Simba

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 07, 2003 13:35 Simba

Czy ktoś a was miał do czynienia z "puszkową" karmą Simba? Polecono mi ją już w dwóch sklepach zoologicznych, ale nie jestem pewna czy jest dobra. Moim koteczkom smakuje, ale to może tylko znaczyc, że zawiera jakieś chemiczne "poprawiacze" :? .
Proszę, jeśli ktoś coś wie o Simbie, to niech koniecznie napisze!:kotek:
Oto moje koteczki:
Mucha: Obrazek i Fuga: Obrazek Obrazek

Fugotek

 
Posty: 27
Od: Sob lut 01, 2003 11:31
Lokalizacja: Pruszków k.Warszawy

Post » Pt lut 07, 2003 13:39

W ogóle nie polecam puszek! Kazda puszka zawiera konserwanty.
To jest informacja od weta!
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 07, 2003 13:51

Moje koci puszek nie lubia... Gurmet to ostateczność...
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lut 07, 2003 14:01

Moje jedzą "lepsze" puszki. Czyli nie whiskas, czy kitekat. Jadają gourmet, shebę, feliksa, albo właśnie Simbę. Lubią tylko jagnięcą. Sądzę, że niestety do wszystkich puszek dodawane są "ulepszacze" :? .
Staram się nie podawać im puszek częściej niż 3x w tygodniu.
Wydaje mi się jednak, że Simba, jest na pewno lepsza niż właśnie produkowane w Polsce kitekat i whiskas. Simba (o ile pamiętam) :oops: , jest importowana z Włoch.
Ostatnio edytowano Pt lut 07, 2003 14:05 przez Agni, łącznie edytowano 1 raz
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt lut 07, 2003 14:04

Agni pisze:Moje jedzą "lepsze" puszki. Czyli nie whiskas, czy kitekat. Jadają gourmet, shebę, freliksa, albo właśnie Simbę.


Moje skubańce jakoś rozróżniają puszki od tacek i saszetek :wink: Kitiketa z saszetki zjedzą. Shebę - lubią. Gourmet może być. Whiskas z saszetki - nie ma mowy. Cokolwiek z puszki (poza moim tuńczykiem) - "my mamy to jesc? w życiu" Nawet Royala nie chciały....
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lut 07, 2003 14:37

Moje koteczki niestety nie chcą jeść nic poza puszkami (i oczywiście suchym) :( . Staram się je powolutku przestawić na mięsko, ale obawiam się, że nie dam rady całkiem wykluczyć puszek z ich diety. Chcę jednak, żeby jadły chociaż puszki lepszej jakości niż kitekat i dlatego zainteresowalam się tą Simbą.
Pozdrawiam :kotek:
Oto moje koteczki:
Mucha: Obrazek i Fuga: Obrazek Obrazek

Fugotek

 
Posty: 27
Od: Sob lut 01, 2003 11:31
Lokalizacja: Pruszków k.Warszawy

Post » Pt lut 07, 2003 15:22

A próbowałaś im pomieszać mięsko z puszkową karmą pół na pół?.
Może taki sposób by zadziałał?. A potem coraz mniej puszkowego, a coraz więcej samego mięska.
Głaski dla kocianych. :D
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Pt lut 07, 2003 15:23

Agni pisze:A próbowałaś im pomieszać mięsko z puszkową karmą pół na pół?.
Może taki sposób by zadziałał?. A potem coraz mniej puszkowego, a coraz więcej samego mięska.

u mnie to zadziałało do czasu... teraz wyjadane jest samo puszkowe, a mięsko zostaje....
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6313
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Pt lut 07, 2003 15:25

U mnie jest odwrotnie... Jak jest wybór - mięsko znika pierwsze.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lut 07, 2003 16:25

Fugotku! Ale masz sliczne koty :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lut 07, 2003 16:50 simba

polecam Simbe rekami i nogami ma 12 smaków i moje koty sie zażerają, poza tym kupuję ją w hurtownii gdzie ma atrakcyjną cenę.
paszteciki Simby również są niezłe

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pt lut 07, 2003 17:25

Moje kotki też bardzo to lubią.

Dorcia

 
Posty: 1205
Od: Sob lis 02, 2002 17:53

Post » Pt lut 07, 2003 17:44

Próbuję im mieszać puszkę z mięskiem, ale wtedy prawie nic nie jedzą. Szczególnie Fuga - obraża się i nie je prawie nic cały dzień. Z Muszką jest mniejszy problem, bo po pierwsze jest dosć "tłuściutka", a po drugie, jak jest głodna to zje nawet to. Mimo tych problemów cały czas stosuję dietę mieszaną - mieszam mięsko z puszką i "stare, dobre" (w mniemeniu moich kotków) kitekaty z np Animondą no i Simbą. Zyją na tym i suchych już prawie tydzień i specjalnie nie schudły (tylko ilość zjadanego suchego wzrosła). Mam nadzieję, że w końcu się przekonają przynajmniej do tych mieszanek.
Pozdrawiam :kotek:
PS Dzięki Zuza. W moim mniemaniu też są przeeepiękne. :D
Oto moje koteczki:
Mucha: Obrazek i Fuga: Obrazek Obrazek

Fugotek

 
Posty: 27
Od: Sob lut 01, 2003 11:31
Lokalizacja: Pruszków k.Warszawy

Post » Pt lut 07, 2003 20:50 Re: simba

pini1 pisze:polecam Simbe rekami i nogami ma 12 smaków i moje koty sie zażerają, poza tym kupuję ją w hurtownii gdzie ma atrakcyjną cenę.
paszteciki Simby również są niezłe

Pini, a mógłbys mi wrzucić na pw info o jakiejś hurtowni zwierzakowej w naszym rejonie, gdzie sprzedali by mi coś bez faktury? Zrobiłam jedno podejście do ZooCentrum (czy jakoś tak) i wiele gadania kosztowało mnie, żeby sprzedali mi 5 worków Cat's Besta... :evil: A i jedzonko tez wolałabym w hurtowni kupić, bo mi tej suchej karmy idzie duuużooo i stale rośnie ilośc...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt lut 07, 2003 21:00

Fugotku,mam podobny problem. Kote, niestety, przyzwyczaiłam do puszek. Jada te "lepsze", ale bez nich nie chce się obejść :evil: Teraz juz zjada ładnie mieszankę 1/2 mięsą (nawet do 2/3) i odrobina puszki do tego. Nie wiem, czy uda mi się całkowicie odejść od puszek... :?
Z kocurkiem nie powtórzyłam tego błędu- je wyłącznie mięso i suchą karmę. Uda mu się czasem podkraść Szeleczce z michy nieco tej mięsno- puszkowej mieszanki i widzę, że mu smakuje, ale uparcie nie chcę mu tego dawać, bo wiem, jaki potem kłopot z odstawieniem.
A simbę od czasu do czasu kupuję i moja kota mówi, że całkiem, całkiem ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Maniek19 i 123 gości