Koty i małe zwierzęta w domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 14:15 Koty i małe zwierzęta w domu

To chyba odpowiedni dział?

Zaczęłam ostatnio się zastanawiać, czy da się pogodzić obecność w domu kotów i mniejszych zwierzątek, jak ptaki, szczury, świnki.

Wiem na 100 procent, że jeden z moich kotów na pewno zabiłby ptaka bardzo sprawnie i skutecznie. I na pewno nie odpuściłby mimo utrudnień w postaci klatki. Ale może są sposoby żeby zabezpieczyć klatkę. Tylko szkoda ptaszka który na pewno bałby się widoku kota.

Czy koty są w stanie się przyzwyczaić i w końcu wyluzować?

Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?

Wydaje mi się ze znam odpowiedź, ale chciałabym usłyszeć zdanie osób które mają taki wielogatunkowy zwierzyniec :)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 08, 2011 14:23 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Miałam koty i papugi, mieliśmy koty i królika. W tym pierwszym wypadku udało mi się kotkę (dorosłą) nauczyć neutralnego zachowania wobec ptaków w klatce, wypuszczania przy kocie nie zaryzykowałabym. Króliki (dorosłe) są przez zdecydowaną większość kotów tolerowane.
Jednak warto sobie zadać pytanie, czy jesteś w stanie zapewnić zwierzakowi bezpieczeństwo, jeśli koty będą na niego polować - jeśli nie masz pewności, że tak, to nie warto go brać. Np. ptak powinien mieć możliwość latać, siedzenie w klatce, gdzieś "pod sufitem" to dla ptaka złe warunki.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt kwi 08, 2011 14:28 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

kwestia nie tego,czy kot się wyluzuje-moje generalnie siedzą przed klatką,nie zaczepiają,mają świetną tv.
kwestia komfortu psychicznego drobizny.
moje szczury się stresują obecnością kotów,więc siedzą w pokoju do którego koty nie mają dostępu.
analogicznie jest na forum użytkowniczka,której kocica sypia z prosiakami morskimi w klatce :)

jeśli byś chciała 'klatkowe' zwierzę,to bierz z domu gdzie są koty i gdzie się kontakty między gatunkowe ustala na luzie,że zwierzaki przyzwyczajają się do siebie.

i gwoli przypomnienia na zaś,na wieczność-wszystkie gryzonie prócz chomików i mysich samców trzeba trzymać w stadkach jednopłciowych :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 08, 2011 14:37 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Mam koty i szczurka . Szczurka od pół roku. Szczurek ma zawsze otwartą klatkę i swoje terytorium, po którym się porusza . Do jego terytorium mają ograniczony dostęp koty , na tyle ograniczony żeby szczurek w razie czego mógł się ukryć . Z tego co zdążyłam zauważyć to bardziej szczurek rzuca się z zębiskami na koty niż one na niego. Zachowuję jednak ostrożność . Nie potrafię przewidzieć zachowań kotów gdybym np. wypuściła szczurka luzem po pokoju. Wolę nie ryzykować i zalecam ostrozność.
Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy

FeminaLaboriosa

 
Posty: 285
Od: Pt lip 23, 2010 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 08, 2011 15:23 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Oczywiście nie zakładam trzymania gryzonia wolnożyjącego w mieszkaniu 8) i wiem, jak one się rozmnażają.
Miałam kiedyś szczury, w dzieciństwie chomiki, papużki... ale to było dawno, grubo przed erą kotów ;)

Myślę czy w ogóle warto sobie komplikować życie ;) Ptasza rzeczywiście szkoda trzymać non stop w klatce, a żeby mogła być podwieszona pod sufitem, to nie może być za duża...
ale jakiś większy gryzoń może by się uchował. Żeby tylko nie trzeba było siedzieć dzień i noc i pilnować klatki :twisted:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 08, 2011 15:55 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Miałam chomika i kota. Kot był niesamowicie zainteresowany chomiczką, nie wyglądało to jakby chciał polować, ale leżał na klatce, a chomik też się do kota zbliżał i w wyniku nieszczęśliwego wypadku chomiczka została pogłaskana pazurkiem. Nie dało rady upilnować kotki. Ze strony kota to było na pewno delikatne, ale chomik ile razy mniejszy. Pojawiła się ranka na pyszczku chomika i po kilku miesiącach malutka odeszła. Nie wiem, czy od tego, bo samopoczucie było dobre, miała już 4 lata, ale nie narażałabym kolejnego gryzonia. Chyba, że ma się miejsce, w którym można odizolować zwierzaki.

ankke

 
Posty: 57
Od: Nie wrz 12, 2010 22:59

Post » Pt kwi 08, 2011 17:03 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

FeminaLaboriosa pisze:Mam koty i szczurka . Szczurka od pół roku. Szczurek ma zawsze otwartą klatkę i swoje terytorium, po którym się porusza . Do jego terytorium mają ograniczony dostęp koty , na tyle ograniczony żeby szczurek w razie czego mógł się ukryć . Z tego co zdążyłam zauważyć to bardziej szczurek rzuca się z zębiskami na koty niż one na niego. Zachowuję jednak ostrożność . Nie potrafię przewidzieć zachowań kotów gdybym np. wypuściła szczurka luzem po pokoju. Wolę nie ryzykować i zalecam ostrozność.

szczurkowi przydałby się kolega.
szczur potrzebuje szczura-taka szczurza natura!
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1521
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 08, 2011 18:54 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

sisay pisze:
Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?




Jak to jeż? Od kiedy jeż jest zwierzęciem, które trzyma się w domu i do którego kot ma się przyzwyczajać?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pt kwi 08, 2011 18:56 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

serotoninka pisze:
sisay pisze:
Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?




