MOja znajoma znalazła wczoraj straszliwie wychudzonego persa, kolor biały, niewykastrowany dorosły.
stan jego jest opłakany wychudzony, zabiedzony nie moze go przechowac z e wzgledu na męża potwora poszukujemy pilnie domu
Ostatnio edytowano Wto lut 10, 2004 21:06 przez pini1, łącznie edytowano 3 razy
cieszymy sie z e jest duzo chetnych musze jutro persa odebrac do godz 12 rano , gdyz z powodu meza nie moze on pozotac u tej kolezanki ani minuty dłużej Pers laduje u mnie w łazience i bedziemy sie dogadywac z chetnymi na niego mysle ze jutro uda sie zrealizowac adopcje
a więc Wojtek pojechał po Persika, podobno bardzo skudlony jest i wet wczoraj wycinał mu sierść, wet stwierdził ze na 80 procent to czystej rasy pers, przepisał tez lekarstwa prosze chetnych o kontakt
Ja wciąż jestem chetna na kotka, mam problemy z wysyłaniem prywatnych wiadomosci. Pytałaś skad jestem - z Piekar Śląskich Proszę o pozytywne rozpatrzenie
To Ja zostane Nowa mamusia dla Persika i jestem bardzo Szczesliwa !!! Jade po kotka kolo godz 18 I Chcialabym bardzo podziekowac za pomoc happy gdyby nie ona to dzis nie bylabym taka szczesliwa !!! Wszystkim Bardzo Dziekuje