Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 18, 2012 14:46 Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Cześć, mam problem z moimi kotami, dlatego postanowiłam poradzić się Was, wiem, zę to forum jest wszechmogące.
W domu są trzy koty, na dole mieszka dachóweczka mojej teściowej, która od zeszłego roku stała się, niestety, kotem wychodzącym.Teściowa tak postanowiła i już., kotka nie jest szczepiona absolutnie na nic.
Moje koty mieszkają ze mną, mężem i dzieciakami na górze, są półdługowłose .
Tydzień temu Mamba, kotka teściowej, zaczęła wymiotować oraz pojawiła się biegunka, tako poza tym, zachowuje się normalnie, je bez zastrzeżeń. Teściowa stwierdziła, że być może ma robaki i podaje kotu tabletki z czosnkiem. Moje zaczęły chorować jakieś trzy dni temu, jest to wyłacznie biegunka i może troszkę gorszy apetyt. Jest to dla mnie duży problem, koty mają długą sierść na któej część kupo-papki zostaje, po czym saneczkując roznoszą to po wszystkim. Ku mojemu nieszczęściu robią to w najczęściej w nocy, a ja chodzę jak zombie, nosząc jednego za drugim do łazienki celem wyprania. Jestem przemęczona. Koty karmione są TOTW i surowym, przemrożonym mięsem z suplementami. Tydzień temu zakupiłam kolejne opakowanie suchego, myśląc, że zmieniono skład karmy, odstawiłam na dwa dni, niestety, sytuacja nie uległa zmianie. Odstawilam też mięso, nic się nie zmieniło poza kolorem papki.
Wczoraj dzwoniłam do weta, podejrzewała zieniony skład karmy(co nie potwerdza się), pasożyta lub wirusa. Zaleciła Nifuroksazyd, podaję od wczoraj, niestety, koszmar nadal trwa. Na wizytę umówiona jestem na poniedziałek.
Co to może byc u diabła? Pytam, bo wiem, zę są tu na forum osoby znacznie bardziej doświadczone i wszelkie sugestie będą pomocne. Co mam robić?
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob lut 18, 2012 14:53 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Kociska szczepione?
Aha..i niech teściowa odstawi natychmiast te tabletki z czosnkiem-czosnek jest toksyczny dla kotów!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob lut 18, 2012 15:22 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

zajrzałam właśnie w książeczki i niestety ostatnie szczepienie sierpień 2010 :oops:
Teściowa jest niereformowalna i z pewnością tabletek nie odstawi, ale spróbuję przemówić jej do rozsądku.
Czy to może być jakiś wirus???
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob lut 18, 2012 15:25 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Chyba najlepszym rozwiązaniem byłaby wizyta u weta.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 18, 2012 15:26 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

jestem umówiona na poniedzialek, ale do tego czasu nie wiem jak mam postępować. Odstawić im jedzenie?
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob lut 18, 2012 15:30 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Niutek pisze:jestem umówiona na poniedzialek, ale do tego czasu nie wiem jak mam postępować. Odstawić im jedzenie?

Najrozsądniej byłoby przyśpieszyć wizytę - na dziś. 2 dni to dużo. Jeśli Twój wet nie może, pognaj do jakiejś lecznicy, która jest czynna.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 18, 2012 16:05 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

dobrze reguluje takie sprawy odpowiednia karma
np Hills id, albo Intestinal Gastro royala

i może test na lamblie zrobić...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 18, 2012 16:22 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Swoim kotom daj smectę, to zagęści im kupy. Warto te kupy zbadać, to mogą być pasożyty (np. kokcydia), które leczy się inaczej niż "tabletką na robaki".

Szczepi się co 2 - 3 lata, więc jest ok.

Teściowa może swojej kotce bardzo zaszkodzić. Odrobacza się preparatami kupionymi u weta, koszt może być niższy niż tych nieszczęsnych tabletek z czosnkiem :roll:


edit - długowłosym kotom możne wystrzyc sierść przy odbycie, to im ułatwi higienę :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 18, 2012 16:46 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Dziękuję dziewczyny za pomoc.
Do innego weta będę mogła jechać dopiero po 20.00. poza tym inny wet..hmmm, sama nie wiem> Z tego co wiem w Łodzi pozostaje mi Lecznica na Kopernika lub As, a do tych lecznic specjalnie zaufania nie mam. Moje kotki uczęszczają do Centrum dr.Siedla, osoby z Łodzi wiedzą o co chodzi :wink:
Co do Smecty, w domu posiadam i owszem, tylko ile im podać?
Jeśłi sytuacja nie zmieni się do jutra, trzeba bedzie odwiedzić jednak inną przychodnię :(