Jak to jeż? Od kiedy jeż jest zwierzęciem, które trzyma się w domu i do którego kot ma się przyzwyczajać?

kot raczej krzywdy jeżowi nie zrobi :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 08, 2011 19:04 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

kotx2 pisze:
kot raczej krzywdy jeżowi nie zrobi :D


Oczywiście, że nie zrobi. Krzywdę zrobi mu człowiek zamykając go w domu, a tak zrozumiałam pierwszy post w tym wątku...

A zaprzyjaźniony jeż w ogródku, który sam do nas przychodzi? Wszystko fajnie, ale ja nie dopuszczałabym swojego kota do jeża - one są ponoć z reguły zapchlone, może przenoszą jakieś choroby, no i szkoda byłoby mi nosa kota... Ale do mojego dziadka na działkę, na której dokarmia bezdomne koty, jeże przychodzą prawie codziennie wieczorem i zjadają resztki po kotach. Uwielbiają podobno koci suchy pokarm.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pt kwi 08, 2011 19:06 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

serotoninka pisze:
kotx2 pisze:
kot raczej krzywdy jeżowi nie zrobi :D


Oczywiście, że nie zrobi. Krzywdę zrobi mu człowiek zamykając go w domu, a tak zrozumiałam pierwszy post w tym wątku...

A zaprzyjaźniony jeż w ogródku, który sam do nas przychodzi? Wszystko fajnie, ale ja nie dopuszczałabym swojego kota do jeża - one są ponoć z reguły zapchlone, może przenoszą jakieś choroby, no i szkoda byłoby mi nosa kota... Ale do mojego dziadka na działkę, na której dokarmia bezdomne koty, jeże przychodzą prawie codziennie wieczorem i zjadają resztki po kotach. Uwielbiają podobno koci suchy pokarm.

u mnie też podżera działkunom sucha karmę :? :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 08, 2011 19:07 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Koszmaria pisze:
FeminaLaboriosa pisze:Mam koty i szczurka . Szczurka od pół roku. Szczurek ma zawsze otwartą klatkę i swoje terytorium, po którym się porusza . Do jego terytorium mają ograniczony dostęp koty , na tyle ograniczony żeby szczurek w razie czego mógł się ukryć . Z tego co zdążyłam zauważyć to bardziej szczurek rzuca się z zębiskami na koty niż one na niego. Zachowuję jednak ostrożność . Nie potrafię przewidzieć zachowań kotów gdybym np. wypuściła szczurka luzem po pokoju. Wolę nie ryzykować i zalecam ostrozność.

szczurkowi przydałby się kolega.
szczur potrzebuje szczura-taka szczurza natura!
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1521


Tak, szczurki są stadne:)
U mnie jest super piątka szczurza i chomik. Koty mają kociowizję i tyle. Szczury i chomik o imieniu Chomik bezstresowo. Moja kotka Pusia i szczurek Szisz się nawet przyjaźnią :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Pt kwi 08, 2011 19:36 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

serotoninka pisze:
sisay pisze:
Czy takie zwierzątko jak świnka morska, szczur czy jeż, byłoby bezpieczne?




Jak to jeż? Od kiedy jeż jest zwierzęciem, które trzyma się w domu i do którego kot ma się przyzwyczajać?


Odkąd "wynaleziono" jeżyki domowe :D :
http://www.jezafrykanski.pl/index.php?pokaz=pochodzenie
http://www.jezpigmejski.pl/
Są po prostu obłędne :mrgreen: zawsze lubiłam jeże, ale nie miałabym sumienia więzić w domu takiego jeża wydartego naturze.

Szczury uwielbiam. Miałam w tzw. "młodości" i trzymałam je ciągle na rękach, na karku, pod włosami na szyi sobie siedziały, albo pod bluzą. Ale teraz mam devona... :twisted:

ifciastu, a koty nie próbują dostać się do szczurów? możesz zostawić je sam na sam z klatką? Koty mieszkały z nimi od małego, czy jak to było?

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 08, 2011 19:40 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Polecam lekturę
http://sowa-w-stadzie.blog.onet.pl

ostrzegam wciągające o tym jak ptak jeże i min koty razem obok siebie
:)
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Pt kwi 08, 2011 19:48 Re: Koty i małe zwierzęta w domu

Pierwszym moim zwierzęcym domownikiem była chomiczka o imieniu Szyszka. potem dołączyły dwa koty, które na nią nie polowały ani nawet nie patrzyły.
Kiedy Szyszunia umarła do naszego domu dołączył Obi, niestety obydwa koty chciały go zjeść, dlatego maluch zmienił dom.
Potem liczba zwierząt w moim domu stopniowo urosła do 4 kocich i 2 psich rezydentów, a do tego dochodziły też tymczasy.
Z ogromnymi obawami przyjęłam na DT 2 szczurki, które są u mnie do teraz. Początkowo koty wsadzały łapki do klatki, ale stopniowo przestało je to interesować.
Teraz szczurów jest u mnie 5 no i chomik. Wiem, że rezydentów mogę spokojnie zostawić ze szczurami. Klatkę mają ogromną, ale rozstaw prętów jest na tyle mały, że nawet gdyby któremuś kotu coś odbiło nie dadzą rady wsadzić łapek.

Ostatnio miałam na DT też królika, który spał na poduszce z moją Pusią, ale to też jest kwestia tego, że Pusia jest kotką, która kocha każde stworzonko (prócz owadów)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gnanvofredy, Google [Bot], Patrykpoz i 99 gości