Kocurek porzucony po wypadku - pilnie potrzebny DT/DS/Wawa

[anja7807]

Pod koniec majowego wekendu "trafił misię" taki oto kotek - trzeba było szybko podejmować decyzję, to podjęłam - bardzo pilnie szukam kocurkowi odpowiedzialnego domu lub tymczasu - jest po operacji zadrutowania podniebienia, je na razie /drugi dzień po operacji/ ze strzykawki. więcej inf. poniżej.
kontakt 600 489 614, anja7807@o2.pl

https://www.facebook.com/events/1628018 ... ext=create
Wczoraj (4.V.2013) zadzwoniła do mnie pani weterynarz z zaprzyjaźnionej lecznicy z informacją, że ludzie przynieśli do uśpienia kota potrąconego przez samochód . Młody, ok. roczny kocurek w wyniku wypadku doznał urazu głowy - do lecznicy trafił z opuchniętą głową i pękniętym na całej długości podniebieniem. „Opiekunowie” nie chcieli lub nie mogli podjąć się leczenia, zostawili kotka do uśpienia i zrzekli się praw do niego.

Razem z weterynarzami, którzy pomogli mi już uratować niejednego zwierzaka, postanowiliśmy o niego zawalczyć… Jak najszybciej przewiozłam kotka do kliniki wyposażonej w RTG, aby ocenić jego urazy. Zdjęcia na szczęście nie wykazały innych obrażeń poza złamanym podniebieniem. Kot zniósł bardzo dzielnie zabiegi czyszczenia z noska i mordki z krwi, która utrudniała mu oddychanie, próbował wstawać, szukał kontaktu z ludźmi…. Chirurg podjął decyzję o jak najszybszej operacji – trzeba było zadrutować podniebienie, aby kości się nie rozeszły i aby kociak mógł jak najszybciej przyjmować pokarm.

Konstanty dobrze zniósł operację. Bardzo pilnie szukam mu odpowiedzialnego DOMU TYMCZASOWEGO, w którym po zabiegu będzie mógł wracać do zdrowia otoczony troskliwą opieką – na pewno klatka w lecznicy i samotność po tym wszystkim co przeszedł nie są teraz dla niego najlepsze…

Kotek przebywa aktualnie w lecznicy w Konstancinie pod Warszawą, zostanie tam do wtorku 7.V.2013 (tak zadecydowali weci, aby go poobserwować przez pierwsze dni po zabiegu, przetrzymają kotka bezpłatnie). Na początku musi przyjmować płynne pokarmy, być może będzie wymagał w pierwszych dniach podawania jedzonka strzykawką, ale lekarze zapewniają, że z każdym dniem powinno być lepiej i że kocurek powinien dość szybko zacząć jeść samodzielnie. To młody silny kocur który bardzo chce żyć.

Już teraz rozpoczynam także poszukiwania KOCHAJĄCEGO I ODPOWIEDZIALNEGO !!! (PRZEZ DUŻE „O”!!!) DOMU STAŁEGO DLA DZIELNEGO KOCURKA KONSTANTEGO !!!

Kontakt w sprawie Konstantego: Anna Maciejuk 600 489 614, anja7807@o2.pl
W razie potrzeby pomogę z transportem kotka (Warszawa i okolice).

Jeśli ktoś zechce wspomóc mnie w zapłaceniu za lecznenie Konstantego będę ogromnie wdzięczna za każdą najmniejszą pomoc. Dzięki uprzejmości i zrozumieniu właścicieli lecznicy łączna kwota za leczenie kocurka została oszacowana praktycznie po kosztach na 700 zł. (zawiera się w tym cała diagnostyka – zdjęcia rtg, usg jamy brzusznej, badania krwi, hospitalizacja kotka, leki, znieczulenie oraz operacja zadrutowania i pozszywania podniebienia). Osobom zainteresowanym podam konto lecznicy.

[ASK@]

podrzucę.
Pilnie DT/DS potrzebny!