Kotce faktycznie, dziś rano podcięlam troszkę bardzo gęstą sierść przy pupce :wink:
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob lut 18, 2012 16:53 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Ja daję ok. 1/3 saszetki smecty na kota. Strzykawką do paszczy, rozrabiam w mniejszej ilości wody, żeby nie trzeba było za dużo koty wciskać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 18, 2012 17:01 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

oprócz smecty
mozna też podać zwykły węgiel leczniczy
wiąże substancje znajdujące się w przewodzie pokarmowym, które nasilają perystaltykę (czynność ruchową) jelit, zwiększają przenikanie wody do światła jelit i powodują biegunkę. Są to toksyny bakteryjne, bakterie, leki, produkty gnilne, gazy jelitowe, substancje toksyczne itp.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 18, 2012 17:31 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Wieczorkiem jak przyjedzie Tż podam Smectę, ale Nifuroksazyd odstawić?
Ostatnia papka w kuwecie była ok 13 stej, teraz spokój, leżą, ale są jakieś takie niemrawe.
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob lut 18, 2012 18:57 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Koty spokojnie możesz zabrać do Asa (najlepiej do dra Charmasa alo dr Gaudynek, jeśli będzie któreś z nich) albo do Sowy - obydwie lecznice są całodobowe. Sowa CHYBA tańsza.

Na biegunkę można też podać np. Stoperan (loperamid). Dawka dla kota to 0,08-0,16 mg/kg, więc na średniego kota ważącego 4 kg to będzie mniej więcej 1/5 czy 1/4 kapsułki co 12 godzin.

Nifuroksazyd do chemioterapeutyk - hamuje namnażanie bakterii. Działa więc na przyczynę (o ile biegunka jest właśnie infekcją bakteryjną wywołana), ale nie na same objawy. Czy można stosować go razem z lekami typu Stoperan - nie wiem, ale wydaje się, że tak. Najlepiej możliwie szybko zabrać koty do weterynarza. Ta sytuacja już trochę trwa i mogą być odwodnione.

Zdecydowanie porozmawiałabym z teściową w kwestii regularnych szczepień i odrobaczania kotki. Może zgodzi się, żebyście zabrali ją na wizytę razem z Waszymi? Jeśli kotka ma kontakt z dzikimi kotami, niestety może się czymś zarazić, a potem przenieść wirusy/bakterie/pasożyty na Wasze zwierzaki. To nie najlepsza sytuacja. Także ze względów finansowych (może ten argument podziała?).
Obrazek Obrazek + Kosmicia i Migotka
Moje koty żywię BARFem.

alukah

 
Posty: 420
Od: Wto maja 31, 2005 15:16
Lokalizacja: Łódź/Lublin

Post » Sob lut 18, 2012 19:27 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Koniecznie wizyta u lek.wet., plus badanie kału pod kątem w/w pasożytów - w tym kokcydiów i dodatkowo lamblii.

Jeżeli podasz kotom jakiekolwiek leki, poinformuj o tym na wizycie.

Nie lubię loperamidu, bo spowolnienie perystaltyki wydłuża czas wchłaniania ewentualnych toksyn w jelitach. Stosowałam go u swoich pacjentów może z 5x na przestrzeni 7 lat.
WWW Wiejski Wątek Wycinankowy - zajrzyj koniecznie i pomóż! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?uid=6671&f=1&t=168251&start=0
Gabinet weterynaryjny EWAWET Rydułtowy http://www.ewawet.pl Klikając na stronę pomagasz mi pozycjonowaniu i promocji mojego gabinetu :) Pomożesz?
Obrazek

bluerat

Avatar użytkownika
 
Posty: 5797
Od: Sob lis 26, 2005 16:34
Lokalizacja: Rydułtowy

Post » Sob lut 18, 2012 19:32 Re: Pomóżcie dziewczyny, nie wiem co robić.....

Ok.,zrobimy badania.
Skąd ewentualne pasożyty mogły wziąć się w organizmach kotów? Czyżby surowe mięso było żródłem zakażenia? Podaję wyłącznie przemrożone... :(
A wracając do teściowej, o tym, że kot wychodzący powinien być szczepiony trąbię Jej od dawna. Jej odp. to szkodliwość szczepionek, a o wściekliżnie już wogóle nie chce słyszeć( latem kot zabierany jest na działkę w lesie :( :evil: ).
O toksycznym dzialaniu tabletek z czosnkiem już poinformowałam. Temat teściowej....hmm...długo można pisać...., ostatnio zakupiła swojej ukochanej koteczce serduszko....wieprzowe :wink:
Ostatnio edytowano Sob lut 18, 2012 19:37 przez Niutek, łącznie edytowano 1 raz
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 90 gości