Blue pisze:Profilaktycznie był szczepiony czy na nią chorował?
A jesli to drugie - czy był na nią leczony może ketokolazolem?
W jakim wieku jest kociak?
Powstrzymałabym się z tymi zaleceniami zmiany lekarza chwilowo - bo nie wiemy co było w kroplówce (samej z siebie przecież potrzebnej skoro kot nie je i nie pije) - kroplówka to szerokie pojęcie.
Kot miał zrobione badania.
Wyniki nie są prawidłowe ale i nie są tragiczne, bez przesady - przecież wet nie powiedział że kot to okaz zdrowia.
Jedyne do czego można się przyczepić to to że jedynie morfologię zbadano, a już nie enzymy wątrobowe, parametry nerkowe etc. Bo to by dało szerszy obraz.
Kiedy masz być znowu u lekarza?
Po prostu pogadaj z nim, popytaj się - co dalej?
Co planuje?
Co podał dotychczas.
Na podstawie tego co powie będzie można wnioskować jakoś - czy jest ok, czy ma wszystko gdzieś.
Kocurek poczuł się choć trochę lepiej, poza tym że mu się tak apetyt poprawił?
Jest mniej ospały?
Wymiotuje?
Edit - dopisek na końcu.
Kociak jest wieku 3 lat. Do lekarza idę dziś teraz idę na pobranie krwi do wymazu popołudniu na konsultację.
Kociak nie wymiotuje, bardzo dużo je, co ok 2 h domaga się jedzenia. Jest aktywny ale nie tak bardzo jak kiedyś.
Kociak przechodził grzybicę był leczony tabletkami. Dostał 3 dawki jaszczyków przeciw grzybiczych. Od wtedy zaczęła się nasze zmartwienie z naszymi kociakami .
Wczoraj zaobserwowaliśmy iż ma rankę w uchu która ropieje oraz pod okiem zaczerwienienie , które dziś jest znacznie mniejsze. Chce się podpytać czy może jakieś pasożyty moją na to wpływ.
Przez ostanie 4 dni dostawał kroplówki z antybiotykiem (niestety nie wiem jakim bo żona chodziła) wiem tyle że byly to na wzmocnienie kociaka oraz na anemię którą ma. Kociak ważył w czwartek 2,2 Kg gdzie jego brat waży 6 Kg (fakt zawsze ważył koło 3)
Skóra gdzie miał welflon zrobiła się lekko pomarańczowa, zażółcenie w gałce ocznej zmalało.
Co do zmiany lekarza : Leczyliśmy kociaki u kilku innych lekarzy jednak p. dr. Orłowski najbardziej wydał nam się kompetentny. Porozmawia, wyjasni wszystko, odpowie na każde pytania. Nie robi niepotrzebnych badań jak co nie którzy. Gdy kociak jest pod kroplówką podchodzi co jakiś czas by sprawdzić i co najważniejsze widać że robi to z zamiłowania