
Wet przypisal poskorne kroplowki z Lactated Ringers (nigdzie nie moge znalezc polskiego tlumaczenia…ktos wie??). Kroplowki raz w miesiacu mam podawac JA.

Wet kazal odstawic natychmiast wszelkie suche karmy, ale jeszcze nie widzi potrzeby aby zmieniac kotu diete na niskobialkowa.
Badanie krwi mamy powtorzyc za 6 miesiecy. Jezeli wyniki znaczaco sie pogorsza to Zenek dostanie skierowanie do kociego urologa. Poki co wet uwaza, ze specjalista nie jest jeszcze potrzebny. Czy rzeczywiscie powinnam jeszcze czekac, czy poprosic o skierowanie juz teraz??
Czy sa jakies leki homeopatyczne, ktore dobrze byloby kotu zaczac podawac juz teraz?
Prosze o wszelkie rady i pomysly co moge zrobic aby zpowolnic rozwoj choroby.
Alka - przyszla pielegniarka