Jest na kociarni koteczka bardzo biedniutka.
Bardzo się o nią bałyśmy, ale widzimy,ze czuje się też już lepiej,odkąd jest na wybiegu.
Jest najprawdopodobniej po wypadku, ma króciutki ,pokrzywiony ogonek i dziwnie powykrzywiane tylnie łapki.
Dziwnie na nich kica, tak troszkę królik.Zobaczcie jak dziwnie siedzi przy miseczce

Dla niej znależć dom, to marzenie



kicia też lubi ludzi, musiała być kiedyś domowa
Nie wiem czy ja dać na koty czy na kociarnie

W piatek prawdopodobnie będziemy z wetem na kociarni , poprosimy go aby ja przebadał, nie wiemy czy ja to boli, ale sądze że tak.
wtedy może zaproponujemy jakieś sterydy???
nie wiem ..
Gdy je to tylną łapkę trzyma w górze, ma problemy z chodzeniem.
Jest strasznie miziasta....czy takie maja szanse?
Czy znajdzie sie ''drugi femkowy domek?''