Witam,
Wczoraj adoptowałam kotka z fundacji "Zwierzęta Krakowa". Kotek ma około 5 miesiecy i jest troszkę zaniedbany. Ma mocno łzawiące i czerwone lewe oczko, którego nie otwiera do końca a z prawym oczkiem zaczyna się to samo, ale w małym natężeniu. Poza tym częściej kicha niż normalnie. Jeżeli chodzi o sprawy chorób, pani z fundacji poinformowała nas, że kotek na nic nie choruje i u nas także nie zachowuje się jakby był chory. Biega z innym kotkiem, bawi się, je normalnie i załatwia się do kuwetki też normalnie. Niestety dopiero jutro mogę z nim iść do weterynarza, zatem byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady dotyczace tego problemu (co to może być, jak postępować).
Pozdrawiam