Rudy kocur co domku szukal -NIE ZYJE :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2005 20:01 Rudy kocur co domku szukal -NIE ZYJE :(

Mialam telefon od znajomego:
znalazl dzis w ok. Katowic - Brynowa rudego, okolo rocznego kocurka

Stuprocentowo domowy :(
Prosze, rozejrzyjcie sie, moze ktos gdzies szuka swojego podopiecznego?
Moze ktos za nim rozpacza?
Kotek pewnie teskni za domkiem :(
Ostatnio edytowano Śro cze 01, 2005 11:08 przez jojo, łącznie edytowano 4 razy
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 09, 2005 0:03

Kiciuś na sam początek!!
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob kwi 09, 2005 0:30

Popytam znajomych z Brynowa i okolic.
A probowaliscie ogloszenia?
Jak Duska sie nam zgubila, to to bardzo duzo dalo. Wprawdzie w rezultacie znalazlam ja sama ale ludzie jednak zaczeli sie przygladac zwierzakom. A ze jest u nas tez czarna mala koteczka to pare razy nas zawiadamiano, ze jest czarny maly kotek, bo ona choc ma chyba 2 lata to wyglada na polroczna. Na szczescie Duska juz byla w domu:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 09, 2005 5:46

Lidko, jestem pewna, ze znajomy ogloszenia powiesi, jesli juz nie wisza :wink: (to zupelnie nie moja dzielnica) pisze tu, by zwiekszyc kotu szanse, choc niesety smutne doswiadczenie ostatnich 2 przypadkow pokazuje, ze koty tak czesto nie gubia domow, sa poprostu wyrzucane :(

Ostatnio nawet zostal mamie podstepnie podrzucony "jako znaleziony" czarny kocur przez same jego opiekunki :evil:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob kwi 09, 2005 13:32

podniose, moze ktos szuka :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 10, 2005 0:28

jojo pisze:podniose, moze ktos szuka :(


Ja też podniosę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie kwi 10, 2005 6:05

sluchajcie, oczywiscie nikt sie po niego nie zglosil :evil:

kotek pilnie szuka nowego DOBREGO domu! jest niezwykle przytulasny i ufny, podchodzi do kazdego idzieciaki na podworku meczyly go wczoraj :(
Pan, ktory go znalazl mieszka na parterze ma swoje koty wychodzace i niestety przegonily rudziela z domu ...

Komu rudy przytulak ?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 10, 2005 11:15

Lidka pisze:Popytam znajomych z Brynowa i okolic.
A probowaliscie ogloszenia?
Jak Duska sie nam zgubila, to to bardzo duzo dalo. Wprawdzie w rezultacie znalazlam ja sama ale ludzie jednak zaczeli sie przygladac zwierzakom. A ze jest u nas tez czarna mala koteczka to pare razy nas zawiadamiano, ze jest czarny maly kotek, bo ona choc ma chyba 2 lata to wyglada na polroczna. Na szczescie Duska juz byla w domu:))


hmmm. Lidka, kiedyś mówiłaś za marzysz o rudym... a tu proszę: rudy i jeszcze na miejscu ;)
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 10, 2005 11:23

Powiem szczerze, ze przez sekunde pomyslalam o tym. Ale to juz chyba byloby ponad wytrzymalosc Jacka. Spytaj Rafala:))
Jutro rozpytam w pracy, moze akurat.
Narazie nikt sensowny nie przychodzi mi do glowy.
A ostatnio siostrze "zafundowalam" dodatkowego psa, zeby nie trafil do schroniska i jest troche problemow wiec jestem bardzo ostrozna.
Z Duska tez problem goni problem....
Ech, klopoty to moja specjalnosc...

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 10, 2005 13:00

Czy jest szansa na fotkę rudzielca?
Vici, Klarcia, Fire Dragon, PD i Asiczek
Obrazek

asiczek

 
Posty: 1245
Od: Czw sie 12, 2004 13:23
Lokalizacja: w-wa ursynów

Post » Nie kwi 10, 2005 14:48

asiczek pisze:Czy jest szansa na fotkę rudzielca?


:ok: :ok: :ok: :twisted:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie kwi 10, 2005 15:02

asiczek pisze:Czy jest szansa na fotkę rudzielca?


na razie niestety marna :(
albo czekamy az brat wroci i pozyczy cyfrowke, albo zrobie swoja lustrzanka a mam dopiero poczatek filmu, zanim zrobie caly film, wywolam, zeskanuje wrzuce :oops: cyfrowka brata bedzie chyba wczesniej :roll:
a sprawa jest dosc pilna, gdyz kot jest ufny, wiec narazony na niebezpieczenstwo :(

na razie nalezy polegac na opisie i intuicji, czy rudzielec moze nie byc piekny ?
Jest rudy w prążki, taki ryży tygrysek, ma niecaly rok, nie boi sie psow, dzieci, musial byc w domu moze z ogrodem, dziecmi, psami :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 10, 2005 15:19

A chociaż z telefonu....?
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie kwi 10, 2005 15:30

Sin pisze:A chociaż z telefonu....?
raczej watpie :roll:

ja nie mam aparatu w telefonie, znajomy tez nie

sprobuje cos zalatwic ale nie obiecuje, ze sie uda
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 10, 2005 21:09

podniose, do domku :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości