6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 21, 2013 20:56 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Witam, adoptowałam niedawno kotkę przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami , obecnie ma 6 miesięcy i wczoraj gdy pojechałam ją wysterylizować, przy okazji były zrobione badania krwi oraz wątroby. Niestety wyszło w nich że kotka ma białaczkę oraz duże problemy z wątrobą. Nie bardzo wiem co zrobić w takiej sytuacji. Wiem że koszty podleczania kota są bardzo duże, że trzeba mu także ustalić specjalną dietę. Zastanawiam się czy KTOZ mógłby mi te koszty leczenia kotki sfinansować ? Oraz zastanawiam się czy oni nie byli zobowiązani przed wydaniem kota do adopcji przebadać go chociaż na nosicielstwo białaczki, jeśli zapewniali i nawet napisali na umowie adopcyjnej że kot wydawany jest zdrowy i zadbany ?... Oczywiście pojawiła się propozycja eutanazji, ale kotka cieszy się życiem, bawi, nie ma innych schorzeń i całkowicie na takie rozwiązanie problemu się nie zgadzam. Głównie chodzi tu o problem finansowy, gdyż studiuję dziennie i nie dam rady iść do dobrze płatnej pracy , a pieniądze którymi dysponuję od rodziców nie wystarczą na leczenie kotki. Dlatego co trzeba zrobić, aby takie leczenie było sfinansowane ?
Jest jeszcze jedna istotna sprawa , kotka miała kontakt z innymi kotami...duze jest prawdopodobieństwo że wszystkie je zaraziła ?Oraz ile lat żyje przeciętnie kot chory na takie schorzenia ?
Dziękuję z góry za pomoc. I każda informacja związana z tematem białaczki i chorób wątroby będzie mile widziana :)

Catalinaa

 
Posty: 16
Od: Czw mar 21, 2013 20:42

Post » Czw mar 21, 2013 21:09 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

masz wyniki badań? Jeśli możesz to wpisz na watku. Białaczka to nie wyrok a bez wyników badan nie ocenimy w jakim jest stanie.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw mar 21, 2013 21:14 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Po pierwsze, nie panikuj.Miałam i mam FeLV-ki.Białaczki ( wirus) się nie leczy, leczy się objawy.Wcale nie musi to być kosztowne.Właściwie to recepta jest jedna, kotu należy zapewnić dobre warunki i jak najmniej stresu.Zaraźliwe to jest, ale miałam dwie siostry, wylizujące się i jedzące ze wspólnej miski, jedna zdrowa, druga pozytywna.Są od dawna w DS.Koty z FeLV żyją krótko, albo i lat kilkanaście, nie ma reguł.Po drugie, testy często wychodzą fałszywie pozytywne, trzeba je powtórzyć,zwłaszcza, że kotka nie ma objawów i jest stosunkowo młoda.
Być może wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale ja nie targam kotów zbyt często do weta.To dla nich stres, a ten jest zawsze chorobotwórczy.Nie wierzę też w skuteczność interferonu, który jest bardzo drogi.Ciesz się, że kotka nie ma żadnych objawów, powtórz test za jakiś czas, karm dobrze ( nie ma specjalnej diety) i bardzo, bardzo kochaj.Jeżeli ( odpukać!!!!) powtórny test wyszedłby pozytywny, proponowałabym dokocenie innym FeLV-kiem.Dwa koty są zawsze szczęśliwsze, zwłaszcza młode, a to sprawia, że choróbska ich się nie imają.Nie myśl nawet o eutanazji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw mar 21, 2013 21:18 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Wyniki badań są takie :
Krew:
WBC 14,3x10^9/L
Limf 3,1 x10^9/L
Mon 0,7 x10^9/L
Gran 10,5 x10^9/L
%limf 21,5%
Mon % 5,4%
%gran 73,1%
RBC 7,00x10^12/L
HGB 86 g/L
HCT 28,1%
MCV 40,2 fL
MCH 12,2pg
MCHC 306g/L
RDW 14,3%
PLT 472x10^9/L
MPV 9,5 fL
PDW 15,5
PCT 0,448%
Eos% 1,4%

Wątroba:
BUN 28mg/dl
Glu 97mg/dl
ALP 50IU/L
T-Pro 6,4g/dl
GPT 281 IU/L
Cre 1,0mg/dl

