Miski ze szkla

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 29, 2004 18:25 Miski ze szkla

Czesc. Kupilem dla swoich kotow miski ze szkla. Takie jak reklamowali kiedys co sie nie tyluka chyba arcoroc lub cos w tym stylu. One sa takie ciemne. To sa dla ludzi wiec i dla moich kotow powinny byc dobre. Co o tym sadzicie. Jeszcze mesze cos podobnego lupic do wody.

Pedro

 
Posty: 1900
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 29, 2004 18:31 Re: Miski ze szkla

Pedro pisze:Czesc. Kupilem dla swoich kotow miski ze szkla.


Hihihi W pierwszej chwili myslalam, ze nie uzyles polskich czcionek i temat brzmi "Miśki ze szkła" :lol:
Ja kupilam dwie plaskie miseczki z nietlukacego sie szkla. Daje w nich wode i mokre jedzenie z puszki (typu sheba). Suchego raczej w nich nie podaje, bo bedzie sie zlizgac. U mnie zdaja egzamin no i sa o wiele tansze od tych ze stali w sklepach zoo.

anii

 
Posty: 100
Od: Pon mar 10, 2003 10:26
Lokalizacja: wawa

Post » Nie lut 29, 2004 18:51

Ja tez uzywam arcoroca :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87958
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 29, 2004 19:28 Re: Miski ze szkla

anii pisze:
Pedro pisze:Czesc. Kupilem dla swoich kotow miski ze szkla.


Hihihi W pierwszej chwili myslalam, ze nie uzyles polskich czcionek i temat brzmi "Miśki ze szkła" :lol:

Mi sie skojarzylo dokladnie to samo :lol:

Ja ze szklem nie prubowalam, mam standardowe metalowe.

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Nie lut 29, 2004 19:38

Metalowe mi nie pasia... uzywam mikrofalowki i zywarki...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87958
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 29, 2004 19:40

Stalowe sprawdzają się ostatnio do wody - również i dlatego, bo niewywrotne, a Łatek lubi sobie pogrzechotać zastawą :twisted:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 29, 2004 19:57

A moje pociechy wyjadają z arcorowych salaterek...:)
Jest git...
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Nie lut 29, 2004 20:06 Re: Miski ze szkla

anii pisze:
Pedro pisze:Czesc. Kupilem dla swoich kotow miski ze szkla.


Hihihi W pierwszej chwili myslalam, ze nie uzyles polskich czcionek i temat brzmi "Miśki ze szkła" :lol:


hehe dokładnie - Miśki :wink:
ObrazekObrazek Obrazek
a teraz serc mam aż pięć...
http://wataha.odiland.com - moja wilcza rodzina - galeria
http://odiland.blogspot.com - mój blog
zycie przynosi cudowne niespodzianki, jesli tylko dasz mu szanse...

odynka

 
Posty: 2823
Od: Czw lip 25, 2002 10:43
Lokalizacja: odiland

Post » Nie lut 29, 2004 20:22

Ja metalowe wyrzuciłam, brzydko wygląda guma przy nich po jakims czasie. Teraz kupiłam takie dla dzieci z lateksu i spisują się bardzo dobrze. Wodę kociaczki mają w porcelanowej miseczce.
<a href="http://www.mycats.prv.pl"><img src="http://www.republika.pl/oskarandnorris/minioskar.jpg"><img src="http://www.republika.pl/oskarandnorris/mininorris.jpg"></a>

Iwona65

 
Posty: 79
Od: Sob sie 09, 2003 15:36
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 29, 2004 20:29 Re: Miski ze szkla

Pedro pisze:Takie jak reklamowali kiedys co sie nie tyluka chyba arcoroc lub cos w tym stylu.

Tłuką się, oj tłuką :twisted: Wystarczy o coś walnąć taką miseczką... OCŚ nie korzysta z niczego o nawet małym prawdopodobieństwie stłuczenia, bo kiedy w gonitwie poślą taką miseczkę solidnym kopem w ścianę, to klops :?

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Nie lut 29, 2004 20:33 Miski ze szkła

A ja mam plastikowe i zdaja egzamin jak narzie tylko ze moj persik ma plaski ryjek no i nie moze sobie wygarnac suchego pokazrmu musi sie niezle nameczyc ale naarzie nie narzeka :P:D

roberto1990

 
Posty: 182
Od: Czw lut 26, 2004 23:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2004 9:05

Tez lubie plastikowe. Metalowa mam tylko do wody. Probowalam uzywac do mokrego to mycie jej bylo makabra:( A ze szklanej moj persio tez by pewnie nie umial zjesc bo plaski nosek wpadalby mu w poslizg:-)
Obrazek

cathrine1

 
Posty: 753
Od: Śro maja 28, 2003 23:53
Lokalizacja: Wawa-Bródno

Post » Pon mar 01, 2004 9:09 Miski ze szkła

Dokladnie jego ryjek wpadl by w poslizg i y sie porozbijal :D:PJA mam nawet do wody plastikowa:P:D

roberto1990

 
Posty: 182
Od: Czw lut 26, 2004 23:09
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 01, 2004 9:31

Raddemenes pisze:A moje pociechy wyjadają z arcorowych salaterek...:)
Jest git...


Raddemenes,
pamiętasz jak radziłeś mi jedzenie z porcelany, a nie z puszki???
No więc, nadal uważam, że dla kota dobra stal jest lepsza, niż to szkło.
Bezpieczna, nie tłucze się.

A ja lubię jeść dobrze i z prawdziwej porcelany 8)
I nie jest to arcoroc.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pon mar 01, 2004 9:54

Moje żrą z porcelany (porcelitu?)... wytwornie, biale saleterki z niebieskim szlaczkiem w różyczki :D A co. Metalowych jakoś nie lubię, jeszcze bardziej nie lubię myć plastiku, to mają eleganckie michy. Ustawione na plastikowej podkładce z Simbą, takiej dla dzieci, bo bydlaki wywlekały co większe kawałki na podlogę. Tylko jak dostały podkładkę to wywlekają dalej :? , z kafelków lepsze? No ale jak na razie nie mam problemów z lataniem po michach, nawet w dzikich galopadach jakoś swoj "stół" omijają:)

paciorkowiec

 
Posty: 111
Od: Śro sty 21, 2004 17:03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954 i 99 gości