Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojtek pisze:O rekordzie w tej dziedzinie pisała kiedyś Kasia D. (chyba Ona)
Ktoś wyjeżdżał na miesiąc do USA. Nie znalazł nikogo do opieki nad kotem.
Wysypał więc w kuchni duży wór chrupek.
Do wanny (zatkanej) wsypał mnóstwo żwirku.
Nad umywalką i zlewozmywakiem odkręcił lekko krany i pojechał.
Kot przeżył i chyba nawet przytył.
Kasiu, popraw mnie jeśli coś pokręciłem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, luty-1 i 416 gości