W piątek do budki ochroniarzy w jednym z warszawskich szpitali ktoś podrzucił takie oto cudo


na szczęście TŻ miał akurat zmianę i zabrał malucha do nas.
Mała nazwana roboczo Trufelką znalazła mieszka z nami i szuka DS, ale zanim ją komukolwiek przekażę chciałabym zabezpieczyć ją przed rozmnażaczami - słyszałam, że hodowcy i część wolontariuszy kastruje małe kociaki i metoda ta się sprawdza, więc chciałabym z niej skorzystać. Nie wiem tylko, czy i w której lecznicy można wykonać taki zabieg w Stolicy. Kasa w rozsądnych granicach nie gra roli. Fajnie by było, gdyby wet był sprawdzony.
Trufla ma zdaniem wetki 12-14 tygodni, w miarę możliwości chciałabym ciachnąć ją w ciągu najbliższych 10 dni i zacząć ogłaszać.
Z góry dziękuję za info


