Bez jaj !

» Śro lut 25, 2004 6:54 Bez jaj !

Moje grubasy zostaly wczoraj pozbawione jajek

O 8:00 odstawilam ich do kliniki, o 16:00 odebralam.
Chlopcy sie bali, Toto mnie pieknie podrapal

Po zabiegu troche krecilo im sie w glowkach (Lej sie przewracal), ale gdy sie przespali kolo grzejnika to im przeszlo.
Wredne dziewczyny na nich warcza, chlopcy musza chyba zmienic perfumy :lol:

Nie ma juz moich slicznych puchatych pomponikow :crying:

!

» Śro lut 25, 2004 7:55

I po rodowych klejnotach

Witam w klubie bezjajecznych !

» Śro lut 25, 2004 8:59

AAaaaaale Ci zazdroszcze :crying:

Pomiziaj dwie nowe dziewczynki

» Śro lut 25, 2004 9:30

Pozdrawiam chłopców i dziewczynki!

» Śro lut 25, 2004 10:01

Dzielne chłopaki!

Moje dziewczyny też prychały na Misia i Gacusia, kiedy wracali do domu po narkozie. Chyba denerwował je zapach i to, że byli tacy "zakręceni".

» Śro lut 25, 2004 10:16

Witamy w klubie bezjajecznych

» Śro lut 25, 2004 10:22

Megi, a kto w Twoim klubie jest bezjajeczny?

» Śro lut 25, 2004 10:39

Gratulacje

Ja mam wlasnie dwoch jejecznych., ktorzy non-stop na siebie gruchają, śledzą się, ganiają, obwąchują, podrywają, zalecają, wyśpiewują serenady, usiłują lubieżnie podgryzać w kark, wleźć na siebie... Poza tym Mao (bardziej jego wlasnie wzielo) stuka wszystko domu "z czółka", heh, faceci...

Strona WWW · » Śro lut 25, 2004 11:20

Majorka pisze:Megi, a kto w Twoim klubie jest bezjajeczny?

Yhm...No Hacker i Jankes przecież... :wink:

» Śro lut 25, 2004 11:37

Majorka pisze:Megi, a kto w Twoim klubie jest bezjajeczny?

Dwa widoczne na poniższych zdjęciach monstra, śpiące właśnie słodko - jeden w kuchni, drugi w szafie...

» Śro lut 25, 2004 12:38

Bo ja, kretynka, myślałam, że jeśli koty prezentuje się na wystawach, to nie mogą być kastrowane, i stąd to pytanie.

» Śro lut 25, 2004 12:50

Majorka pisze:Bo ja, kretynka, myślałam, że jeśli koty prezentuje się na wystawach, to nie mogą być kastrowane, i stąd to pytanie.

Ot kretynka ( a ja taka sama).

» Śro lut 25, 2004 12:55

Majorka pisze:jeśli koty prezentuje się na wystawach, to nie mogą być kastrowane, i stąd to pytanie.

Mogą, mogą. Hacker się nawet dochrapał tytułu Premior (odpowiednik Championa dla kastratów).

» Śro lut 25, 2004 12:55

Maryla, w kupie raźniej. :lol:

» Śro lut 25, 2004 12:57

cd. bo ja kretynka myślałam, że jeśli koty prezentuje się na wystawach, to po to, że jak będą miały śliczne dzidziusie, to te dzidziusie byłyby prezentowane na wystawach i jak miałyby śliczne dzidziusie... i tak dalej...?

Bez jaj !

Kto przegląda forum