mojego pokoju budzą go z najgłebszego snu

Poza tym złośliwie czeka z grubszą wizytą w kuwecie do chwili, gdy mój TŻ (średnio koty lubiący) pójdzie się kąpać! Czasem do 1 w nocy poczeka! Więc po prostu drzwi nie zamykam...
A kotka - zobaczy drzwi zamknięte, to sobie idzie gdzie indziej...
Te gady tak mają
