Witam:) nie mam juz pomyslow jak pomoc kotu..

ma problemy z oddawaniem kalu, Ma skrzywiony kręgosłup, bardzo- uraz, nie wiem co mu sie stalo, taki już był gdy go przygarnelam, Zdjęcie rtg wykazalo zapchane kałem jelita, zagazowane. Wet stwierdzila ze rdzen uciska jelita i wydaje sie jej ze nie dzialaja mu zakonczenia nerwowe i wyglada to tak jakby wypychal kupke sila woli, a jelita byly niesprawne. dostal nivalin w zastrzykach (10) juz 7 zastrzyk a nie ma poprawy... od tyg je karme purine
http://www.weterynarz.wroclaw.pl/Karmy- ... -EN-Feline karme mokra i jeszcze zalewam ja woda, aby byla lzejsza dostaje duzo pasty bezo-pet za kazdym razem gdy chce kupe, denerwuje sie, widac ze go to boli, kladzie sie na brzuch wykłada wręcz, gryzie gdy dotyka sie mu brzuch skacze na nogi, jest zdenerwowany. kupa to suche male kulki.. korzystał z toalety zostala zmienina na kuwete gdyz sadzilam ze to moze pomoc, moze ten kregoslup zbyt uciska, jednak nie pomaga. Dalej wola do toalety trzeba mu towarzyszyc a czesto taka wizyta i tak nie konczy sie zalatwieniem potrzeby tylko pokreci sie pokreci i wyjdzie. dodatkowo ma alergie (wylysiala lapke- ale to schodzi na 2gi plan) na samym poczatku jako maluch zalatwial sie dobrze jadl karme perfect fit i bylo dobrze, pozniej zaczely sie biegunki jakies niby "wirusowki" czeste wizyty u weta za czeste antybiotyki sterydy bez diagnozy. no i nagle alergia zmienilam karme na rc hypo- kupa miekka na koncu rzadka jakby ze sluzem, wiec wet stwierdzil ze nie przyswaja jej, kupilam trovet- zaczely sie zatwardzenia, pozniej acane troche mniejsze a dalej, no i tak zostalo, rc hypo tez dalam mu bo mialam nadzieej ze zacznie sie zalatwiac normalnie- niestety nie. widze jak boli go brzuszek a nie moge mu pomoc. zalatwia sie prawie codziennie lecz kupa jest brzydka i sprawia mu to bol. Mysle ze to cos z jelitami, a kregoslup swoja droga...

moze jakies pomysly??
