Zwracamy sie do was z prosba o rade, Teo ostatnio jest bardzo brykalski, jak to 9-miesieczny kociak, a w domu tylko starsza juz suczka ktora nie zwraca na niego wiekszej uwagi. Oczywiscie kiedy tylko moge bawimy sie razem, urzadzamy zapasy i inne takie

Ale co tu ukrywac przydalby sie kompan dla małego Tea. Tylko jest mały problem, mianowicie moi najdrozsi rodzice

Mozecie doradzic mi jak ich przekonac? Chce zeby Teo byl poprostu szczesliwszy a moze przy okazji udaloby sie uratowac jakiegos kociaka przed schroniskiem

prosze, wymyslcie cos
