Witaminy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2004 8:58 Witaminy

Nie wiem co zrobić. Kupiłam Kubusi witaminy w tabletkach, takie dwukolorowe, może znacie. Leżało sobie 50 sztuk w woreczku na szafce. Dodam, że Kuba wariuje jak je czuje. Przyszłam wczoraj do domu, a Woreczek rozwalony, Kuba smacznie śpi. Zjadła jakieś 30 tabletek naraz. Nic jej nie będzie? Niby zachowuje sie normalnie, tylko nie wiem, czy ta dawka nie była na następny miesiąc? :) Kiedy mogę znowu podać jej te witaminy?
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Śro lut 04, 2004 9:00

Mary,
Juniorjadł kiedyś 20szt.wit. dla psów- senior. Nic mu nie było. poobserwuj go. Ja zauważysz, ze coś jest nie tak, le do weta. Poczekaj kuilka dni z podawanie witamin i tak sobie dostarczył spora dawkę .

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 9:05

Jak to witaminy to będzie tak jakbys i Ty sama tyle zjadła...:-)
Siuchy na bialo, jak woda, a jak "głód" nastanie to i apetyt może wskoczyć ... Nic nie powinno być bo organizm tak na wszeliie złe, ale jak i dobre lecz przesadzone mikroelementy poprostu je z siebie wydali...
Zjesz 3 paczki witaminy C to też np. będą Cię paznocie swędzieć i tyle....
Pytanie jakie to witaminki były....?
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Śro lut 04, 2004 9:06

Z opisu podejrzewam, że Gimpeta.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 9:08

A może Sanal...? Te są nie co obciążające, bo poza wit. mają (w skrócie) drożdże....
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Śro lut 04, 2004 9:10

Nie wiem jak sie nazywają, bo sprzedaja je z takich wielkich słojów i nidgy nie miała opakowania w ręce. Jakby to...Takie spłaszczone, dwukolorowe lub całe białe, o smaku wołowiny, dziczyzny bądź wątróbki. Więcej powiedzieć o nich nie umiem. Jak tam pojade, to sie przyjrzę. Ja wiem, że mnie po witaminie C nic nie będzie, wydale ja sobie. Ale są choroby z niedoboru, a są i choroby z nadmiaru. Niektóre wit. mogą wyrządzic wieeeelkie szkody. Niewiem jak to sie ma do kota. Kuba wyglada na zadowolona z siebie. Chyba czuje się dobrze.
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Śro lut 04, 2004 9:14

Jak ze słoja to najczęściej Sanal.... Bo tańszy... Ale równie dobrze może być Gimpet....
Jak na mój gust - nie powinno zaszkodzić,ale żebyć miała 100% pewność to chyba nie do ns Twoje pytanie tylko do odpowiedniego weta....
Raddemenes
_________________
Obrazek

Raddemenes

 
Posty: 1725
Od: Śro lis 19, 2003 23:40
Lokalizacja: "Z krainy czarów"

Post » Śro lut 04, 2004 9:19

Pytam Was, bo moze czyjemus kotu też przyszło do głowu przedawkować. A tak jak mówie, kot zdaje się zachowywać normalnie. Zrobię jej płukanie żołądka :wink:
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Śro lut 04, 2004 9:37

Nie dawało mi to spokoju :) , wiec poszukałam na necie i znalazłam. Zdecydowanie tabletki owe wygladają jak Gimpet(choc mogę sie mylić), w zadnym razie nie jest to Sanal.
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Śro lut 04, 2004 9:39

Mary, obserwuj diablika. Moje gdyby miały taką możliwośc to żywiłyby się Gimpetem.
A co do przedawkowania to napisałm powyżej co wykombinował trzypaskowy.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 10:13

Gimpet. Na pewno ;)
Niestety nie mam pewności, jak kicia zareaguje na taką dawkę witaminek, przez jakiś czas jej już żadnych nie dawaj. może nic nie będzie :)
A następne tabletki wrzuć do słoiczka - mój kocurek też wariuje na sam ich widok i też zanim się obejrzałam ukradł mi kiedyś z woreczką (ale tylko 3). Trzymam je teraz w takim małym, hermetycznie zamykanym słoiczku :)

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro lut 04, 2004 10:22

z tego co wiem to niestety nie wszystkie witaminy są wydalane (ich nadmiar) z organizmu. zbyt duża dawka niektórych może spowodować poważne choroby. Ja skonsultowałabym tę sprawę z wetem, a na pewno z podaniem kolejnych tabletek będziesz musiała poczekać kilka dni jak nie tygodni :cry:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 04, 2004 19:00

Moja Gru wcale nie chce wciągać witaminek :?
Kupiłam różne smaki, bo wiem, że pannica wybredna, biegnę do domu, podsuwam pod nosek i ... zero zainteresowania. Ani kurczacze, ani serkowe, ani rybcowe, ani inne.
Może znacie jakiś absolutny hit wśród kociastych, który jest powszechnie uwielbiany :?:
Te, które kupiłam są Gimpeta.

Jazz

 
Posty: 340
Od: Pt lis 28, 2003 21:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 04, 2004 19:13

Raddemenes pisze:Zjesz 3 paczki witaminy C to też np. będą Cię paznocie swędzieć i tyle....

I jest to jedyna witamina, której sie nie przedawkuje. Przynajmniej tak mnie uczono w szkole. Pozostałe, niestety, można przedawkować.

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lut 04, 2004 19:18

Mary Dove,
przepraszam, że się wcięłam w Twój wątek, ale chciałam tak przy okazji... no wiecie :oops:
Kuba mam nadzieję zdrów jak ryba!
Głaski dla Pożeracza witamin :D

Jazz

 
Posty: 340
Od: Pt lis 28, 2003 21:12
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 119 gości