[Agneska]

Aniu, wiem, że masz dużo zwierzaków i spraw na głowie, ale jak to dobrze, że na Ciebie trafił ten biedak.

[anja7807]

INFO Z OSTATNIEJ CHWILI:
właśnie dzowniła wetka, że Konstanty czuje się na tyle nieźle, że można go dziś zabierać z lecznicy - kocurek wymaga karmienia strzykawką, ale być może jutro, pojutrze zacznie już powoli jeść samodzielnie. Kostek dostaje też antybiotyk. Jest jeszcze opuchnięty, ale weci na razie nie widzą nic niepokojącego i zalecają "domowe" warunki dla kotka - podobno przecudny z niego miziak
hmm.... jakieś oferty tymczasu dla kociastego ?? KONSTANTY CHCE DO DOMU!!!

[meg80]

Rany... Biedny kicius Całe szczęście, ze trafił w dobre ręce i że już lepiej A co z główką małego? Czy lekarze mówili coś o ewentualnych problemach neurologicznych? Jakieś wstrząśnienie mózgu było? Trzymam kciuki za chłopaka

[anja7807]

Prześwietlenie rtg głowy nie wykazało innych urazów - kotek był cały czas przytomny, nie tracił równowagi, źrenice prawidłowo reagowały - weci nie poderzewają zaburzeń neurologicznych, aczkolwiek główka mocno spuchnięta dziś podobno nie może usiedzieć w klatce i się mizia ze wszystkimi

[meg80]

Podnosze kicia

[ASK@]

Przypomne z ranka kocińskiego

[Erin]

Do góry, biedactwo!

[_ogonek_]

Zapisuję się...

[anja7807]

Wczoraj /6.V/ przewiozłam kocurka z kliniki w Konstancinie do "mojej" lecznicy /głównie kwestia kosztów .../
Mordka Konstantego wygląda koszmarnie, ale chłopak dzielnie je /na razie ze strzykawki / i ... mruczy !!!
wiem że niektóre koty mruczą jak bardzo cierpią albo żeby się uspokoić , ale dziś jak go karmiłam rano po karmieniu próbował się nawet przeciągnąć i jakby domagał się pieszczot /?/ fajny z niego chłopak będzie.
kocio cieszy się na widok człowieka, widać niezbyt mu fajnie siedzieć samemu ...
na razie karmienie co 2-3 godziny ze strzykawki /w miarę idzie/, wycieranie noska /koszmar/, leki przeciwbólowe , antybiotyk....
za tydzień kontrola u chirurga.
na razie Kostek nie je sam , może niebawem zacznie - trzymajcie kciuki oby jak najszyciej
no i bardzo bardzo bardzo potrzebny dom , miłość, troska i opieka i przytulanie temu kotu!!!
myślę że można się w nim szybko zakochać i najlepiej aby kocio znalazł dom stały który by się nim zaopiekował - taka opieka nad zwierzakiem zawsze owocuje piękną , obustronną więzią ... no ale spadam na ziemię - wiem że tak łatwo to nie ma ... - nawet dom tymczasowy będzie super bardzo potrzebne teraz chłopakowi aby poczuł się kochany, a nie jak opuszczony przez cały świat ...
pozdrawiam i dziękuję za podrzucanie wątku!!!

[anja7807]

Zapisuję się...

witaj,
czy mam to rozumieć jako ofertę DT ???
/nie śmiem marzyć byłoby super.../

[_ogonek_]

Zapisuję się...

witaj,
czy mam to rozumieć jako ofertę DT ???
/nie śmiem marzyć byłoby super.../

niestety nie

[Iburg]

POtrzymam kciuki za kiciusia żeby mu się z domkiem poszczęściło bo mial wiele szczęścia że dostał szansę na życie wię c może i domek sie trafi

[anja7807]

szkoda, ale rozumiem, widzę zresztą że Ty z daleka - no to szukamy dalej , pozdrawiam

Zapisuję się...

witaj,
czy mam to rozumieć jako ofertę DT ???
/nie śmiem marzyć byłoby super.../

niestety nie