1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 31, 2012 9:09 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Niektórzy z Was kojarzą mnie pewnie z wątku dotyczącego poszukiwania rudego kotka. W ich trakcie na horyzoncie pojawił się m.in jeden maluszek, któremu bardzo chciałabym pomoc. Chcąc jednak mierzyć siły na zamiary, proszę Was o rady. Sprawa jest dla mnie na tyle poważna, ze przed podjeciem jakiejkolwiek decyzji, chciałabym zasięgnąć opinii jak największej ilości doświadczonych w tym temacie osób, które może niekoniecznie zakładały na tamten wątek.

Wszędzie czytam, ze najlepiej, jak kociaki są jak najdłużej z mama i jeśli brać malucha to min 3-miesięcznego. Przegladajac jednak ogłoszenia natknelam sie jednak na to, ze ludzie często oddają kociaki nawet mniej niż 2-miesięczne więc widzę, ze nie jest to ekstremalne sytuacja i w tym wieku kociak powinien sobie już sam poradzić.. Mam jednak sporo wątpliwości, co do wpływu na jego późniejsze zachowanie. Podobno zdarza sie, ze maluchy tak wcześnie zabrane od matki maja chorobę sieroca. Wymagają tez napewno wiecej uwagi i troski. Czy człowiek jest chociaż w pewnym niezbędnym stopniu w stanie zastąpić takiemu maluszkiem mamę? Czy można i jak wyprowadzić na prosta i wychowac takiego maluszka? Czy musi on być pod ciągła obserwacja i czujnym okiem człowieka czy można go chociaż na kilka godzin dziennie zostawić samego?

Będę wdzięczna za wszystkie rady i cenne wskazówki.

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 9:14 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Brałam ostatnio ze schroniska kotki od 10 dnia życia. Oprócz jednego, który czasem lubi possać ludzką dłoń nie było żadnych problemów - one są przeszczęśliwe kiedy mają szansę na kontakt z człowiekiem :) Oczywiście ideałem jest, kiedy kociak do 3 m-ca życia jest przy matce czy chociaż przy rodzeństwie. Ale czasami nie jest mu to dane :(

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pt sie 31, 2012 9:15 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Jeżeli kociak może jeszcze pobyć z matką, to jest bezwzględnie najlepsze. Ma to znaczenie i behawioralne i zdrowotne, bo mleko matki daje odporność.
Tylko w sytuacji zagrożenia życia kociaka: utrata matki, porzucenie przez ludzi, choroba (jeśli to dziczek) trzeba i można się nim zająć wcześniej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15461
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sie 31, 2012 10:47 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

A jeśli nie? Jakie są największe trudności z takim maluchem w porwania do np. 3-miesięcznego kociaka? Czy wczesne odłączenie od matki będzie miało wpływ na jego zachowanie?

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 11:44 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

mziel52 pisze:Jeżeli kociak może jeszcze pobyć z matką, to jest bezwzględnie najlepsze. Ma to znaczenie i behawioralne i zdrowotne, bo mleko matki daje odporność.

Siara jest produkowana tylko przez kilka pierwszych dni od urodzenia a poza tym przeciwciała też przez kilka pierwszych dni przenikają przez barierę jelitową.
lena89 pisze:A jeśli nie? Jakie są największe trudności z takim maluchem w porwania do np. 3-miesięcznego kociaka? Czy wczesne odłączenie od matki będzie miało wpływ na jego zachowanie?

Może mieć wpływ na jego przyszłe zachowanie:
- może mocniej gryźć, bo nikt go nie nauczył, że nacisk zębów trzeba w kontaktach z drugim "kotem" tu - człowiekiem - dostosowywać do wrażliwości skóry,
- może być bardziej brutalny w zabawach (łapanie i gryzienie za ręce, kostki u nóg itp.).
Tego wszystkiego trzeba kociaka nauczyć, ale stosując zrozumiałą dla niego mowę, bo slowa "NIE" nie będzie rozumiał.
Może sam siebie ssać - tzw. choroba sieroca, co w szczególnych wypadkach moze prowadzić do samookaleczenia. Tego już człwiek nie oduczy, najwyżej może starać sie przekierować odruch ssania na przedmioty (pluszaki) lub odzież/kocyk itp.

Dobrze jest gdy w domu jest drugi kot - zaspokoi w części emocjonalne potrzeby malucha - lizanie, przytulanie, zabawy. Zwłaszcza lizania człowiek jakoś nie daje rady. :)
Zabawa - kot-kot jest zupelnie inna niż kot-człowiek. Tego też nie umiemy: nie tulimy uszu by pokazać, ze czegoś nie lubimy, nie stroszymy wasów i nie jeżymy sierści jak się czegos boimy. :) Tego kociak uczy się od matki/innego kota.

Edit: może również (nie zawsze) taki kociak, wyrosnąć na samotnika, nie tolerujacego innych kotów.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39463
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 31, 2012 13:36 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Innymi słowy pod tym względem jest to pewnego rodzaju ryzyko, bo to, czy uda nam sie odliczyć malucha tego typu zachowań czy nie, zależy pewnie od indywidualnych zachowań..

A jak jest z zostawianiem takiego maluszka na kilka godzin samego w domu?

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 13:44 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

lena89 pisze:A jak jest z zostawianiem takiego maluszka na kilka godzin samego w domu?