Catalinaa

 
Posty: 16
Od: Czw mar 21, 2013 20:42

Post » Sob mar 23, 2013 9:10 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Podniosę, nie znam się na tym, ale może ktoś napisze.Co na te wyniki mówi wet?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 23, 2013 9:15 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Na wynikach powinny być też podane normy.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Sob mar 23, 2013 10:17 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Może wpisz w tytule że potzebna pomoc w interpretacji wyników.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob mar 23, 2013 10:27 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Podniose bo uważam, że temat ważny, przede wszystkim dla koteczki.
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Sob mar 23, 2013 12:33 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Mam wyniki mojego kota, tam są podane normy.Granulocytów chyba ciut za dużo,a glukoza za niska, ale pozostałe chyba w normie.Dokładnie jednak nie wiem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 23, 2013 12:57 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Catalinaa pisze:Wyniki badań są takie :
Krew:
WBC 14,3x10^9/L
Limf 3,1 x10^9/L
Mon 0,7 x10^9/L
Gran 10,5 x10^9/L
%limf 21,5%
Mon % 5,4%
%gran 73,1%
RBC 7,00x10^12/L
HGB 86 g/L
HCT 28,1%
MCV 40,2 fL
MCH 12,2pg
MCHC 306g/L
RDW 14,3%
PLT 472x10^9/L
MPV 9,5 fL
PDW 15,5
PCT 0,448%
Eos% 1,4%

wg mnie zupelnie dobra kondycja to co powyżej

Wątroba:
BUN 28mg/dl nie znam normy
Glu 97mg/dl
ALP 50IU/L błakam się z normą-
T-Pro 6,4g/dl
GPT 281 IU/L- podwyższone ale bez jakieś totalnej paniki
Cre 1,0mg/dl
ok

wyniki wskazują na prawdopodobne zapalenie wątroby lub trzustki. jak napisalam nie jestem pewna norm no i nie jestem wetem. To co bym zrobila na cito, to dobrze opisane USG jamy brzusznej z wejrzeniem szczególnym na watrobę i trzustkę.
Leczenie jeśli to jest ten problem to antybiotyk, ornipural, nawadnianie, witaminy z grupy B, solvertyl , przeciw zapalny- do konsultacji z wetem.

Mam takie pytanie- bo ciekawi mnie bardzo dlaczego zrobili takie szczególowe badanie w profilu wątrobowym- zrobili azot mocznika BUN, który robi się gdy juz są jakieś widoczne problemy , Najczęściej. Czy z kotka coś się dzieje, jak ona się czuje, - wymiotuje, jest osowiala, ma luźne stolce, chudnie, nie ma apetytu, ??

Zrobilabym za tydzień może trochę dalej powtornie badanie na bialaczkę- lepiej PCR choć droższy. Wyniki krwi ma zupełnie dobre ale jeśli jest w wiremii to mogą polecieć w dół. Trzeba je monitorować.
Pogadaj z wetem. Jak będzie jakiś mało chętny do myslenia z toba czy współpracy , zawsze można zmienić lekarza.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 23, 2013 14:28 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Kotka została poddana badaniom , gdyż w wieku 6 miesięcy waży ledwie 1,5 kg, je karmę ale nie przybiera na wadze, a wręcz chudnie, oraz w stolcu pojawiła się krew. Pierwszy weterynarz u jakiego byłam nie umiał stwierdzić co to jest i podał jej bez żadnych badań antybiotyk, gdyż stwierdził że "to na pewno jakieś robaki", jednak nic się nie zmieniło, więc poszłam do innego weta który zrobił jej te badania. Co do zachowania kota, nie jest osowiała ani apatyczna, bawi się z innymi kotami, oraz nie wykazuje swoim zachowaniem żadnych oznak bólu czy zmęczenia.

Catalinaa

 
Posty: 16
Od: Czw mar 21, 2013 20:42

Post » Sob mar 23, 2013 14:39 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Myślę że przydałoby się badanie kału na obecność pasożytów, w tym lamblii oraz kokcydiów.
Na lamblie są chyba osobne testy.
No i nie trzeba iść z kotem, wystarczy zanieść próbkę kału, jak najświeższego.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob mar 23, 2013 16:30 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Catalinaa pisze:Kotka została poddana badaniom , gdyż w wieku 6 miesięcy waży ledwie 1,5 kg, je karmę ale nie przybiera na wadze, a wręcz chudnie, oraz w stolcu pojawiła się krew. Pierwszy weterynarz u jakiego byłam nie umiał stwierdzić co to jest i podał jej bez żadnych badań antybiotyk, gdyż stwierdził że "to na pewno jakieś robaki", jednak nic się nie zmieniło, więc poszłam do innego weta który zrobił jej te badania. Co do zachowania kota, nie jest osowiała ani apatyczna, bawi się z innymi kotami, oraz nie wykazuje swoim zachowaniem żadnych oznak bólu czy zmęczenia.



usg brzucha na pewno z oceną trzustki i wątroby. Niech obejrzy dokladnie jelitkaa. Oby tylko znal się na rzeczy, to myślę, że będziesz miala rozwiązanie i wtedy wdrożyć leki.To trzeba zrobic , bez tego nie będzie pełna diagnostyka.

A kupka jaka jest? Jasna, ciemna? bardzo ciemna?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 23, 2013 17:11 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

Kupka jest jasna

Catalinaa

 
Posty: 16
Od: Czw mar 21, 2013 20:42

Post » Wto mar 26, 2013 8:27 Re: 6 miesięczna kotka - wielki problem. Pomocy.

I jak kotka? Naprawdę powtórz testy, warto.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 791 gości