"Mieszkanie jest własnościowe ze spółdzielnią" - skoro tak, to jest to ograniczone prawo rzeczowe więc nie może być "własnością" przynależną do lokalu. Może najpierw ustal jaki jest faktyczny stan prawny tego ogródka. Albo własność spółdzielcza albo odrębna własność (zapisana w KW razem z ogródkiem). Jeśli wariant pierwszy to zawczasu wystąp o zgodę do wspólnoty/spółdzielni/komitetu domowego o ile jest (to nie ma związku z tym, iż ogródek przeznaczony jest do wyłącznej dyspozycji przynależnego lokalu)
Jeśli wariant drugi to nikogo nie musisz pytać o zdanie, ale ogrodzenie możesz wykonać tylko do przepisowej wysokości, o ile dobrze pamiętam 1.80 m lekkiej konstrukcji (tzn. nie mur, może być panelowe z trwałym mocowaniem na wylewce pod słupkami nośnymi - ale to też ewentualnie trzeba dopytać w tej wspólnocie/spółdzielni bo to chyba zależy od planów budowli czy projektu architektonicznego, itp.). Możliwe że trzeba też zrobić zgłoszenie do urzędu, wydz. architektury o wykonaniu ogrodzenia (profilaktycznie) i poczekać 30 dni na ew. sprzeciw - tak mi się wydaje, bo nie wiem jak jest zlokalizowane to ogrodzenie (np. od strony drogi publicznej, jest taki wymóg).
Aby koty nie uciekły musisz dodatkowo rozwiesić siatkę na wysięgnikach skierowanych pod kątem do wewnątrz ogródka (ewentualnie jeśli konstrukcja ogrodzenia na to pozwala, rozwiesić wąską siatkę na lince stalowej albo trwałej linie polietylenowej, napiętej). Da się to estetycznie zrobić.
Ja swego czasu znajomej zrobiłem coś takiego (to jest górna krawędź jednej strony ogrodzenia) i w zupełności zdało egzamin... Jak widać siatka jest luźna, linka napięta, i tak ma być.

kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]