Z tym to bez problemu, o ile:
1. zabezpieczysz tak pokój by nic sobie nie zrobił (pisze "pokój" bo na zostawienie go na całym mieszkaniu moze być za wcześnie),
2. kociak umie jeść suche i zostawisz mu wystarczajaca ilość,
3. kociak umie pić wodę i ma do niej dostęp, zabezpieczona oczywiście przed wylaniem.

Pewnie prześpi, popalić da w nocy. :twisted:

Edit: kuweta też musi być, ale to chyba oczywiste.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39463
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 31, 2012 14:30 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

To troszkę mnie pocieszylas, bo bałam sie, ze taki maluch może szczególnie złe znosić nastawienie samemu nawet na trochę.. Nie chciałabym, zeby np. potencjalnie jego mniejsze wyczucie, jeśli chodzi o gryzienie/drapanie połączyło sie dodatkowo z niechęcią do przebywania z człowiekiem - bo najpierw zabrano go od mamy/rodzeństwa, a potem jeszcze zostawał sam w domu..

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 14:34 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

A czemu nie chcesz poczekać aż kociak będzie choc trochę większy?

Ludzie od których planujesz wziąć kota nie mogą go jeszcze zatrzymać?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5840
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 31, 2012 14:51 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

lena89 pisze:To troszkę mnie pocieszylas, bo bałam sie, ze taki maluch może szczególnie złe znosić nastawienie samemu nawet na trochę.. Nie chciałabym, zeby np. potencjalnie jego mniejsze wyczucie, jeśli chodzi o gryzienie/drapanie połączyło sie dodatkowo z niechęcią do przebywania z człowiekiem - bo najpierw zabrano go od mamy/rodzeństwa, a potem jeszcze zostawał sam w domu..

Rozumujesz w kategoriach "szczeniak". :) Kociak znajdzie sobie wiele rzeczy do zabawy, niekoniecznie tych właściwych. :twisted:
Na pokój, w jakim go będziesz zostawiac MUSISZ spojrzec oczami kociaka. Wierz mi, szpara, ktora Tobie wydaje się tak mała, że absolutnie kociak tam nie wejdzie - dla kociaka może okazac się wystarczająca by wejśc ale już nie móc się wycofać.
To co stoi za wysoko by kociak tam wlazł - okazuje się po niewczasie - całkiem nisko i masz np. ukochanego kwiatka w gruzach doniczki na podłodze a w rozsypaną ziemię elegancko nasikane i zasypane górką.
Przykłady mogę mnożyć. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39463
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 31, 2012 15:01 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

A dlaczego nie chcesz/nie możesz wziąć od razu dwóch kociąt?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt sie 31, 2012 15:09 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

piccolo pisze:A czemu nie chcesz poczekać aż kociak będzie choc trochę większy?

Ludzie od których planujesz wziąć kota nie mogą go jeszcze zatrzymać?


Bo jednen z kociakow, o których pisze jest aktualnie w schronisku..
Ostatnio edytowano Pt sie 31, 2012 15:15 przez lena89, łącznie edytowano 1 raz

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 15:14 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Szenila pisze:A dlaczego nie chcesz/nie możesz wziąć od razu dwóch kociąt?


Na chwile obecna nie mam odpowiednich warunków dla wiecej niż jednego zwierzaka.
Wiecej na ten temat napisałam w drugim wątku i nie chciałabym sie powtarzać. Jeśli jesteś ciekawa - odsyłam tam ;)

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

Post » Pt sie 31, 2012 17:50 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

lena89 pisze:Innymi słowy pod tym względem jest to pewnego rodzaju ryzyko, bo to, czy uda nam sie odliczyć malucha tego typu zachowań czy nie, zależy pewnie od indywidualnych zachowań..

A jak jest z zostawianiem takiego maluszka na kilka godzin samego w domu?


Nie jestem kocim ekspertem, ale mam u siebie malucha, który został odłączony od matki w wieku 5 tygodni (albo i wcześniej). Wydaje mi się, że to, czy można takiego szkraba zostawić samego na długo, zależy jednak od jego predyspozycji. Widzę, że mojemu małemu bezwzględnie potrzebne jest towarzystwo, kiedy zostaje sam płacze albo cały czas ssie łapę. Myślę, że takie koty szczególnie potrzebują towarzystwa kogoś z własnego gatunku. Oczywiście są samodzielne fizycznie, ale psychicznie to już nie bardzo. Mój kociak ma do towarzystwa 2 fretki, widzę jak próbuje się do nich przytulać, bawić, spać z nimi. Przyznam, że nie wyobrażam sobie oddania go do domu, w którym nie ma innego kota i byłby jedynym zwierzęciem.
Ale zapewne kociaki są różne:)
Obrazek

asia-lodz

 
Posty: 416
Od: Śro sie 08, 2012 12:35
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 31, 2012 18:11 Re: 1,5-miesieczny kociak - czy można i jak go wychować?

Dziękuje za wszystkie opinie. Przyznaje, ze troszkę obawiam sie tego, czy taki malutki kociak jest sobie w stanie poradzić sam.. szkoda, ze czasami nie ma innego wyboru :(

lena89

 
Posty: 136
Od: Nie sie 26, 2012 8:50

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 176 gości